Espena_Sway Opublikowano 18 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 W tym wieku porządki ograniczam do sporadycznego smarowania się Mobilatem. Czasami wyobrażam sobie, że to krem Nivea z Pewexu, że zaraz Marcin przyniesie ze sklepu musztardę i pokontemplujemy nad kawałkiem chleba. Spod wytłaczanki wypada zawinięte sto złotych z Waryńskim; przypomina że Bilety Narodowego Banku Polskiego są niczym w Polsce a moja gimnastyka ogranicza się do wepchnięcia ręki głębiej – kartka na mięso. Dlaczego nasze wnuki wszędzie szukają punktu G?
Pan_Fei Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 Pomyślałbym nad czasami w drugim wersie, przy sporadyczności ta przerzutnia sprawia wrażenie zbędnego bajeru. Cała reszta jak najbardziej przekonuje, formalnie i treściowo/treściwie. Mimo, że temat dobrze znany, u Ciebie, potraktowany w taki, a nie inny sposób, zyskuje na świeżości. PS. Pierwsza strofa nawołuje u mnie skojarzenia z „Cholonkiem”, widziałaś/czytałaś? pozdrawiam Grzegorz
Espena_Sway Opublikowano 18 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Grzesiu, dzięki za uwagi. rzeczywiście przerzutnia jest zbędna, więc już poprawiam :P. cieszę się, że przekonuje P.S. nie widziałam :]. zainspirowało mnie przechowywane przez ojca 100 zł i górnicza kartka na mięso :P serdeczności Karolina :)
Spiro Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 przeczytałem. bardzo dobry wiersz. budzi wspomnienia, które zabieram a zostawiam plusy +++
Espena_Sway Opublikowano 18 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dziękuję za pozytywa. szczerze mówiąc, to obawiałam się jak zostanie przyjęty - wiadomo - czasy znam tylko z opowiadań i musiałam się mocno wczuć w podmiot liryczny :P. dobrze wiedzieć, że zabierasz pozdrawiam Espena :)
GASPAR_VAN_DER_SAR Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 Karspeno, czytam już któryś raz i zdecydowanie zaskoczyła mnie tematyka, w życiu bym się tego po Tobie nie spodziewał i za to należy się duży plus. A wykonanie? Porządny wiersz. Zostawiam bez uwag. Pozdrawiam, Kaspar :).
zak stanisława Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 ech, waryński, gdyby czasy się cofnęły,- lata 50- byłabym milionerką, tyle tego zakamuflowanego jest w piwnicy, kiedy dzieciaki oszczędności wrzucały do świnki i ta zginęła..:):):teraz to tylko wspomnienia, dlatego z plusem Karolino!/ES
Espena_Sway Opublikowano 18 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Kasparku, tematyka się wzięła w trakcie czytania Różewicza. tak jakoś zmieniłam punkt widzenia, znaczy się wczułam w starszą osobę :P. dzięki za dużego plusa serdeczności Karspena :)
Espena_Sway Opublikowano 18 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. hehe, Stasia się nostalgiczna zrobiła :P cieszy mnie ciepłe przyjęcie tego [jakby nie patrzeć] eksperymentu :) serdeczności Espena :)
Tomasz Obłuda Opublikowano 19 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2007 pewnie to świetny utwór,znaczy bardo dobry.Ale ja nic nie odczówam go czytając.pozdrawiam
Stefan_Rewiński Opublikowano 19 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2007 Przypomniało mi się, dodałbym w 4 wersie:polejemy po trzynastej. Pozdrawiam, Stefan.
Jacek_Suchowicz Opublikowano 19 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2007 Twój wiersz to dawnych wspomnień czar Trzynasta - myśli lodem skute piwo wraz z myszą w butelce kartki na mięso oraz cukier a dziś punkt G zamiast serce pozdrawiam Jacek
Espena_Sway Opublikowano 19 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. hehe, czy ten komentarz to ironia :> to 'pewnie' by wskazywać mogło na wiele dzięki za odwiedziny pozdrawiam Espena :)
Espena_Sway Opublikowano 19 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. chyba jednak pozostanie w tamtej wersji dziękuję pozdrawiam Espena :)
Espena_Sway Opublikowano 19 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. cieszę się, że oddziałuje nostalgicznie zgodnie z założeniami :P serdeczności Espena :)
Wiktor G. Opublikowano 19 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2007 Miło znów Cię czytać Espeno. Osobiście nie pamiętam tamtych czasów- tyle co z opowiadań. Urzeka prostota przekazu. Proste zdania wyrażające myśli graniczą wręcz z prozą ale jest to w Twoim wierszu pozytywne. Bardzo ładna puenta - oddająca różnice międzypokoleniowe. "Dlaczego nasze wnuki wszędzie szukają punktu G?" I zaskakująca równocześnie. Pozdrawiam Wiktor. G
allena Opublikowano 19 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2007 Nostagia dość wyrafinowana podnosi wartość przekazu; wiersz z tych ,które mają coś do powiedzena. Może się podobać:) A.
Piotr_Jasiński Opublikowano 19 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2007 Już w ulubionych. Takich stówek jeszcze mam w domu troszkę. To były czasy. Nie to żebym tęsknił ale nie wiem czemu kojarzą mi się z PP. :) Pozdrawiam
Espena_Sway Opublikowano 19 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. miło Ciebie widzieć na forum [co się z Tobą działo taki szmat czasu :>] cieszę się, że w tak pozytywny sposób rozpatrzyłeś mój tekst. cóż, ja też nie pamiętam czasów, ale czasami dobrze pogadać z dziadkami :P dziękuję i pozdrawiam Karolina :)
Espena_Sway Opublikowano 19 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. miło mi Alleno :) pozdrawiam Espena :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się