Kaja Sadowska Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2007 motyl w pomarańczach i w złocie motyl w locie motyl w chwili wytchnienia świat się zmienia trzęsie się ziemia wojna na drugiej półkuli i śmierć a tu żerdź i motyl na żerdzi przytwierdzony słońca zachętą na psoty a tam kłopoty a tu stukot jabłka o jabłko w sadzie spadające z jabłoni szmer dotyku i pociąg dłoni do dłoni i lep i muzyka i warkot trzmieli ogorzałych od pyłku na kończynach i jeszcze chłopak i jeszcze dziewczyna i błysk oka z okiem otarcie powieki i pora właściwa na hejnał od lat ta sama zero dwunasta i zapach siana i zapach ciasta i pól pszenicznych polskich naszych wolnych niebem odgrodzonych od tamtego świata i zapach wolnego lata i motyl cały w pomarańczach i w złocie i tak zwyczajnie motyl w nadzwyczaj swobodnym locie /2006/
JHVH Opublikowano 29 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2007 to na pewnoo sie nie nadaje na tekst piosenki hip-hopowej, chociaż forma i rytm jest explicitnie hiphopowy. nie nadaje się z jednego powoodu: hip-hop przekazuje prawdę, a w tym wierszu są tylko motylki
bona Opublikowano 29 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2007 Na tak, wiersz należący w obecnych czasach (czasie) do tych dyskryminowanych. Mnie to nie interesuje. Stwierdzam że jest dobry, nawet bardzo, rytmiczny z głęboką treścią. Pozdrawiam:)
Jimmy_Jordan Opublikowano 29 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2007 Na wielkie nie jestem.......... Rozejrzyj się pani za jakąkolwiek poezją, a zobaczysz, że nie o to do końca chodzi. pozdrawiam Jimmy
Messalin_Nagietka Opublikowano 29 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2007 zabawa barwą i ślinką hihihi, troszkę watku i będzie co z tego z ukłonikiem i pozdrówką MN
Oxyvia Opublikowano 30 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2007 Fajne. Nic poważnego, ale wprowadza mnie w dobry, lekki i pogodny nastrój. Lubię motylki, lato, pszenicę, niebo i tego typu rzeczy. ;-) Wyrzuciłabym natomiast ten fragment o wojnie. Bo tu nie pasuje po prostu. Wiersz jest ogólnie o lecie, wolności, beztrosce, miłości itp., a ta wojna załamuje nastrój. Bo jeśli już o wojnie, to radziłabym napisać inny wiersz - coś mniej lekkiego w formie i metaforyce, i wtedy położyć nacisk na tę wojnę, na kontrast między wolnym i szczęśliwym światem a wojną i tym całym jej koszmarem - to powinno być zasadniczą treścią i osią wiersza. Wojna to zbyt tragiczny temat, żeby go wplatać tak mimochodem, między wersami nieledwie, w lekki, beztroski ogólnie wierszyk. Takie jest moje zdanie.
M._Krzywak Opublikowano 1 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2007 Jak ja nie lubię nieba, motylków, pszenicy, i lata w poezji... Jak ja nie lubię... Ale do rzeczy: to: "oka z okiem otarcie powieki" plus rymowanie zapewniło mi kilka minut chichrania się. Ale nie o to w poezji chodzi. Pozdrawiam.
Jimmy_Jordan Opublikowano 1 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dobrze przynajmniej, że nie ochra... :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się