Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio w Warsztacie

    • Pozory nas mylą, czekają spokojnie

      Na błąd nasz, gdy ktoś jest tak dobry pozornie

      To za tym się kryje ciemna tajemnica

      Tak ciemna, jak nocna bez lampy ulica

      Otwierasz się, dajesz wejść ludzią do środka

      Bez stuku, a później, jak na kotka psotka

      Będziesz krzyczeć, płakać, czemu cię zraniono

      Czemu mury twego zaufania zburzono

      Czemuż głupia taka że im się oddałaś?

      Przecież sama sobie nie raz obiecałaś

      Że już lepiej będzie, tylko teraz słusznie

      Płaczesz, ukrywając swoją twarz w poduszkę

      Lekcja to dla ciebie całkiem zrozumiała

      Nikt do ciebie już nie wejdzie bez pytania

      Teraz już nikomu nie otworzysz serce

      Będziesz chciała uczuć, dowodu i więcej

      Będziesz chciała prawdy, dowodów wierności

      Lecz nie zaznacz nigdy w ten sposób miłości 

      Bo tu nie ma prawdy, bo tu nie ma rady

      Nie pomogą słowa ni żadne obrady

      Nie pomogą czyny, nie pomoże wiara

      Bo wciąż w twoim sercu jest głęboka rana

      Ile czasu minie póki się zagoi?

      Wiele, bo ból czasu wcale nie się boi



×
×
  • Dodaj nową pozycję...