Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Lato deszczem płynące,
Przykryte zasłon chmurami.
Oczy firanką powiek
Zakryte i mokre łzami.

Smutek pełza po ziemi
Mgłą, co nad łąką się kłębi.
Ludzie zimnem skuleni
Pragnący jeszcze coś spełnić.

Czekają ciepła słońca,
Żółtych promieni nadziei,
Niechcianych chorób końca,
Kogoś, kto życie ich zmieni.

A Ziemia stale krąży
Od wieków tym samym szlakiem.
Człowiek - gna aby zdążyć,
Choć wszystko jest byle jakie.

  • Odpowiedzi 46
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

choć wszystko jest byle jakie
to jednak podążać trzeba
żeby choć troszkę zasłużyć
na skromny kawłek nieba:)

pogody ducha Jacku - wiersz na niepogodę,
ale ma się poprawić:))) Pozdrawiam serdecznie:))) EK

Opublikowano

lubię taką poezję :)

i siąpi brudząc czółenka
wlepione wzrokiem w kałuże
zachmurność wyżej nie sięga
a ja się brudzę i nudzę

oczy schlapane przedczasem
splin niczym trąba do ziemii
chodź napijemy się razem
a wszystko się zazieleni


pozdrawiam miło:)

Opublikowano

Nie bądże smutny Jacku
powiem, co dawno wiesz
gdyby tak jaka dziewczyna,
to mógłby padać ten deszcz

I niechby ta parasolka
była maleńka jak chciałam
coby kropelka deszczu,
pomiędzy Was nie wsiąkała

To wtedy byś miły Jacku
pisał tu wiersze, zaręczam
a w każdym kawałek nieba
był, oraz cudna tęcza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      raczej ancient . myślę że możesz to uznać za modlitwę do własej świadomości.   @Berenika97 cały czas zajmuję się znajdowaniem i zapisywaniem starej mowy i wierzeń z niej wynikających.  Poszukiwaniem pierwowzoru i próbami zapisu jakiejś jednolitej matrycy runicznej dla której już mam nazwę "Wymarzony Ą-tech" © wiersz jest częścią jednej z nieudanych matryc  ale ze słów ciekawy wiesz mi się ułożył.  w każdym bądź razie mam nowy trop muzyczno matematyczny. i czuję że jestem o krok bliżej. teraz muszę prześledzić jak działają jery i ile ich bylo . można powiedzieć że pracuje nad rdzennym zapisem mowy polskiej , nie fonetycznym w ktorym nie wiadomo skąd ż zmienia się w g albo sz albo c , bo tam były zaginione jery . podejżewam że było ich 5 albo 9 . ale to godziny czytania zródeł różnych. 
    • @Berenika97 ... wierny przyjaciel  budzi nie tylko westchnienia  poda dłoń rozjaśni myśli  nie zachodzi jak słońce    oddaje się bez reszty  zabiera...  w nieskończoność  świat nie kończy się na ziemi  tam czas nie płynie  tam spotyka się marzenia ... Pozdrawiam serdecznie Miłego dnia   
    • @Berenika97 Wiersz pozostawia wrażenie czegoś delikatnego i bolesnego jednocześnie. Jak zapis chwili, gdy życie nie tyle się wali, pęka, rozsypuj się na niepowiązane elementy, co po prostu cichnie i blaknie, znika.
    • @Corleone 11   Zawarłeś w opowiadanie piękną tezę, że drzewa są istotami obdarzonymi duszami i świadomością, komunikującymi się z wrażliwymi ludźmi, a las nie jest zbiorem roślin, ale wspólnotą duchowych bytów. Od momentu, gdy przeczytałam książkę "Sekretne życie drzew" patrzę na las w podobny sposób. Pozdrawiam.  
    • @Berenika97 U mnie w wierszach zazwyczaj nie ma pocieszenia ani moralizacji. Jest fakt dokonany i zawieszony w próżni niczym uchwycona fotografia. Dlatego moje wiersze są często wręcz reportażowe, rozwlekłe w formie, skupione na dostrzeganiu prawdy a nie uczuciach. Opisują stan graniczny świadomości lub moment po przekroczeniu tej granicy. Ten wiersz ma już swoje lata i faktycznie zawiera elementy "kultury i triumfu śmierci" z elementami filozofii vanitas.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...