Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kłębiaste warstwy bieli
Płyną leniwie wśród górnolotnych błękitów
Mijają je pierzaste brązy
Ćwierkające beztrosko na bezsiłę grawitacji

Kilka poziomów niżej
Zazielenia się serce i kwitnie radością
A gorące czerwienie
Wlewają pożądanie w uduchowioną materię

Niebieski tonie w szarości
Zachłannych spojrzeń
Ledwo rozplecionymi dłońmi
Wskazują mozaikę oranży w przestworzach

Absorbują witalność od promienistej żółci
Upajają się wonią fioletów i róży
Złocą się głośnym przelotem myśli
I srebrzą harmonią ciszy

Lecz gdy mrok zapadnie
Zaciemniając wszelką nadzieję
Wszyscy tęczowi uciekinierzy
Zleją się w niezgłębioną czerń

Opublikowano

och jak tu barwnie :)
no ślicznie! coraz bardziej czuję wiosnę :)
....szkoda, że dziś mi pewien krogulec te urocze ogródkowe, pierzaste brązy rozpędził na cztery wiatry, ale pewnie jutro wrócą :)
jak tęczowi uciekinierzy

niezwykle plastyczny wierszyk, baardzo przyjemny w odbiorze :)

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Opublikowano

Witam...

Ostatnio narzekal Pan, ze nie trafia w moje gusta.
Tym bardziej milo mi zakomunikowac ze nie "ci dwaj co ukradli ksiezyc" a "a teczowi uciekinierzy" bede mnie nie raz przyganiac nosem w ten tekst:)
Mowiac powaznie ciekawy pomysl ciekawie wykonany.....
Ciekawie

Pozdrawiam

Opublikowano

Natalio: wrócą na pewno, jeśli je jeszcze zwabisz okruszkami chleba pozwolą się nawet pogłaskać.
Nie powinny farbować :P

Danielu:żałowałem bardziej, że Twoje gusta nie trafiają w wiersz ;)
Bo przecież nigdy nie 'celuje' w czyjeś gusta ;)

Tadziu: cieszę się, każdy powinien znaleźć jakiś kolor dla siebie.

Weroniko: miło mi, że się podobał
Pozdrawiam
Coolt
[sub]Tekst był edytowany przez Coolt dnia 02-03-2004 17:22.[/sub]

Opublikowano

To słowo "Absorbują" zupełnie nie pasuje do tego pięknego utworu.

Czytałem zachwycając się każdym wersem.
I chociaż nie ma już u mnie śniegu prawie,
Twój wiersz przypomniał mi wiele historii,
Kłamać nie będę: uderzył w samo sedno,
Poczułem zrozumienie.

seweryn

Opublikowano

Sewerynie: absorbuje to typowo 'moje' słówko ;)
Ale masz rację,że tutaj specjalnie nie pasuje, tylko nie wiem czy pochłanianie jest dużo lepsze... coś zakombinuje.

Emilio: czyli jednak ja ;) problem w tym,że uwielbiam eksperymentować i tych 'ja' trochę się przewija, ale jakieś tam cechy wspólne zawsze zostają :P

Mario: wybrałem te które najbardziej lubię :)
niebieski(błękit), zielony, pomarańczowy, fioletowy i żółty- żywe, radosne i pełne wyrazu kolorki
Pozdrawiam gorąco i jak ktoś jeszcze coś napiszę, to się nie obrażę ;)
Coolt

Opublikowano

Kai: coś się taki tajemniczy zrobił? ;)
Napisz,co myślisz, bo bynajmniej się nie domyślam, jak mam odbierać witraż w starym kościele. Osobiście je bardzo lubię. ;)

Słowa wpływają na myśli? To też chciałbym,żebyś wyjaśnił.
Raczej kolory na epitety i obrazowanie ;)
Pozdrawiam
Coolt

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Rafael Marius Oj tutaj troszkę bym polemizował z tą większością poetów, która podobno woli o brzydocie pisać :)) Nie znam proporcji ale sporo chce o pięknie :)) @Stary_Kredens Bardzo dziękuję i również pozdrawiam !!
    • @Ewelina Owszem Ewelina i Ty również trochę też :) @Rafael Marius Dzięki Rafał, cieszę się. 
    • Szuria i furia. Obie z jesieni. Szur, a ja w liściach z nosem przy ziemi wśród bezkręgowców lub protoplastów wszystkich dla których, miły w dłoń kasztan.     Furia na skrzydłach chce stąd odlecieć. Smardz albo pociec może nie przeciec. Z bibuły na niej falują tony. Czyjeś tam krzywdy i wiatr w miliony.     Jesienią znowu tyle się wniesie: ziemia na butach, chrząszcze kołnierzem. Słońce się chyli już przed wieczorem. Furia zje z szurią jak mysz pod stołem.         *         Im Eumenides patrzy życzliwie. Zmówi się z nimi, obie wyżywi. Z igliwiem starszej wyrzut sumienia — da młodej pogryźć szczyptę kamienia.   Aż im się zerwie cyklon ważności. Odejdą zimą w poślizg i pościg. (Może się z czasem znajdą w salonie, chyba że zgodzi je Tyzyfone).     inspiracje:

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                   
    • @Stary_Kredens @Stary_Kredens W Pismie Świętym o glupocie czlowieka odrzucającego swiadomie P.Boga, jest bardzo wiele napisane.    "Jeśli chodzi o nasze wieczne przeznaczenie, to albo jest się głupcem, co oznacza odrzucenie ewangelii Chrystusa, albo jest się mądrym, co oznacza wiarę w Chrystusa i powierzenie Mu swojego życia (zob. Ew. Mateusza 7.24-27). Wierzący odkrywa, że ewangelia- którą uważał za głupotę- jest w rzeczywistości mądrością Bożą, która zapewnia mi wieczne zbawienie"   Serdeczne pozdrowienia przesyłam pięknego dnia życzę i samych dobrych wyborów  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • dwa razy mało to chyba złóż myśli szybko naprędce  w kwadracie kantów nie widać są kąty cztery nie więcej   tych myśli nigdy za dużo  nad sobą zawsze na czasie a obłęd należy zgubić wyjść z koła i patrzeć inaczej :)))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...