Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sorry,ale czy aż tak się naraziłam wszystkim,że mnie blokujecie do komentarzy.
Hm,no nawet nie wiedziałam?.Myślałam że tu są dorośli ludzie!
A w sumie ,albo i po sumie; a zachowują się co nie którzy jak smarkate dzieci.
Czy aż tak trudno powiedzieć,że'jesteś tu nie mile widziana',albo'naprzykszana'
Myślę,że poprostu zle wybrałam?Myślałam,że ludzie są inni,ale tak jest wszędzie.
Każdy ma swoje kilki a obcych nie tolerują.Ok,zgodzę się,tylko dlaczego nikt nie ma ku temu odwagi powiedzieć.I wy chcecie świat zmienić?Hm,dziwię się! Nie sobie,tylko wam.
A moja Złota myśl jest taka;
"Stać chyba każdy umie,
a przynajmniej tak mu się wydaje.
Nóg szeroko nie rozstawiaj;
Na baczność też już się nie staje."

Liczę na to,że ktoś da mi wyczerpującą odpowiedz.
Z góry
Pozdrawiam Wszystkich miłośników POEZJI.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Dziękuję za komentarze,ale naprawdę coś tu śmierdzi!
Albo się ktoś boi,albo jest nie grzeczny.
Albo poprostu,myślą że czas się kończy...
Sorry jeśli tym kogoś uraziłam, ale nie chcący.
Rozumiem oceniać,ale aż tak do takiego stopnia Hm?
To stopień zdegradowany jak co do mnie,a ja się nie poczuwam do takiego stopnia.
A nie ma ludzi bez wad ,tylko nie każdy umie się do nich przyznać.
Alter Net masz rację.
Pozdrawiam milutko tych,co moje wiersze polubili
Opublikowano

jeśli są napisane tak samo jak Twoje żale, to ja ich podziwiam. po zdrowie niech jadą do wód.

p.s. u mnie nie śmierdzi. może powinna Pani przewietrzyć to i owo

Opublikowano

może dostała pani bana od admina w związku z jakąś dyskusją, która wymknęła się spod kontroli? tak się czasem zdarza, chyba większość z nas to już przechodziła, ale nikt nie czyni rwetesu. spokojnie:) poza tym, zawsze można takie rzeczy wyjaśnić.

Opublikowano

Może jednak konkretniej bo ta dyskusja wydaję mi się wieszaniem kota na gwoździu. Dość długo jestem na tym forum, nie zawsze rozpisywałem się rozsądnie, czasem może strzępiłem język, ale nie pamiętam by mi ktoś za to bana przypinał. Może teraz reguły się zmieniły bo i ja bywam rzadziej tutaj, być może a admin ostrzy sobie zęby na takie osoby jak pani. No cóż mogę powiedzieć natenczas, proszę niech pani Słowackiego cytuje to może wszyscy i będą uradowani. W końcu to forum dla poetów nie dla idiotów. Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja to w ogóle myślę, że Adminów i Modów powinni zblokować, a połowę tych służb ochroniarskich zwolniłbym w piździec. Grają tylko na nerwach, na moich nerwach!

ps. a o co tej Pani chodzi to nie wiem

pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja to w ogóle myślę, że Adminów i Modów powinni zblokować, a połowę tych służb ochroniarskich zwolniłbym w piździec. Grają tylko na nerwach, na moich nerwach!

ps. a o co tej Pani chodzi to nie wiem

pozdrawiam

cicho, staram się być uczynna :)

ps. też nie bardzo wiem;)

a
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja to w ogóle myślę, że Adminów i Modów powinni zblokować, a połowę tych służb ochroniarskich zwolniłbym w piździec. Grają tylko na nerwach, na moich nerwach!



:) tak? , a jak Pan myśli z czyjej pracy korzystamy? Adminów czy Krasnoludków?
Opublikowano

a ja mam wrażenie, że Pani Lilianna Szymochnik i Pani kaja-maja28, to ta sama osoba
powód: brak spacji po znakach przystankowych

może przyczyny należy właśnie szukać poza tym postem

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja to w ogóle myślę, że Adminów i Modów powinni zblokować, a połowę tych służb ochroniarskich zwolniłbym w piździec. Grają tylko na nerwach, na moich nerwach!



:) tak? , a jak Pan myśli z czyjej pracy korzystamy? Adminów czy Krasnoludków?

