Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ponoć żony gotują zupy a zatem pierwsza
będzie z dyni pluniemy pestkami za siebie
na drugie ruskie z dużą ilością cebuli
w kuchni płacz że nie można mieć wszystkiego
z czegoś trzeba rezygnować wiem wiem
tien-szan śpi jak staruszka nie trafię po śladach

nie kłamię lubię antonówki rude koty i mlecze
choć mają korzenie moje są skarłowaciałe
byle podmuch i lecę jak dmuchawiec
mówisz chwyć się mojego swetra kochanie

ta włóczka jest mocna wiem wiem
ale ja nie jestem rzepem

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



kwiecień plecień co przeplata
wy głosujta na krzywaka!!!

PS - ruskie - mniam
PS2 - a całkiem poważnie - fajny wiersz.

a ja dobre robię
oj dobre
takie pękate i dużo cebuli
żeby sobie pobeczeć
Opublikowano

ruskie?
uwielbiam
dużo cebuli musi być
i pamiętam dowcip studenta z Krakowa
w latach siedemdziesiątych paradował po krakowskim rynku z wielkim napisem na piersiach:

NIE LUBIĘ RUSKICH

na plecach grzmiało:

PIEROGÓW

:):)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a ja panu powiem tyla
że pierogi z czosnkiem to dla mnie pestka
oprócz tego dziołcha potrafi warzyć
*naleśniki z czosnkiem
*zupa czosnkowa
*czosnek zapiekany w łupinach
*pietruszka z czosnkiem na kruchej sałacie z sosem serowym
*śledzie z czosnkiem w śmietanie
to tylko czubek góry czosnkowej

i niech to szanowny członek komisji weźmie pod uwagę
podczas rozpatrywania konkursu
i do tego robi nalewki wszelakie, piwo kapslowane otwiera sprawnie to samo z winem

ps. buzie też ma pikną jak i cała reszta

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...