Antoni Leszczyc Opublikowano 6 Lutego 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2007 Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim, moja droga Urszulo, tym zniknieniem swoim! Płótna, płowe arrasy, kandelabr, zastawa, waza z trzeciej dynastii, papużka, agawa, telewizor, samochód z dodatkami z chromu: nie masz zabawki, nie masz rozśmiać się nikomu! Wszystkoś, babo, zabrała: polisy i weksle, biżuterię, klejnoty, podpis Heike Drechsler, nawet kolekcję znaczków i dzieła Stendhala: wszytkiś w domu kąciki pierwej pobiegała! Nową wieżę mi wzięłaś i stos CD-romów; teraz wszytko umilkło, szczere pustki w domu! Nigdy więcej żeniaczki! To skandal, nie miłość! Jednym małym rozwodem tak wiele ubyło!
wesoły grabarz Opublikowano 7 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2007 hehe, dobre, podoba mi się dobór przedmiotów celny bardzo dowcipne średniówka jest - rytm jest pozdrawiam
Stefan_Rewiński Opublikowano 7 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2007 Zabawne, może na końcu zamiast "ubyło"-"przybyło"? Pozdrawiam, Stefan.
seweryna żuryńska Opublikowano 7 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2007 powinnam stąd odejść jestem już za stara na przechodzenie obojętnie obok absolutnych herezji dla mnie tren Kocanowskiego to jeden z najpiękniejszych lirykow poświęconych utracie ukochanego dziecka jest głęboko przejmujący, chwyta za duszę i nagle taka "zabawa" odczułam to jak policzek, jak naplucie na grób, skalanie go nie rozumiem takiej zabawy i nigdy nie będę pochwalać nie ze wszystkiego powinno się drwic nie każdą staroć obśmiać są jakieś granice przyzwoitości powinnam stąd odejść nie pozdrawiam seweryna
Zojka Piętaszek Opublikowano 7 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2007 pomysłowy i dowcipny sprawny pod względem formalnym podoba mi się:)
Antoni Leszczyc Opublikowano 7 Lutego 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2007 Witam :) Może zacznę od Pani Serweryny, bo to jednak dość poważne zarzuty. Pani Seweryno, osobiście myślę, że wierszyk ten nie ujmuje Janowi z Czarnolasu; przecież to nie kpina ze śmierci czy z ludzkiego cierpienia. To, co starałem się jakoś twórczo odbrązowić, to jedynie wytwór poety: pisany ponoć, jak twierdzą badacze, dwa lata po śmierci dziecka i już raczej na zimno. Jakkolwiek uważam "Treny" za wybitny obraz kryzysu światopoglądowego człowieka renesansu, jednocześnie myślę - jako że pierwsze dwie jego linijki stały się już cytatem żyjącym własnym życiem, które słyszałem i używałem w różnych kontekstach - że nie jest grzechem przeciw pamięci dziecka czy samego cierpienia poety trochę się z wierszem pobawić. Tym niemniej rozumiem, że różne są granice wrażliwości, różne granice pojmowania przyzwoitości i różnie ludzie wytyczają niewybaczalne faux pas. Moje sumienie nie podpowiada mi, bym tu którąś z tych granic przekrorczył - szanuję jednak fakt, iż ma Pani zdanie odmienne. Panie Stefanie: gdyby inny adwokat, to w sumie kto wie :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie, Michał :)
Fanaberka Opublikowano 7 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2007 Jakiś pomysł jest, ale nie najświeższy (przypomniało mi się "Echo" jakie układliśmy na bazie tego utworu na zakończenie kolonii ;) Trochę mnie znudziła ta ewidencja i się nie śmieję - może mam nieodpowiedni dzień)
bona Opublikowano 7 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2007 Mnie też to nie bawi. "Treny", oparte na prawdziwych przeżyciach poety i to poety wybitnego, nie. To tak, jakbyś się śmiał na pogrzebie. Pozdrawiam
Rhiannon Opublikowano 7 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2007 Ludzie, trochę poczucia humoru! Fantazji trochę! Przecież nikt tu się nie śmieje ze śmierci dziecka czy z boleści jego ojca! To oddzielny utwór! Zabawa! Nie ma nic wspólnego z "Trenami" poza kilkoma zdaniami i tytułem, w którym zawarte jest nazwisko ich autora. Ja na tak. Uchachałam się. Do ulubionych. :) Pozdrawiam, R.
bona Opublikowano 7 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2007 Trzeba było stworzyć coś z wiersza np. " Pod lipą " i wtedy wszystko byłoby w porządku, nie możesz tego zrozumieć? To tak, jakbyś jednocześnie w kościele dawał ślub i żegnał nieboszczyka.
Rhiannon Opublikowano 7 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2007 Nie jestem księdzem. Ani mężczyzną. ;) Wiem, o co Ci chodzi. Ale nie, nie mogę zrozumieć. Bo - jak już mówiłam - to jest zupełnie inny utwór. To nie jest śmianie się z "Trenów". Pozdrawiam, R.
Lena Achmatowicz Opublikowano 8 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2007 znam już zabawę tym utworem, więc mnie nie ruszyło. to dobre na parkowe posiedzenia z winem w tle i wygłupy, ale na wiersz - za mało. pozdrawiam Lenka
Antoni Leszczyc Opublikowano 8 Lutego 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2007 No cóż, jednym się, wiadomo, podoba, innym, wiadomo, nie :) Jak już mówiłem Pani Sewerynie: każde zdanie szanuję, choć nie z każdym się zgadzam. Pozdrawiam serdecznie, Michał
GASPAR_VAN_DER_SAR Opublikowano 8 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2007 Michale, oczywiście plusuję, wiersz bardzo dobry pod względem technicznym, a zarazem naprawdę zabawny, co nie zawsze się udaje przy "satyroprzekształcaniu" znanych utworów ;P. Serdecznie, Gaspar.
wesoły grabarz Opublikowano 8 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2007 satyroprzekształcenie powiadasz
Michał Kowalski Opublikowano 8 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2007 jak słyszę takie wynurzenia, że profanacja sacrum to mnie mdli
bona Opublikowano 8 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2007 Rhiannon - byłam pewna że jesteś facetem:). Postaram się zapamiętać, że jednak nie. Pozdrawiam:)
Espena_Sway Opublikowano 8 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2007 dla mnie super. lubię tego typu eksperymenty, zabieram sobie do ula :P serdecznie Espena :)
Antoni Leszczyc Opublikowano 8 Lutego 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2007 Espena, Kacper, Michał - dzięki za odwiedziny :) Pozostały też dziękuję, rzecz jasna :) Pozdrawiam, Michał
Stefan_Rewiński Opublikowano 9 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pani Seweryno, zaraz odejść, nie, pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się