Nie będzie butelki wina .

[Wanilia M]

Pusta butelka
po winie
odbija światło
przygaszonej żarówki.

Za oknem
pada deszcz.

Stuka rytmicznie
o biały parapet.

Ja- ubrana w sukienkę
z zeszłego wieczoru
piszę długi list
w szare kropki.

Nie wrócisz
z butelką wina
w lewej ręce
i kwiatami w prawej.

Nie przywitasz
pocałunkiem.

Już nigdy nie zapytasz:
zatańczymy ?

[Messalin_Nagietka]

jak może cos odbijać jak jest przygaszone?

i dobrze że za oknem pada, ale okno może być na zwenątrz wtedy mamy porblem matafizyczny
czemu okno nie jest na miejscu? a miejsce na oknie?

z ukłonikiem i pozdrówką MN

[Kaja Skurzyńska]

Smutek, bo nie będzie tej tutulowej butelki wina, czy faceta???
Tak serio to naprawdę przyzwoicie napisane, pozostawia pozytywny wydźwięk...
Pozdrawiam Kaja :-P

[mycha]

bardzo pozytywnie :) jedyne co mi się nie podoba to powtórzona dwa razy 'butelka wina' może za pierwszym razem żarówka odbije się w czymś innym? albo tylko w butelce? będzie bardziej tajemniczo ;P czepiam się, ale bardzo bardzo pozytywnie :) wieczności.

[Katarzyna Leoniewska]

Drobne poprawki i będzie świetnie :)
Dobrze rokuje na przyszłość...

[Rafał_Leniar]

Bu.
Po przeczytaniu to aż uczucie melancholii mi się pogłębia...
A wiersz - rzeczywiście przyzwoity. Jak na debiutantkę.
Radziłbym jeszcze trochę dopieścić.
Pozdrawiam.

[JM Ksaler]

Słabo. Jedynie lekko przytłaczający klimat może się podobać. reszta raczej znana i oklepana:
przygaszone światło, deszcz stukający o parapet, pocałunek, taniec... Mimo wszystko czekam na więcej :)
Pozdrawiam serdecznie.

[(M)Klara]

Ładny wiersz..Podoba mi się i to bardzo ...Można go (może to brzydko zabrzmi) wstawić w te lata trzydzieste piękne lata trzydzieste.....



Pozdrawiam ..