Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jej piersi pachniały jabłkiem
długo grzanym w ręce
włosy dzikimi ziołami
zamykam się w dzieciństwie
by ukraść jeszcze raz
tamten pocałunek

stara brzęcząca pszczołami stodoła
zjeżdżalnia z siana
zakurzone słońce
przez szpary w deskach
sęki tańczące na klepisku
wszystko to
jak oprawa obrazu
do jej drobnych stóp
pokaleczonych kotem

oczy przymykam
najlepsze czuję myśli
lato przetykane
gnojówką przy stajni
dumą koguta
echem kukułki
zapachem słodkich obierek kartofli

czeka na mnie z pajdą chleba
i masłem w garnuszku
przykrywam osełkę myślą jak liściem
uciekła
wtula się w babcię
spod strzechy wyszła siwym gołębiem
tańczy z kwiatami na chustce

przyszłość uśmiecha się ciepło
wskazuje palcem słomki na dachu
mydło tęczowe kroi na bańki
odrzucam słowa jak kamień daleko
czy wystarczy jeden kwiat
by opisać łąkę

Opublikowano

jakiś obraz, tęsknota do której szukałam kiedyś słów, żeby w ramy włożyć...
zwykle jest tak, że przypadek kieruje i ulotna chwila, jakieś zawirowanie uczuć - który z wierszy umieścić wygodnie na stronie... otulić i zostawić ze słabościami schowanymi głęboko...
pozdrawiam ciepło... i jak zwykle o biczowanie poproszę :o)

Opublikowano

nie uchodzi biczować tak utulone, zagarnięte w podołek uśmiechu
obrazy jak kolejny sen spływają na duszę
mnie tylko dźwięków brak
kocham muzykę w słowach
ja bym jeszcze te czułości dźwiękami rozperlila
jak rosą poranną, co pachnie jeszcze nocy głosem tajemnym

pozdrawiam serdecznie
seweryna

Opublikowano

jakoś mi się wierzyć nie chce, że mnie nie pobili, nie usiekli i rozważam w tym jakiś podstęp ;o)
jest we mnie trzy osoby (jesli licząc tę, tą chwilę i to pięterko schizofrenii) i prawdę mówiąc gubię się sama w szukaniu siebie samej po rozstajach różnych...
WIELKIE dziękuję dla wszystkich co zechcieli rzucić okiem na mozaikę ze słów :o)

pozdrawiam ciepło

Opublikowano

na pewno bez ostatniego wersu w 2 strofie ("pokaleczonych kotem") bo brzmi śmiesznie;
i bez 2 wersu w 3 strofie, bo przecież peel nam te myśli-wspomnienia właśnie prezentuje, więc robi się takie gadulstwo-pustosłowie;
wyrzuciłbym "gnojówkę przy stajni", ten prozaizm daje ów nadmiar, który drażni w poezji dosłownością, dobrą może w prozie, ale w poezji irytującą...
cały wiersz pięknie namalowany, budzi sentyment do przeszłości; tak było! J.S

Opublikowano

Piękne to, aż słuw brakuję. Nie wiem co jeszcze napisać bo wiersz i tak broni się sam.

Powiem tylko, że dzięki temu wierszowi wróciły do mnie wspomnienia z wakacji u babci na wsi. Było dokładnie tak samo, dziękuję.

Opublikowano

Piękne. Nie ma już takich wsi. I już nie będzie nigdy. Ale ja też je dobrze pamiętam, razem z dźwiękami, zapachami, nastrojami, kolorami, liniami - ze wszystkim. Bardzo ładny, liryczny opis.
"Stopy pokaleczone kotem" - może i śmiesznie. Zgadzam się tu z Jackiem Sojanem. Ale reszta - dla mnie bardzo dobra.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nareszcie zgoda na ekshumacje... Choć czasu upłynęło tak wiele... Bolały wspomnienia w cichy szloch przyobleczone, Padało nocami tysiące łez…   Zgoda niepełna... częściowa... Wciąż więzną w gardle niewykrzyczane słowa... O bólu który w kresowych rodzinach, Tlił się przez kolejne pokolenia...   A przecież każdy człowiek, Zasługuje na godny pochówek, By migocący znicza płomień, Cichym dla niego był hołdem,   By kamienny nagrobek, Wiernie pamięci o nim strzegł, Imię i nazwisko na nim wyryte, Milczącym pozostało świadectwem…   Nareszcie godny pogrzeb… Polaków zgładzonych przed laty okrutnie, Przez w ludzkich skórach kryjące się bestie, Pogardą i nienawiścią nocami upojone…   Tamtej strasznej nocy w Puźnikach, Ciągnąca się noc całą mordów orgia, Dziesiątki bezbronnych ofiar przyniosła, Zebrała śmierć okrutne swe żniwa.   Bohaterska polskiej samoobrony postawa, Chaotyczna desperacka wymiana ognia, Niewiele pomogła i na niewiele się zdała, Gdy z kilku stron zmasowany nastąpił atak.   Spod bezlitosnych siekier ciosów Banderowskich zwyrodnialców i okrutników, Do uciekających z karabinów strzałów, Pozostał tylko wypełniony zwłokami rów…   Po tak długim czasie, Nikczemnego tłumienia prawdy bolesnej, Przyodziewania jej w kłamstwa łachmany podłe, Tuszowania przez propagandę,   Dziesiątki lat zwodzenia, Kluczenia w międzynarodowych relacjach, Podłych prób o ludobójstwie prawdy ukrywania Oddalały żądanych ekshumacji czas…   By w cieniu kolejnej wojny, Niechętnie padły wymuszone zgody, By pozwolono pomordowanych uczcić, Na polskich kresach w obrządku katolickim,   By z ust polskich księży, W cieniu tamtych zbrodni straszliwych, Padły słowa o Życiu Wiecznym, By złożono trumny do poświęconej ziemi…   Choć niewysłowionych cierpień ogrom, Milionów Polaków na kresach dotknął, Czapkując radosnym z dzieciństwa chwilom, Otulili czule swe wspomnienia pamięcią.   I gdy snem znużone przymkną się powieki, Wspomnieniami w blasku księżyca otuleni, Pielgrzymują nocami do sanktuariów kresowych, Starzy zza Buga przesiedleńcy.   A gdy niejednej księżycowej nocy, Starzy siwowłosy kresowiacy, Modlą się za swych przodków i bliskich, My także za nich się pomódlmy…   Za pomordowanych w Puźnikach, Za zgładzonych we wszystkich częściach Wołynia, Niech popłynie i nasza cicha modlitwa, Przyobleczona w piękne polskiego języka słowa…   - Wiersz poświęcony pamięci Polaków pomordowanych w Puźnikach w nocy z 12 na 13 lutego 1945 roku przez sotnie z kurenia Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) Petra Chamczuka „Bystrego”.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

           
    • Jar na głaz; a tu ile może jeżom Eliuta - załga raj.  
    • Mat Ina - żet, ale że ty zbiorom, i moro bzy - też Ela, też Ani tam.    
    • Gór udar; rad ucięto w kwotę, i cuda - radu róg.  
    • @Migrena Najserdeczniej Dziękuję!... Z całego serca!... Pozdrawiam!   @violetta I słusznie!... Pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...