Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie ma już chińczyków
z żółtych to została pułapka na muchy
pogniecione starawe może nadjedzone
obrazek "Ona Ci Pomoże" z Matką Boską
Od Nieświeżej Cery i kalendarz jak w piosence

z sufitu kilka gwoździ po oderwanej desce
rdzawi się dla kontrastu
przy białej ścianie białe wiadro
z czymś co było wodą
kosz na śmieci jeszcze pełny
kółko z drutu na ścianie

znów sufit: prostokąty po ściągniętych jarzeniówkach
na podłodze moje ja
z zeszytem przy palecie
opartej o ścianę baraku
opartej o ścianę baraku

Opublikowano

Nie znam się na malarskim żargonie,,, te "chińczyki" i "żółte"... A nawet jakby to było coś jeszcze - to po prostu rozumek mam za krótki.

Dopiero zacząłem rozumieć, jak je sobie wziąłem w nawias (a no pewnie jakieś malarskie imponderabila, albo co jeszcze innego)

Wtedy spojrzałem, jak na piękny wiersz....


:o)

Opublikowano

Bogdanie, i Witkacy i Wat zdaje się. A teraz to już i ekonomiści, bo Ukraińcy rosną w cenę. Oni oczywiście już byli, choćby w tym baraku w którym powstawał wiersz :-)
Jaro - jeśli tak, jestem dźwięczny i zaskoczony pozytywnie.
MN: opis, jak np. "śród fali łąk szumiących śród kwiatów powodzi"

Opublikowano

Nieeee jak dla mnie zbyt dosłowny wiersz, zdecydowanie 1wsza sfrotka jest dobra w 2giej juz jest słabiej , a ostatnia moim zdaniem psuje. nie chodzi o powtórzenie ale o puentę.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...