Myślę, że kosmitów.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Wybacz,Spiro ale się myję.A Ty wietrzysz?
Miły jesteś.Pozdrawiam


Dziękuję wszystkim za komentarze.
Myslałam o nie których,że musieli się czym zrazić do mnie,gdyż chciałam napisać komentarze co do niektórych wierszy,już nie będę operowała nickami ,poprostu nie przeszły,
a do innych przeszły.dziwne to nie sądzicie.Ewo K.Z tego co czytałam po komentarzach,to wnioskuję że Lilijana Szymochnik jest mężczyzną,a ja obojniakiem nie jestem.A myśleć można dużo. Kalino Kowalska,czuję że jesteś zbyt nadpobudliwa,myślę że jasno się wyraziłam .A myślisz, że inaczej jest?Jak się chce to to można wszystko.Jeśli kogoś uraziłam to z góry przepraszam.Myślę że jednak za długo tu gościłam.A to mój wiersz.

'Nakłoń ucha,by poznać mądrosć...
Naucz się, gdzie jest rozum i siła,
a poznasz równocześnie ,
gdzie jest szczęście zycia,
gdzie jest światło dla oczu,
gdzie serce w miłości przebywa...
Pozdrawiam wszystkich miłośników Poezji.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Wybacz,Spiro ale się myję.A Ty wietrzysz?
Miły jesteś.Pozdrawiam

Droga Orgowiczko, interpretacja poszła w złym kierunku. miałem na myśli przewietrzenie słowników i może kilku książek. błędy i sposób formułowania myśli praktycznie uniemożliwiają zrozumienie Twoich wywodów. lapidarność mojego wpisu wynikała wyłącznie z tego, iż odnosił się również do bezpośrednio poprzedzających go komentarzy innych użytkowników. a niektóre z wykorzystanych sformułowań to odpowiedź na stosowane przez Ciebie słownictwo. skoro razi Cię w moim komentarzu, to pomyśl jak może poczuć się osoba czytająca Twój post. może wtedy będziesz trochę staranniej i z większym wyczuciem dobierała słowa. mam nadzieję, że tym razem moja odpowiedź jest precyzyjna.
pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Akurat jadłem dziś pierogi :)
    • Nie mogę się uwolnić Usta twe niczym wrota do piekieł Rozpalone namiętnie rozchylają sie powoli A Włosy twe aksamitne niczym perskie płótno opadają swawolnie na roznegliżowane ramiona, myslę Podchodzę,,obserwuje,dotykam w koncu całuje, jestem w niebie, jest pięknie Niech Emocje grają melodyczne dzikie dźwięki niech serce tobą pokieruje   Jej jęki znaczyły więcej niż milion słów Nie pamietam snu, w którym  bym Cie nie spotkał, nawiedzasz mnie nawet tam Jestes jak anioł coś stąpił na ludzka ziemie i z łaski swojej obdarzyłas mnie CiepłemZ’, którego nie zapomnę Ach żebym ja ino tez był aniolem to polecielibismy do gwiazd nie patrząc się za siebie
    • MRÓWKI Spałem spokojnie, gdy nagle przez sen poczułem mocne ugryzienie i zaraz potem ból. Przebudziłem się szybko, poszukałem latarki i przeszukałem cały namiot w poszukiwaniu sprawcy zadanego bólu. Nic szczególnego nie zauważyłem więc wsunąłem się w śpiwór próbując usnąć ponownie. Zgasiłem latarkę i położyłem się z powrotem spać. Do rana pozostało jeszcze kilka godzin, lecz nie mogłem zasnąć. Leżałem z przymkniętymi oczami czekając podświadomie na kolejne ugryzienie. To było pewne, że coś mnie ugryzło i przypuszczałem, że był to jakiś mały owad.  Na mojej lewej nodze zaważyłem zaczerwieniony ślad po ugryzieniu i poczułem swędzenie, pieczenie i niewielki bąbel. Dobrze, że nie jestem uczulony na jad owadów - pomyślałem.  Jak więc już wspomniałem nie mogłem spać trochę zaniepokojony, a trochę z bólu. Miałem przeczucie, że coś niedobrego wręcz potwornego dzieje się na zewnątrz namiotu. Tak więc leżałem i czekałem sam już nie wiedząc na co.  Nagle u wejścia do namiotu zobaczyłem małe punkciki posuwające się w moją stronę i po skierowaniu strumienia światła latarki w tamtym kierunku, aż dech zaparło mi z wrażenia, a gęsia skórka natychmiast ukazała się na mojej skórze. W namiocie były dwie czerwone mrówki. W oka mgnieniu zerwałem się na równe nogi i depcząc te, które zdążyły wejść do namiotu, musiałem odganiać te co chciały wejść do środka.  Podczas tej czynności ujrzałem używając latarki, że wokół namiotu jest masa czerwonych mrówek, które otaczały mój namiot że wszystkich stron.   cdn.    P.S. Opowiadanie powyższe napisałem w 1977 roku, czyli prawie pół wieku temu i jest to czysta fantazja.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...