Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


furia
przetacza się po naszych sercach
i są jak zeschłe liście
łaskocze nerwy dłoni ptasim lękiem
soli krew
irytująco nie na miejscu
drżenie powiek

kiedyś odejdę by skrzepnąć
lecz dziś padają na mnie
z nieba kamienie




[sub]Tekst był edytowany przez magda dnia 21-12-2003 02:30.[/sub]
Opublikowano

hmmm, ta furia jest jak burza, nie znam tylko jej przyczyny...
...ale się domyślam

hmmm, czytam raz kolejny,
tym razem z ostrym podkładem muzycznym i jest _________
(pozytywne słowo sobie wstaw)


                           
                                                 Pozdrawiam

Opublikowano

oyey, nie wiedziałeś, że krew jest słona? chodziło mi o intensyfikację wrażeń pod wpływem emocji. czy ja wiem, czy niesmaczne? zależy od tego czy mdlejesz na widok własnej krwi... wink.gif

ależ motaj sobie Kai, ile wlezie. na tym polega frajda, nie? biggrin.gif

dzięki Assire

Opublikowano

Jolu, może nigdy jej nie czułaś. Nie żałuj. Taki gniew, nawet jeśli słuszny (a może tym bardziej), to forma obrony. Najbardziej ranią nas najbliżsi, czyż nie? Najbardziej rani nas samych atak obronny skierowany przeciw najukochańszym.
Piszemy o bólu. Furia to tylko jedno z jego imion.

Pozdrawiam
m.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar Protestować oczywiście trzeba ale otwartym pozostaje pytanie o skuteczność takich protestów i ich zasięg... Pozdrawiam!
    • @violetta chcesz powiedzieć, że kiedy ludzkość wyginie, to pozostanie po nas jedynie wielkie milczenie wszechświata? na pewno są obcy. tylko na podobnym poziomie rozwoju, co my. i jeszcze się po prostu nie odnaleźliśmy za sprawą gigantycznych odległości w kosmosie. a te rozwinięte bardziej od nas nie manifestują swojej obecności przed nami, tak jak i my staramy się nie afiszować, kiedy badamy dziką zwierzynę na prerii. ale np takie mrówki chyba nie zdają sobie sprawy, że ktoś je obserwuje. one mają swój świat w mrowisku, w przenoszeniu liści, małych gałązek, w pilnowaniu królowej etc. to i ch cały świat. nie mają pojęcia, że istnieje jaj=kaś wyższa forma życia. my jesteśmy takimi mrówkami... @violetta albo obcy mają nas w głębokim poważaniu tak jak to opisali w Pikniku na skraju drogi, bracia Strugaccy? @violetta przylecieli, pobawili się, popikniklowali, nie interesując się nami kompletnie. zostawili tylko po sobie śmietnik z nieznanych ludzkości kosmicznych artefaktów...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Masz wszystko 9-tką Tutaj jest szerszy schodzek   Nieśmiało podpowiem wciąż liczę z tobą w nieskończoność Ups,  nie bij
    • @Arsis nie ma obcych:) jesteśmy sami we wszechświecie:) to co się dzieje w kosmosie, to my tego nie widzimy i nie czujemy:) @Arsis jesteśmy na dobrej ścieżce skoro się zachwycamy, odkrywamy komety:) lubię astronomię i astrologię również. 
    • @violetta to na pewno są obcy. chcą nam przekazać sygnał wow, ten sam co w 1977 roku. ale okazuje się, że to tylko absorpcja rodników, fotodysocjacja wody, za sprawą działania słońca... nic szczególnego. takie to wszystko pospolite, nijakie, takie to nieciekawe i zwykłe. ot zwykła lodowa bryła sprzed miliardów lat. ale może jednak... jest miliardowa część procenta, że to jednak.. @violetta tylko właśnie, co wtedy? skoro nie potrafimy się nawet dogadać między sobą? popatrz, co się dzieje na świecie, na tym ziemskim padole...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...