Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie słuchaj maleńka
piaskunowych kapłanów
przed zaśnięciem
strach bywa śmiertelny
i dzisiaj pozwolimy
mu umrzeć

uwierz moja mała
nigdzie nie będzie nam
tak bardzo po drodze
żeby nie zatrzymać się
w pół słowa nie skrzyżować snu
z dotykiem

chodź maleńka
zetrzemy myśli
w znowu niezapisane
piasek będzie potrzebny
żeby odcisnąć ślad
kiedy się obudzisz

wilczy zostanie tylko nasz apetyt
na więcej

Opublikowano

Metafory mi się tu podobają, a szczególnie puenta.
Jedno co mnie subiektywnie troszkę razi to powtórzenia "maleńka", "mała" na początku strof.
Można by zostawić tylko w jednej, w pozostałych zostałoby w domyśle.
Ale jak dla mnie ogólnie ok.
Pozdrawiam

Opublikowano

strach bywa śmiertelny
i dzisiaj pozwolimy
mu umrzeć

Biorę dla siebie ten fragment,jest mi bliski.

Spiro!
Pięknie kołyszesz..
wiersz można interpretować dowolnie.
Sama nie wiem którą interpretację wybrać,
co mi tam...wszystkie:))
PozdrawiaM.

Opublikowano

miałeś wielkie ale do mojego wiersza-nie wypowiem się tutaj, bo nie mam zamiaru pisać o kolejnym OHU i AHU dla słodkiej X

lubie wiersze, które mają w sobie magicznego, nizwykłego, a twój jest taki całkowicie normalny, wyważony...nie ma w nim ciepła

Opublikowano

pozwólcie, że podziękuje zbiorowo za tak miłą wizytację.

a gotowość do pomocy, drogie Panie, doceniam. kto wie, może kiedyś będę musiał wici rozesłać. zanim jednak, będę ćwiczył się w sztuce zamawiania i zaklęciach ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MigrenaBardzo dziękuję! Myślę, że "po swojemu" będę lepsza jako człowiek. Dobroć jest pięknem:) @Nata_KrukBardzo dziękuję!  Masz rację "kolce" to słowo z wieloma możliwościami. :)
    • Kocham przy Tobie milczeć, tulić się do Ciebie, jakbym nie miał matki Nienawidzę ciebie słyszeć, dotykać cię to kara za odwrócony krzyż Kocham Cię tak mocno, że wsiadłbym z Charonem do łódki, aby przebyć cały Styks, lecz nie odwrócę się   Nienawidzę braku gracji, twej krwi i wersów pełnych łoju do mnie Kocham Twoje rady, głos Twój prowadzi mnie do wyjścia z wykrotu Nienawidzę cię za dyby, które gruchocząc mi kolana, podłączyły thymatron na apetyt życia, opluwając mnie w lochu   Kocham Cię tak, że nieważne jest, czy pachniesz zmierzchem, trawą po ulewie, smogiem czy obłokami z szarego mleka Nienawidzę cię, bo gdy spałem obok ciebie, ukradłaś mą lirę i biografię Orfeusza Kocham Cię tak mocno, jakby wszechświat zmniejszył się do naszych objęć, a czas zdziwił się, że zegar nie tyka, wszyscy byli w pracy, a myśmy wybrali wagary od życia   Zła siostra Miłości w końcu się poddała Biegniemy tą plażą, już się nie chowając Igła magnetyczna odszukała zorzę i dziewiczą dróżkę, życie Nam zwracając, lecz…   czy to wszystko nie było tylko w listach naszych, mirażach o kąpieli w Gangesie młodości i czy zaraz spoceni nie otworzymy spojówek, budząc się przy złej siostrze Miłości?
    • @aniat. Ładnie się to harmonizuje: nastrój – dźwięk – obraz; szkoda, że odpuściłaś w rymy w ostatnich wersach, cztery mogłyby się zgrać.
    • Zrównają cię z ziemią. -No, chłopie, nie mów, że klasyczna? Robić, robić, robić! Wybebeszą z ciebie wszystko co wyższe, wszystko co nie pragmatyczne. Żreć, żreć, żreć! Wykpią słabości, wszystkie twoje samotności. Pieniądz, pieniądz, pieniądz! I będą ciągnąć za kostki w dół, implementować ci pustkę, agitować swe plebejskie nawyki. Umniejszać wszystko, smagać cię codziennie po mózgu parszywymi jęzorami parzącymi jak pokrzywy, okraszając to wszystko żarcikami podszytymi rzadkim kałem i opowieściami o jebaniu, najebaniu się, pojebaniu i dojebaniu sąsiadce i jej córce- i to wszystko wygłoszone z chwałą jakby to była nobilitacja.  I przylega do ciebie ten Nietzscheański wyziew. Jan Pelc wróży ci przyszlość; takie jest życie, słabiaku.  Sygnał, 5 nieodebranych, nie pójdziesz już tam- postanowione. Nie zostaje za wiele: Decasia, Ladoni, Górecki, tory, las, ambient, człowiek słoń i Curtis- a to wszystko ponad dekadę później niż planowałeś.
    • @Gosława Pokochają siebie to i Ciebie polubią -:)Wszak tu poetyckie dusze tu się spotykają …nawet jak rogate-:)Dobrej nocy

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...