Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kuracja narządów słuchu
Z nauką odbioru echa
Przodem do źródła wystukuj
Rytmicznym falom kij przekaż

Słyszą spragnieni że dajesz
na pustyni morze wody
studnie kroplą toczy kamień
pęknięty w grymas pogodny

mawiają, że żaden potem
nie śmiał zawrócić w to miejsce
susz ludzkich i smutków stronę

czyżbyś im kazał pić ropę?
Czyś piaskiem mamideł zręcznie
Napełnił gardła mamione?

Opublikowano

Podoba mi się, nie mogę tylko rozgryźć jednego miejsca w Twoim wierszu, a więc: powodu umieszczenia myślnika, akurat w tym miejscu i czy jest on właściwie potrzebny. I druga rzecz to "kropel". Nie powinno być kroplami? Domyślam się, że sprawa tkwi być może w przerzutni, ale mnie jakoś ciężko się to czyta. Poza tym miejscem, całość jednak bardzo pozytywnie. Pozdrawiam

Słyszą spragnieni że dajesz
na pustyni morze - wody
studnie kropel toczy kamień
pęknięty w grymas pogodny

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Masz rację HAYQ (haiku napisałem poprzednim razem i musiałem edytować :), myślnik niby nie potrzebny, ale mi tam woda jakoś pasuje, a kiedy usunąć myślnik powstaje masło maślane: "morze wody"
hehe
oto moje pobudki, masz może rozwiązanie ??
pozdrawiam
Jimmy
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Cwiczenia górą-ok
zdrówko

Tak, tak, tyle tylko, że ćwiczenia mają sens tylko wtedy kiedy ktoś komentuje panie romanie, po co więc wrzucać tyle wierszy?
gwarantuję, że jak będzie jeden to się nazbiera głosów, bo tak blokujesz pan warsztat.

no ale to dygresja taka

pozdrawiam
Jimmy
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Cwiczenia górą-ok
zdrówko

Tak, tak, tyle tylko, że ćwiczenia mają sens tylko wtedy kiedy ktoś komentuje panie romanie, po co więc wrzucać tyle wierszy?
gwarantuję, że jak będzie jeden to się nazbiera głosów, bo tak blokujesz pan warsztat.

no ale to dygresja taka

pozdrawiam
Jimmy

Nie jedyna...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


W takim razie rozumiem, że jest przerzutnia. W takim razie myślnik zostaje (ja bym jednak go wyrzucił - więcej wiary w czytelnika), ale "kropel" zamieniłbym na "kroplami", a wtedy będzie czytać się dwojako, czyli normalnie "morze wody" i z przerzutnią (zaznaczone niżej). Pozdr.

Słyszą spragnieni że dajesz
na pustyni morze - wody
studnie kroplami toczy kamień
pęknięty w grymas pogodny
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


W takim razie rozumiem, że jest przerzutnia. W takim razie myślnik zostaje (ja bym jednak go wyrzucił - więcej wiary w czytelnika), ale "kropel" zamieniłbym na "kroplami", a wtedy będzie czytać się dwojako, czyli normalnie "morze wody" i z przerzutnią (zaznaczone niżej). Pozdr.

Słyszą spragnieni że dajesz
na pustyni morze - wody
studnie kroplami toczy kamień
pęknięty w grymas pogodny


Tak masz rację im więcej będzie możliwości odczytu tym lepiej.
I hm... trzeba wierzyć
pozdrawiam i dzięki
Jimmy

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • -Mistrzu, gdy jestem z żoną, myślę o znajomej. -Gdy jesteś z nieznajomej, myśl zatem o żonie.     
    • Milczysz a ja chciałabym wiedzieć dokąd suną chmury ile kropel spadło nim wyrosłeś   z poszarpanego ciała — cień kładzie się u stóp góry na podobieństwo i wiarę   jestem kamieniem   Milczę a ty chciałbyś wiedzieć dokąd będę wyrastać cieniem w kamieniu światło   spójrz w górę chmury płyną brzegiem mieszczą się w dłoniach    
    • @Toyer To taki pogodzony z życiem wiersz, który mówi - godzę się na wszystko, co daje życie. Nawet z samotnością, która bywa jak wierna towarzyszka. Widzę w nim też zgodę na cykl: miłość, rozstanie i powrót do niej. Samotność zawsze czeka cierpliwie, choć nigdy nie daje pełni, ale jest wierna, dlatego zostaje - wybacza niewierność, zawsze.  
    • Bardzo sympatyczny i klimatyczny wiersz. Skoro warto całować się z deszczem to powiedzenie: nabrać wody w usta ma od dziś nowe znaczenie;) Fajny. Pozdrawiam.
    • Jakoś kiepsko dziś się czuję, Plan na życie znowu knuję, Pomysłów najmniej tysiące, Lecą kolejne miesiące.   Płynie czas niby kajakiem, Niestabilnie i pokrakiem, Płynie niczym statek wielki, Aż dno zalęgnie na wieki.   Do rzeki wchodzę tej samej, Rzeki łez, przez mię wylanej, Strumieniu Hades nie straszny, Gdyż i mi Charon jest ważny.   Choć Panta Rhei wszyscy mówią, Moje nurty przerwy robią, Raz popłyną, a raz staną, Kiedy jesteś... Łzy nie padną...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...