Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niniejszym, ten tego, esparceta, itd. mam zaszczyt ogłosić, że najlepszym wierszem sierpnia został wybrany:



Majakowski

Tak, Majakowski, wojna. Czas na wielkie zmiany.
Wódkę pić będziem w knajpie, na zakąskę śledzik.
Robotnice ubierzem w tiule i falbany.

Już nikt nam nie bałaknie, że: ojciec nieznany,
że do szkół tylko szlachta, że: paszoł, w niedźwiedzie.
Wojna, Władimir, wojna. Rozpierducha, zmiany.

Krok trzymaj, Majakowski. Idziesz przecież z nami,
czy jakaś głupia inność w durnej głowie siedzi?
Robotnice - i tiule! Chłopki i – falbany!

Grzebiesz się coś, Wołodia. Popijasz od rana,
cichcem dumasz, nie ruchasz, zerkasz, czy ktoś śledzi,
a tu wojna i zmiany, Mołodiec. My - Pany.

Dobra – przyjdzie Katiusza, przyjdzie Olga, Tania.
Ty, po prostu, zapomnij. Gadają sąsiedzi,
że jest nie tak. Że plujesz na tiule, falbany.

Żal mi cię, Majakowski. Miało być: od rana
jakaś wóda, czy dupa, wierszyk dla gawiedzi.
Wojna, Władimir, wojna. W czas tej wielkiej zmiany
ubierzem twego trupa w tiule i falbany.

Opublikowano

Nie może pan. Zasady są takie (nie ja je wymyśliłem) :
1. Najlepszy wiersz miesiąca wybiera ten orgowicz, którego wiersz został uznany najlepszym w miesiącu poprzednim.
Jasne?
A że w lipcu wygrała moja "szpitalizacja", po szerokich konsultacjach społecznych wybrałem na najlepszy wiersz sierpnia "Majakowski". W ten sposób zostanie wyłonionych 12 najlepszych wierszy roku.
Jeśli komuś nie odpowiada wybór - dyskusja mile widziana.

Autor, autor... wybieramy wiersz, nie autora. Ale jak się nie zgłosi, to ktoś się do niego cyfrowo przejdzie i zawiadomi.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




jasne

idea fajna, tylko szkoda, że wcześniej nie było żadnej informacji o Tym (chyba że coś przeoczyłem)
spotkałem się już z czymś takim na innym forum tylko tam osoba, która wybierała wiersz podawała jakieś własne uzasadnienie itd
Opublikowano
Włodzimierz_Janusiewicz:
Niniejszym, ten tego, esparceta, itd. mam zaszczyt ogłosić, że najlepszym wierszem sierpnia został wybrany:
Majakowski

Jerzy Rybak:
a o co chodzi tak w ogóle?

Włodzimierz_Janusiewicz:
Jak to o co? Oto przed Wami najlepszy wiersz sierpnia, ot co.

Jerzy Rybak:
no tak, wszystko jasne;
dzięki za wyczerpującą odpowiedź

Bogdan Zdanowicz:
Wiersz jak wiersz, ale żeby od razu: zaszczyt?...

Niewierny Tomasz:
no właśnie o co chodzi;)
... i czy ja też mogę sobie wybrać i wkleić na forum

Włodzimierz_Janusiewicz:
Nie może pan
---------------------------------------------------------------

świetna dyskusja, chyba najlepsza jaką czytałem tu na orgu;)
i za to jej uczestnikom serdeczne Dzięki;)

bom się nieźle ubawił :)

