Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chcecie nazwisk autorów, którzy byli szykanowani przez konserwatywnych bubków?
Gombrowicz, Różewicz i Norwid.

Mam nadzieję, że po dokładniej lekturze ich życiorysów, zrozumiecie kim się stajecie, tak wściekle "gryząc i kopiąc"...

Opublikowano

Proszę szanowną autorkę o zaglądnięcie do pozycji Tadeusza Różewicza "Płaskorzeźba" Wydawnictwo Dolnośląskie- Wrocław 1991

akurat ta pozycja wzbogacona jest pierwowzorami, gdzie czarno na białym widać jak autor pracuje nad tekstem, gdzie ilość skreśleń jest aż trudno w to uwieżyć, tak duża, gdzie widać przeniesine słowa strzałkami do innych wersów, oraz ostateczne wersje, które różnią się od tych początkowych

o czym to może świadczyć?
tylko i wyłącznie o pracy autora nad utworem, czyli o tak zwanym warsztacie

radzę przy kolejnej publikacji popracować nad utworem albo umieścić wiersz w dziale tzw. WARSZTAT, to może się Pani przestanie ośmieszać tymi komentarzami
i nie pisze tego ze złośliwością tylko w dobrej intencji, a jakie z tego Pani wyciągnie wnioski to już nie moja sprawa

pozdrawiam

Opublikowano

Panie Macieju, to nie ja się ośmieszam ale pseudokrytyka niektórych członków forum. A dział warsztat jednak pozostawię kowalom i szewcom.
Nudne jest już to droczenie się z wami. Fakt, bardzo żywiołowo reagujecie na moją twórczość, ale mrówki w słoiku drażnione patyczkiem też potrafią być zabawne.

Opublikowano

A niechże się Pani zajmie tańcem, może to Pani potrafi. Lepiej.
Życiorys Norwida? Dziecko drogie, a cóż Ty przeczytałaś tego artysty? Cóż zrozumiałaś? Może choć pamiętasz tę maksymę: "piękno jest na to, aby zachwycało - do pracy". Do pracy, PaniCoZjadłaWszystkieRozumy ;D
b

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Porównujesz się do nich? Nie za wysoko mierzysz?

Poza tym - skoro istnieje tu dział "Warsztat", to chyba świadczy, że nie jesteśmy takimi znów zidiociałymi pseudokrytykami, tylko to jest faktycznie potrzebne?
No i a'propos konstruktywnych komentarzy - chyba już Ci napisałam, że staram się być konstruktywna. I jestem. Przynajmniej pod tym Twoim utworem - nie pamiętam, jak pod poprzednimi i nie chce mi się szukać. I nie Twoja tfórczość zrobiła na nas takie wrażenie, ale Twoje komenty z księżyca. "Nie dotyczy to, rzecz jasna, tych którzy oprócz "braku warsztatu" zauważyli coś ciekawego." - znaczy - tolerujesz wyłącznie pochwały? No, to nie świadczy o Tobie dobrze.

Nie odpowiedziałaś, w jaką też formę wpadłam mimo, że prosiłam o odpowiedź. Myślałam, że wystarczającym argumentem za udzieleniem mi jej będzie powiedzenie, że być może masz rację. Skoro jednak nic nie mówisz uznaję, że to takie tam tylko czcze gadanie tancerki. Z całym szacunkiem dla tego zawodu.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ode mnie dostałaś już dwa konstruktywne komentarze - pod tym i pod poprzednim wierszem. Widzę tu także dużo konstruktywnych komentarzy innych czytelników, ale Ty nie odpowiadasz na nie logicznie i adekwatnie, tylko tak, jakbyś nie rozumiała, o czym mowa, co Ci doradzamy i dlaczego.Bełkot. Co poetka chciała przez to powiedzieć? I co to znaczy: "ć"? Uciszasz nas? A dlaczego Ci znowu przykro?To do pana Bogdana??? O, to jest najlepsze! A może mogłabyś nas - nieuków i głupców - naprowadzić na dojrzałą i fachową interpretację Twojego głębokiego, przesiąkniętego nowatorską filozofią dzieła?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Całkowicie się zgadzam. Nie trafia do mnie ten wiersz. Nie ma w sobie nic odkrywczego, nic co mogłoby mnie zaskoczyć, czy w ogóle spodobać mi się.

W dyskusję z autorka nie będę się wdawać, bo jak widzę nie ma sensu. Wypowiedziałam się ostatnio.
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz: po co autorka tu w ogóle umieszcza skoro nie interesują ją opinie innych ( oczywiście tylko te negatywne) i nie liczy się ze zdaniem innych, którzy daja jej komentarze.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...