Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

odmówiłem modlitwy
przy twoim stole
bo nie wierzę
w kadzidło i obcowanie
poza

święte obrazy w kościele z matką
zupełnie nie można się porozumieć
kiedy odchodzi od zmysłów
brak wspólnej płaszczyzny

to nie moja wina
bądź więc dobry jak zawsze
odpuść sobie
ja wszystkim

zapomniałem
tak mnie uczyłeś
czy jednak podobieństwo
charakterów

rozstaję się z obietnicą
następnego i wiecznym
jeśli

jednak jesteś
skończenie doskonały

Opublikowano

Święte obrazy wcale nie są święte
są bardzo ludzkie w swym spojrzeniu
stojąc w ciszy przed nimi
nie widzę nic (...)
święta jest moc Boga
co spływa na życie człowieka
i dotyka (...)

Twój wiersz jest prawdziwy, a więc z pewnością godny uwagi. A fragment
mojego, powyższego wymaga jeszcze trochę pracy, ale w tym momencie
chodzi mi o przesłanie - dla Ciebie i może jeszcze dla kogoś, kto zawiesi
swe oko. Pozdrawiam ciepło.

Opublikowano

A i byłbym pominął - zawsze się zabierałem, więc czas:
- wreszcie przerzutnia, która jest przerzutnią
- bardzo przemyślana organizacja tekstu (zarówno pod względem zgłoskowym, jak i brzmienia, rytmu)
Mam wrażenie, że wyszło bardzo dobrze,a nawet więcej.
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Rafael Marius Oj tutaj troszkę bym polemizował z tą większością poetów, która podobno woli o brzydocie pisać :)) Nie znam proporcji ale sporo chce o pięknie :)) @Stary_Kredens Bardzo dziękuję i również pozdrawiam !!
    • @Ewelina Owszem Ewelina i Ty również trochę też :) @Rafael Marius Dzięki Rafał, cieszę się. 
    • Szuria i furia. Obie z jesieni. Szur, a ja w liściach z nosem przy ziemi wśród bezkręgowców lub protoplastów wszystkich dla których, miły w dłoń kasztan.     Furia na skrzydłach chce stąd odlecieć. Smardz albo pociec może nie przeciec. Z bibuły na niej falują tony. Czyjeś tam krzywdy i wiatr w miliony.     Jesienią znowu tyle się wniesie: ziemia na butach, chrząszcze kołnierzem. Słońce się chyli już przed wieczorem. Furia zje z szurią jak mysz pod stołem.         *         Im Eumenides patrzy życzliwie. Zmówi się z nimi, obie wyżywi. Z igliwiem starszej wyrzut sumienia — da młodej pogryźć szczyptę kamienia.   Aż im się zerwie cyklon ważności. Odejdą zimą w poślizg i pościg. (Może się z czasem znajdą w salonie, chyba że zgodzi je Tyzyfone).     inspiracje:

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                   
    • @Stary_Kredens @Stary_Kredens W Pismie Świętym o glupocie czlowieka odrzucającego swiadomie P.Boga, jest bardzo wiele napisane.    "Jeśli chodzi o nasze wieczne przeznaczenie, to albo jest się głupcem, co oznacza odrzucenie ewangelii Chrystusa, albo jest się mądrym, co oznacza wiarę w Chrystusa i powierzenie Mu swojego życia (zob. Ew. Mateusza 7.24-27). Wierzący odkrywa, że ewangelia- którą uważał za głupotę- jest w rzeczywistości mądrością Bożą, która zapewnia mi wieczne zbawienie"   Serdeczne pozdrowienia przesyłam pięknego dnia życzę i samych dobrych wyborów  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • dwa razy mało to chyba złóż myśli szybko naprędce  w kwadracie kantów nie widać są kąty cztery nie więcej   tych myśli nigdy za dużo  nad sobą zawsze na czasie a obłęd należy zgubić wyjść z koła i patrzeć inaczej :)))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...