Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

niby płynąca woda rozmywa
brzegi ostrzą cienie gdzie przechodzą
zmarszczki wątłe opadają myśli

pustka jak słowa nie zna przywiązania
drzewo do liści kiedy się skończy
pora babiego lata kosiarze spoglądają
nieruchomo z daleka wystukując
palcami niespokojne rytmy

oczy już mogą kłamać

Opublikowano

ładnie. co prawda ulubioną znalazłem gdzie indziej, ale tutaj też jest mi bardzo przyjemnie przebywać. zazgrzytało mi tylko przy liściach i drzewie. chyba, że to drzewo właśnie ścięte. wtedy mi pasuje.

z uśmiechem :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To, jeśli pozwolisz uznam sobię za ulubioną strofę
ze wszystkich twoich wierszy.

Piotrze!
Cieszę się ,że coś przypadło do gustu.
Serdecznie pozdrawiaM.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To, jeśli pozwolisz uznam sobię za ulubioną strofę
ze wszystkich twoich wierszy.
podzielam zdanie J>P
pa /es

Bardzo dziękuję za miły komentarz
i podzielenie się komentarzem Piotra.
PozdrawiaM.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wytłuszczenie - rodzaj pleonazmu (masło maślane)
Italic - skrócenie wersu przez zmianę przypadku (dop. na biern.) chyba lepiej ustawia przestrzeń przed pointą.
Ciekawy pomysł - i - oryginalny sposób opowiedzenia, namalowania obrazka, choć momentami "kanciasto" (zwłaszcza na przerzutniach).
b
Opublikowano

jako spec od drzew gadom:

drzewa przywiązane do liści są (niebanalne)

Pan Bogdan Zdanowicz ma rację (mnie się zdaje)

jeśli uznasz podobnie to proponuję:

pustka jak słowa nie zna przywiązania
drzewo do liści kiedy się skończy
pora babiego lata kosiarze spoglądają
nieruchomo w dal wystukując
palcami w niespokojnym rytmie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wytłuszczenie - rodzaj pleonazmu (masło maślane)
Italic - skrócenie wersu przez zmianę przypadku (dop. na biern.) chyba lepiej ustawia przestrzeń przed pointą.
Ciekawy pomysł - i - oryginalny sposób opowiedzenia, namalowania obrazka, choć momentami "kanciasto" (zwłaszcza na przerzutniach).
b

Zniany wprowadzone:))
Dziękuję za wszystkie uwagi -konstruktywne.Takie lubię...
...pochwały też:)))
Serdecznie pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Arsis nie masz samolotu, nie polecisz, nie pogadasz:) jest taka agresja na świecie, niedługo się wszyscy pozabijają. Mam nadzieję, że Amerykanie coś wymyślą. Trump to broni swojego dolara. Boją się, że Rosjanie połączą siły z Chińczykami, Indiami, Iranem przeciwko Izraelowi. 
    • @Annna2 Chopin miał klawiaturę z dni i nocy...     @violetta Bo kościół to kolumny gór kapliczki jaskiń  krzyże połamanych drzew i spontaniczny kontakt ze stwórcą .   @Jacek_Suchowicz Dobrze kombinujesz :)   Dziękuję bardzo za wszystkie ślady zainteresowania, pozdrawiam   
    • @Jacek_Suchowicz Świat jest dla nas szeroki: szerszy niż dłoń, ciepły jak dotyk. Słońce jest wszędzie, nawet w kałuży. Doceń ten dar, znajdź światło w podróży.
    • Fakt na sercach nie robią się zmarszczki, a miesięcy już nikt nam nie zliczy. Lecz czas płynie miarowo, uparcie. Czy ściga się ze słońcem z księżycem. Życie także upływa miarowo, zachowując kolejność wydarzeń. Cóż że nie jest odzieżą markową i piętnuje bruzdami na twarzy. Lecz sens skrywa do bólu głęboki, niosąc treści pozornie niespójne. Miła pomyśl i wokół rzuć wzrokiem, zacznij widzieć, a zaraz zrozumiesz. Przecież wszystko stworzone jest dla nas; liście z nieba i brokat w kałużach. Ta komedia tragedia i dramat, żółte słońce i deszczyk i burza. Trzeba tylko wyzwolić swój umysł, poukładać wartości na nowo. Zniwelować różnice i sumy, pielgrzymować z otwartą wciąż głową
    • @Somalija fakt, że ryży donek, co smaruje sobie gębę pomarańczowymi chitosami, jest nadęty jak ta dmuchana lala, którą wystarczy przekłuć i całe powietrze z niej zejdzie z gwiżdżącym świstem i furkoczącym pierdzeniem na koniec jak z balona. wołodia (ten jego rozrechotany wyraz kałmuckiej gęby zza szyby pancernej limuzyny ryżego) coś tam ustalił ze swoim kumplem donkiem  ponad głową trzeciego. i ten trzeci, najbardziej zainteresowany, ma się zgodzić na coś tam bez gadania. impeachment donka to za mało, tego typa powinni skuć w kajdany i wyprowadzić, bo ma ciągoty do dyktatorów, choćby te jego przymilne spotkania z kim dzong unem w poprzedniej kadencji, z tym koreańskim kryminalistą i bandziorem. przecież obściskiwał mu łapę i poklepywał po plecach, tak jak bił brawo kałmukowi putinowi...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...