Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

znudzona noc
niepostrzeżenie
wyciągnęła po nas dłoń
zbudziła ogień


czerwonym blaskiem
oślepia oczy
nasze ciała płoną
zatopione


w niebezpiecznym
napoju miłosnym
poddane
błogiej rozkoszy

czas juz nie płynie


codzienność
wisi w powietrzu
wyposażone słowa
w moralność

znikają w zwiewnym połyskliwym tańcu



[sub]Tekst był edytowany przez Maria Anonym dnia 22-05-2004 11:40.[/sub]

Opublikowano

Domagasz się krytyki. Najogólniej - słabo Ci to wyszło. Przykładowo:

"nasze ciała płoną
zatopione

w niebezpiecznym
napoju miłosnym
poddane
błogiej rozkoszy"

Ten fragment ma aż sześć wersów i jeden enter, i nie wywołuje żadnego, powtarzam - żadnego wrażenia. Chcesz poinformować czytelnika, co czujesz. Są to jednak najbanalniejsze banały! To nikogo nie wzruszy.
Postaraj się dać coś z siebie, stwórz jakiś obraz, użyj metafory. Przeżywanie - pozostaw czytelnikowi. Na tym to polega pisanie poezji.

Względnie najlepszy jest początek, pierwszych sześć wersów.

Życzę dobrych pomysłów i wytrwałości w pracy.

Opublikowano

Witaj. Niesamowite. czytałam dopiero trzy twoje wiersze i zastanawiałam sie długo, co o nich myśle, ale dla tego nie potrzebowałam zastanowienia. Uwielbiam metafory, zwłaszcza te zbudowane najprostrzymi słowami (np. "codzienność wisi w powietrzu"). Bardzo mi sie podoba. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...