Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szewc z Efezu
Podpalił świątynię
By zaistnieć
Motyl
Jest tylko
Przez chwilę
Błędny rycerz
Racjonalnie odbiera
Obłędny świat
Czas-rzeka
Opływa kamienie
Nie stoi w miejscu
Wiem, że nic nie wiem
Tylko słowa
Jeżeli dookoła
Wszyscy mówią
Że wiedzą więcej
Może sen
Jest jawą

[sub]Tekst był edytowany przez Marek Wieczorny dnia 19-04-2004 03:23.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Marek Wieczorny dnia 19-04-2004 03:24.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Marek Wieczorny dnia 20-04-2004 00:47.[/sub]

Opublikowano

Bardzo ciekawy wiersz. Podoba mi się.

Mam tylko dwie uwagi:
- czy nie zastąpić jakoś "isnienia" motyla? (np. motyl / jest...); moze się jednak mylę i postawienie "istnieje" obok "by zaistnieć" to świadomy zabieg stylistyczny;
- i "puste" słowa czymś naładować.

Pozdrawiam.
A.



Opublikowano

tak - Marku - ja tylko do treści - dzięki Tobie dowiedziałem się, że wiem nie wiele wiecej niz Ty i na tym polega sztuka tworzenia - dorabianie tego czego się nie wie - poezji

gdybysmy wiedzieli na czym polega zycie - na czym polega istnienie - na pewno żaden z tu piszących nie podjął by się ani kawałka do napisania - bo rzekł by - po co

serdeczne pozdrówko W_A_R

Opublikowano

Dziękuję Wszystkim za komentarze. Poprawiłem, zgodnie z Państwa sugestiami, ale mam problem z innym zakończeniem. Później nad tym pomyślę. Mam straszną grypę i trudno mi się skupić.
Serdecznie pozdrawiam
Marek Wieczorny

[sub]Tekst był edytowany przez Marek Wieczorny dnia 20-04-2004 00:55.[/sub]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • przyjdzie taki dzień      dlaczego śmierć żywych boli zostają wspomnienia  fotografie, pamiątki niedokończone rozmowy i w smutku pogrążone krzyże i nagrobki   przeminą tygodnie i lata a w sercu zawsze jak wczoraj bolesna pamięć kołata    a oni przecież już tam kroczą lepszymi drogami   z prochu powstali na nowo
    • Jesteś ziemią pod mym krokiem, co zna tych stóp codzienny ślad, gdy życie płynie swoim torem, ty stoisz cicho — wiele lat. Jesteś blaskiem w mym uśmiechu, i ciepłem, co otula skroń, gdy szukam drogi w złym pośpiechu, wciąż jesteś tu — wystarczy dłoń. A kiedy cisza się zatrzyma, i czas w pół zdania zerwie nić, będziesz — po prostu, drogi ojcze we mnie, jak echo — dalej żyć.  
    • @tie-breakPoproszę o serduszko :-) Lubie je :-)  Powiem Ci szczerze, że nie znam się na kadrowaniu i nie zauważam niczego złego w Twoim zdjęciu. Dla mnie jest w porządku. Słoneczne, ciepłe, błyszczące. Podoba mi się. 
    • @Adler A jednak z prochu coś się rodzi, choć dłonie drżą, choć serce pęka — bo nawet w nicość, gdy się schodzi, wciąż tli się iskra — myśl, udręka.
    • Nie wiem czy to była Państwa intencja, ale interesuje mnie tutaj ukazanie Jezusa i na ogół Boga, przez to Religii. Zdaje się jakby ten Bóg był tylko ciężarem przymuszających ludzi do życia "na kolanach".

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Człowiek cierpi w ten sposób pod masą nieistniejącego boga który oskarża go o zło i sądzi za czyny których nie popełnił, manipuluje nim, każe siebie szukać a się nie ujawnia.     Ale na końcu życia Bóg go zostawia. Odrzuca truchło i patrzy się na niego z wyższością.   Taka jest moja interpretacja.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...