a dla Pana Włodzimierza GRATULACJE
Opublikowano

Z tym uzasadnieniem to świetna myśl. Jak mogłem na to nie wpaść?
Oto jak wybierałem:
1. Podzieliłem wiersze sierpniowe na dwa podzbiory: a - te które czytałem, b - które nie czyta łem (bo ciągle jestem tylko człowiekiem i niektóre mi umknęły).
2. Z podzbioru a wydzieliłem: X - które doczytałem do końca, Y - na których utknąłem.
3. Z X wybrałem wiersze, nazwijmy je na potrzeby niniejszego wywodu "Z", które utkwiły mi w pamięci, odrzucając jednocześnie "Q" - czyli te, które nigdzie nie utkwiły.
4. Dokonałem korekty polegającej na przeczytaniu wszystkich tytułów sierpnia, co miało służyć wspomożeniu mojego niedoskonałego umysłu i uratowaniu szansy dla ewentualnych wierszy przegapionych.
5. Stwierdziłem, że przegapiłem jeden i przesiałem go przez powyższe sito (zresztą potem odpadł, ale niech tam).
6. Z podpodpod zbioru "Z" wyłoniłem finalistów - wiersze, które podobały mi się nadal.
7. W zupełnie subiektywny sposób wybrałem wiersz, który ma jasną i klarowną formę, nie budzi odrazy jaką zazwyczaj wywołuje pamiętnikowatość, czyli walenie wersami, które autorowi wydają się tak genialne, że pracy żadnej nie wymagają; wiersz nie epatujący osobistymi uczuciałi autora; wiersz mogący być zrozumiany przez czytelników, a nie tylko kolegów autora; wiersz w fantastycznie prostych słowach odmalowujący tło historyczne i społeczne itd, itp.
8. Wygrał "Majakowski" niejakiego LOBO.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zasady? Teraz można pisać co się chce, nikt nie odpowiada za swoje słowa. Tylko Majakowski po staremu nie może się bronić, kiedy po raz kolejny wykorzystują jego trupa do swoich celów:


Cóż? Mnie tam wszystko jedno:
i to, żem z brązu,
i to, że serce — żelaziwo chłodne...
Nocą
trwożny dzwon swój
chciałbym ukryć w kobiecem, łagodnym.


Pamiętasz?
Mówiłaś:
"Jack London,
pieniądze,
w odmęt miłości i szału paść!"
A ja wiedziałem jedno,
że jesteś Giocondą,
którą należy skraść.

I skradli.
Znów zakochany pójdę po świecie,
ogniem płomieniąc brwi mych pręgi.
Cóż!
I w spalonym domu przecie
mieszkają czasem bezdomne włóczęgi.


Włodzimierz Majakowski
Opublikowano

nie lubiłem komuny i obowiązkowych akademii o rewolucji...
Ale Majakowski jakoś się bronił.....
nawet w tych "sztandarowych" wierszach błyska nuta talentu....

Dziwne czasy....

Stranno, no sud'ba takaja, bliad'....

:o)

I skradli.....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • patrzę   na przepływające deptakiem  radosne tłumy ludzi  śmiech wygłupy  widać zadowolenie z życia  spełniają sen marzenia    niektórym ubiorów górskich  pozazdrościłaby Wanda Rutkiewicz  Jerzy Kukuczka    sami szczęśliwi zdobywcy    a obok  obok WOJNA  trochę wyżej Strefa Gazy także  rozlewa się po świecie jak zaraza udajemy że nie wiemy skąd ONA    nie spadli zbrodniarze z nieba  jak niektórzy nie znający Boga  próbują mówić  to nasza zasługa  nie wojsko je wywołuje  to wybrańcy narodów  POLITYCY    u nas także diabeł  w kotle gotuje  nasi idole walczą na słowa  na razie    to my ich namaściliśmy  my święci  zawsze niewinni  to ONI …   tacy jak my wybrali i hitlera    9.2025 andrew  Izrael Rosja Afryka …zbrodniarzy wybierają ludzie tacy jak JA , TY. MY doprowadzamy do wojen.   
    • Na nauce gitary się klaszcze i tupie. Rytm niesie się dalej. Flet też — usiłuje. Na czas w strunę szarpnąć. W punkt znaleźć się, tyle. By być wirtuozem reakcji właściwej. I było ich tylu. A jeden basista kochał kastaniety, nie dawał w pół gwizdka. Gdy inni czekali na życiowe solo, on przez cały występ zaskarbił serc grono.          
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        To kto go zabił, skoro to on był skrajnie prawicowy? Dla lewicy wszyscy poza nimi są skrajnie prawicowi - tak może się wydawać. A dla prawicy wszyscy poza nimi lewicowi.Też zauważyłam. Choćby tutaj.   I jest to zawsze tragiczne, gdy ktoś ginie, tym bardziej jeśli ten ktoś chciał rozmawiać z innymi ludźmi. I rozmawiał. Nikt tych ludzi nie zmuszał do rozmowy z nim.  Otwartosć na innych to nie jest postawa osoby skrajnie prawicowej.     Pzdr           
    • @Marek.zak1Dziękuję za czytanie. Pozdrawiam serdecznie. 
    • Można pisać poematy, litanie, ody i sonety, a i tak nie oddadzą wagi słów w tym "maleństwie". Pozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...