Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

poznani przypadkiem
w miłości zaklęci
zaklęciem na zawsze
z miłości przeklęci.
swe szczęście zaznali
w swym szczęściu schowani
tak żyli w miłości
miłości oddani.
lecz miłość nie dla nich
los zabrał im szczęście
zabierał powoli
nie szybko nie w pędzie.
by miłość zagasić
by szczęście ich zniszczyć
nadzieje namiętność
ich bliskość ich bliskich.
i smutek zagościł
i szczęście prysło
schowani w marzeniach
we łzach tonąc wyschną.
Umarła nadzieje
zniknęły marzenia
los podły zwyciężył
w kałuże sie zmienia.
A poznał przypadkiem
w miłości zaklęty
zaklęty na zawsze
z miłości przeklęty.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Historie o miłości to temat nienowy. Pisali o niej w każdej epoce, co ważne, w każdej - inaczej. Miłość wymaga zatem oryginalności, przełomu, choć zupełnie jest niezmienna.
Trzeba coś zauważyć, odkryć, wyrazić inaczej, bo bez tego wiersz jest co najwyżej imitacją, plagiatem idei oraz inspiracji.

Dostrzegam przeto, że jest szery. Nie neguję wyrażania tego, co czujemy. Niemniej nieoryginalność skutecznie zniechęci jakiekolwiek wydawnictwo do wydrukowania podobnie nieodkrywczych rzeczy.

Ale pisz dalej. Wierzę, że szczerość połączysz z ogniem przełomu!

Pozdrawiam - K.A.M.
Opublikowano

o kurcze tam nie mialo byc marzeniach tylko marzenia .... reszta tak musi byc i tak bedzie ... :) ja z polskiego nigdy nie bylam mocna a to mozna nazwac gwara :P:P:P:P:P hehe ,.... "swe" .... :P ...

jesli chodzi o oryginalnosc.. chyba nie bede poniewaz pisze tylko to co czuje a uczucia oryginalne nie sa .... zreszta (wiem ze nie powinnam mowic o czym jest wiersz ale co mi tam) ... kiedys ktos mi powiedzial ze gdy czytal moje wiersze to tak jakby mnie poznawal i mial racje ... ja pisze tylko o tym co odczowam .... to historia moich rodzicow ...... niestety ...... przykra historia .... to poprostu chwile mojego westchnienia ... :) dziekuje za tak bogaty komentarz ... cenie go sobie ... :) niestety jestem swiadomo ze przez moja "prstote" nigdy nie wydam zadnego pomiku lecz napewo satyswakcjonujace jest gdy widzi sie wzruszenie u osoby czytajacej ..... a takie kiedys widzialam ... :)


wiem wiem ten portal jest po to by sie czegos nauczyc :) choc troche wyszlo na to ze nie bede zwracac uwagi na wasze uwagi ... od razu wyyjasniam ze to bledne wrazenie (ale gadula jestem :P) piszcie piszcie co myslicie ..... pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 no piękne! Słowa jak flirtujące duszyczki – nigdy nie usiedzą na miejscu.
    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary. Stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości.             A redukcja mówionego, pisanego i śpiewnego języka wciąż postępuje, zapanowało skrzętne liczenie używanych słów, oszczędne szafowanie ich różnorodnością - jęła obowiązywać łopatologia. Tekst musiał być skonstruowany z braku językowej biżuterii - metafory, porównania i inne artystyczne ozdobniki - poszły paszoł won i modne jest podawanie na tacy byle czego - bylejakości, a nieobecność spekulacji, domysłów i niedomówień - czy też jakichkolwiek myślowych procesów - obdarły poezję, prozę i prozę poetycką - mowę wiązaną dotychczasowego sensu. * Ludzie, którzy nie potrafili ułożyć byle zdania, zaczęli posługiwać się relatywną logiką i w sposób gładki zmieniali co popadnie. A czego nie mogli, obśmiewali. Naumieli się nowego sensu wypowiadanych słów. Odtąd styl nie mógł być kwiecisty i arabeskowy. Taki od razu wędrował na gilotynę. Ich zdezelowane sądy naraz chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach i oceanach odważnych spekulacji. Twierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy. Że trzeba być pojmowalnym bez żadnego ale, a idee głosić należy językiem obfitym w uproszczenia. Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym, nie należy używać. Ogłosili zwycięski zmierzch kwiecistych sformułowań. Zadęli w surmy zbrojne obwieszczając wieczny odpoczynek niejadalnym tekstom i przydługim zdaniom, w rezultacie czego poszczególny człowiek począł dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku. * Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Berenika97 Tez tak bywa, a nauka wykazała, że babki znacznie lepiej to ukrywają. Polecam książkę "Wojny plemników".  Pozdrawiam
    • @Marek.zak1- Mistrzu, ona wcale się nie gniewa, rozumie mnie, bo swoich kochanków miewa. :) Fajna fraszka!  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...