Piotr Zet Opublikowano 16 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2007 Czuję się dziś jak wycieraczka, w przejściu, super-sami(c)e. Promocja z beczką na śledzie wygląda na bardzo atrakcyjną. Czy to już jest miłość?
Piotr Zet Opublikowano 16 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2007 Wiem, że za, dostanie mi się...w paszporcie ze trzy misie, ale nie powstrzymam z gołębicy pióra dzisiaj ;) Pozdrawiam
zak stanisława Opublikowano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2007 beczka na śledzie to metafory kobiety? z dowcipu o Gdyni? ;))))` czy pociąg seksualny, to miłość na to nie odpowiem pozdrawiając ES
HAYQ Opublikowano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2007 Nie spałem do 4:00 (też, jak wycieraczka) i cóś nie kumaty jestem dzisiaj... ale podejrzewam jakiś smrodek z ciekawym rozwiązaniem za sprawą owej beczułki w supersamie. I te supersamice... ;)) Jeszcze zajrzę, pozdrawiam.
Piotr Zet Opublikowano 16 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2007 Niech tam, oberwać raz, a dobrze. Supersam z super beczkami na śledzie i atrakcyjna promocja - zbyt lekkie po(d)chodzenie kobiety za pomoca banknotów, w supersamie z czerwonymi kotarami. To musi być wycieraczka!!! ;)) A czy to jest juz miłość?? Nie znam się, zarobiony jestem... Pozdrawiam i dzięki za odzew :)
HAYQ Opublikowano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No nie, za dużo zmyłek. A największą jest ta "miłość". Nie lepiej z chemią to skojarzyć i praniem wycieraczki? ;)) Miłość z gumową lalą, zwłaszcza dla tych, co w znaki zodiaku wierzą też bywa trudna, bo "data prod." ze znakiem może się nie zgadzać. ;)) Oki, nie wtrancam się, dzisiaj sie nie znam sie. Pozdrawiam.
Jimmy_Jordan Opublikowano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2007 Jak to muniek śpiewa: To nie jest miłość To nie jest miłość To nie jest miłość To nie jest miłość.... pozdrawiam Jimmy
Jimmy_Jordan Opublikowano 17 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. no oczywiście że nie jest, mężczyźni to mam wrażenie mają dziwne problemy, chcesz zawierasz znajomości, nie chcesz to nie, z góry nigdy niczego nie wiadomo, a jeśli panienka zgadza się od razu na seks, to nie dawać jej tej przyjemności, niech poczeka, niech się zakocha, skoro role w przyrodzie się odwróciły, nauczcie się stawiać warunki menszczyzni ;) ejże! Druzgocząca krytyka samców... Czyżby wojująca feministka??? ps oczywiście na przyjemność trzeba sobie zasłużyć (heheheh) ;) pozdrawiam Jimmy
Piotr Zet Opublikowano 17 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2007 Racji masz i to sporo Amores perros. Świat wywrócił się odbytem i pokazuje nam d... Wszędzie równouprawnienie, inna miłość i mamona. Dziekuję za odwiedziny:) Pozdrowionka dla wszystkich.
Piotr Zet Opublikowano 17 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2007 Nie do końca. "Wszędzie równouprawnienie" zbliża nas (ludzi), do granicy, gdzie poronimy znaki stopu (nagle zalegalizowane, a wcześniej przez wieki tępione - wyłączając Greków). Interpretacja tematu - dowolna. Ja nie zgadzam się z rzeczywistością - taki mój urok. Mamona jest odniesieniem do starego potwora i jego utrzymanków ;) Ostatnio, w ramach u(s)prawnienia , to kobiety kupują seks. Postawa nie wyraża poglądów rasistowskich, jako że można opuścić tę religię... Pozdrawiam
Piotr Zet Opublikowano 17 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2007 A jednak i w naszym kraju, kupują :)) Nie jestem erotomanem-gawędziarzem, więc pożytku ni w krok;) Złościsz się, a to up(s)prawnienie.
Piotr Zet Opublikowano 17 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2007 I skąd to pierwsze? Nie znam Cię, też nie widziałem, a jednak powiedzieć już mogę , żeś bystra i piękna z domu-duchowo. W drugim, widziałbym równouprawnienie/uwstecznienie.
Piotr Zet Opublikowano 17 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2007 Amores, nie jestem chamski (bynajmniej, nie zamierzałem). Rozmowy i spotkania zawsze wzbogacają. Czekam na przegryzienie tętnicy, kąśliwa bestyjo ;)
Piotr Zet Opublikowano 17 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2007 Amores, na co liczysz w kontaktach z mężczyznami? Czy to nie jest kalkulacja?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się