Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w sadzie
opuszczonym cmentarzu
dawno zmarłych pragnień
roztartych w proch
realnością zachłannych życia korzeni
betonowych szkieletów drzew
ptak marzeń porzucił niepłodne gniazdo
świętość kamiennych jaj
ujrzał niebo i spłonął

odrodzi się
w sadzie jabłoni dzieciństwa
w sercach
gdzie śpiewa wiecznie

odzyska nadzieję
odzyska sad

Opublikowano

w sadzie
opuszczonym cmentarzu
dawno zmarłych pragnień
roztartych w proch
realnością zachłannych życia korzeni
betonowych szkieletów drzew
ptak marzeń porzucił niepłodne gniazdo
świętość kamiennych jaj
ujrzał niebo i spłonął
*
myslę że bez marzeń...

odzyska nadzieję
w sadzie
pozdrES

Opublikowano

okrutnie monumentalne dzieło... takie pierwsze wrażenie ;) Ale, może właśnie takie mało być, a ja jakoś tego nie przeżyłem, bo właśnie słońce przygrzewa.
Serdecznie pozdrawiam.

Opublikowano

na Ciebie Stanisławo zawsze można liczyć
przeczytasz zastanowisz się i pomożesz
masz rację że bez
ale jak to tak jak już "bez" to "bez marzeń" ;)
jak mawia Moje Kochanie
wielkie cmoki-smoki ale takie z cmokuśnymi pysiami
i bukietem bzu

Kmiel

Opublikowano

HAYQ jak już myślimy o utraconych marzeniach
to zwykle jawi nam się to jak byśmy stracili coś monumentalnego
jak mawiał Lesio „mój dziadek fortunę w Monte Carlo…”
a wystarczy złapać za foremki i odbudować zamki z piasku
poszukać zagubionego księcia w bajkach
albo wrócić do sadu dzieciństwa
dziękuję że zajrzałeś może jak zajdzie słoneczko
to i polepszy się odbiór wierszydła

Kmiel

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...