Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak to w życiu naszym bywa, że się ściera jedno z drugim.
Kto wygrywa? Kto przegrywa? Kto wychodzi w tym na zero?
Jak świat światem jest od wieków, tak rodzice i ich dzieci,
toczą nieustanną walkę, spór o "indywidualne" rzeczy!
I choc jabłko niedaleko pada, jak ktoś stwierdził dawno temu,
dzieciom trudno jest zrozumiec świat dorosłych i ich "menu".
Bunt się bardzo szybko rodzi i emocje dominują,
wtedy "młodzi" sie pytają,czemu "starzy" sie buntują?
Gdy skracają im swobodę, wykrzykują prawa swoje!
Chcą brać nic nie dając w zamian, jakby myśląc to jest moje!
I powstają przeciw "starym", lekceważąc ich nakazy.
Lecz czas wkrótce ich doświadczy, gdy okażą sie już starzy.
I historia się powtórzy i powtarzać się tak będzie.
Jeszcze z milion lat lub dłużej? Póki istniec świat ten będzie!
Dzisiaj "starzy" są przegrani,"młodzi" dominują w świecie,
lecz czas biegnie nieubłaganie, wkrótce o tym sie dowiecie!

Opublikowano

Poczułam się trochę zmiksowana z piaskiem :). Ja tam nie wiem mój bunt młodzieńczy raczej nie rodził się na zasadzie "na złość starym" tylko żyć po swojemu, rodzice oki, ale nie rodzicami.
Mnie się nie podoba i nie dlatego, że moje uczucia sa inne ale dlatego, że zasypanie rymami, długimi wersami i to wszystko zmieszane z gwarą, to dla mnie o wiele za słodki yogurt... Przykro mi ale to nie dla mnie...

Tak ot tak na wznak. Weronika :)

Opublikowano

Dziękuję za opinie :)

Annabel: Moim dzieciom też się nie podoba:(
Może kiedyś....:):):)

M+A: Istnieje taka niteczka dzięki której
można dojść do porozumienia:):):)

Weronika: Moim zamiarem nie było zmiksować lecz zastanowić się nad
tym co napisane. Nie wiem co Masz na myśli pisząc
"wszystko zmieszane z gwarą":):):)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ech.. nie no jasne. a moje wszystko zmieszane z gwarą, miało na myśli, że pojedyncze słowa wylatującw , co tu, to tam, (np. "starzy") nie zabardzo trafiają do mnie w takim typu poezji. No, ale cóż, ja również dziękuje.
Opublikowano

Weroniko-Nawet nie wiem czy ja tworzę poezję???Przeglądając niektóre z Waszych wierszy jestem zachwycona ich walorami:)W mojej głowie powstają słowne obrazy, które przelewam na papier ot moje pisanie:)
"starzy" to powiedzenie kolegów i koleżanek moich dzieci o swoich rodzicach.Bardzo utarło się ono wśród młodzieży.Używając go w moim utworze dałam wyraz pewnego rodzaju apelu do młodych, bo z czasem i oni zasilą szeregi "starych".
"Tak ot tak na wznak" jak Ty to mówisz:):):)
Pozdrawiam cieplutko:]

Opublikowano

Wiersz jest calkiem niezly..Taka ala bajka z moralem:)

Ale propomuje inna forma by lepiej sie czytalo..:

Tak to w życiu naszym bywa,
że się ściera jedno z drugim.
Kto wygrywa? Kto przegrywa?
Kto wychodzi w tym na zero?
Jak świat światem jest od wieków,
tak rodzice i ich dzieci,
toczą nieustanną walkę,
spór o "indywidualne" rzeczy!
I choc jabłko niedaleko pada,
jak ktoś stwierdził dawno temu,
dzieciom trudno jest zrozumiec
świat dorosłych i ich "menu".
Bunt się bardzo szybko rodzi
i emocje dominują,
wtedy "młodzi" sie pytają,
czemu "starzy" sie buntują?
Gdy skracają im swobodę,
wykrzykują prawa swoje!
Chcą brać nic nie dając w zamian,
jakby myśląc to jest moje!
I powstają przeciw "starym",
lekceważąc ich nakazy.
Lecz czas wkrótce ich doświadczy,
gdy okażą sie już starzy.
I historia się powtórzy
i powtarzać się tak będzie.
Jeszcze z milion lat lub dłużej?
Póki istniec świat ten będzie!
Dzisiaj "starzy" są przegrani,
"młodzi" dominują w świecie,
lecz czas biegnie nieubłaganie,
wkrótce o tym sie dowiecie!

Gratuluje rytmiki, ktora naogol jest w porzadku..
Trzeba ja poprawic w 8 i 9 wersie, bo wersy te maja wiecej sylab ..

Ogolnie wiersz podoba mi sie..Tak dalej:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1  Też mi się wydaje, że romans w pracy, a tym bardziej z szefem, to tak niezbyt. Piszę to z punktu widzenia kobiety, ale mężczyźni - jak sam Pan to zauważył - też nie mają lekko w tej materii, że tak powiem. 
    • @ViennaP Władza jest podobno największym afrodyzjakiem, więc pokusy są, ale, jak coś się popsuje, wszystko się sypie, kariera, kasa, a jeszcze można być pozwanym, jak się babkę zwolni z pracy. Jeden z moich byłych szefów w korpo został pozwany, bo jego asystentka oskarżyła go, że odprowadził ją do domu i wsadził język jej do ust. Oczywiście go pozwała, dopiero jak ją zwolnił z pracy, bo go szantażowała, chcąc kasy, czy awansu. Prasa to opisała, wiec firma nie miała wyboru i faceta zwolniła za molestowanie. Nie ma lekko:). 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No i to jak tanczyc ze szczesciem i szalenstwem az do calkowitego przemoczenia
    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.   Symbole   Real bywa bardzo trudno nazwać i opisać umyka kategoriom poznania oraz intryguje zrobiliśmy zatem skok na setki tysięcy symboli i to teraz one zastępują nam barwne życia (przecież dobrze wiesz że ja jestem intrygant)   Kto by się tutaj przejął wymyślną metaforą kogo w ogóle interesuje twórcze porównanie stary świat się sypie, a nowy nie nadchodzi okolicznościom trzeba nadawać markę i metkę   Chciałbym odpowiedź ubrać w głupią opowieść skoczną melodię przeobrazić w ucztę i taniec uczyńmy zatem żeby było o czym i o kim wspominać urządźmy licznym ładnym słowom gromką balangę   Ref. Ależ dzieje się dzieje dzieje symbol balangi jest mi tutaj natchnieniem wczorajszy wieczór to świat stary jutrzejsze zmęczenie jest już światem nowym net netflix i chipsy i jesteśmy w domu i jesteśmy w kinie nieniemym   To piwo i tamten papieros przynoszą dużą ulgę nieważne że utrzymują niejedną tutejszą branżę znaczą tyle co uśmiech, ważą tyle co spora ironia podbudowywują autora w najważniejszym sarkaźmie   balanga trwa bujają się nasze tęskniące ciała głos komputera AI stanowi li tylko moją zachętę aby dzisiaj pognać tę dziwną symbolikę donikąd wszyscy teraz razem odlatujemy w życiowe przestworza   Nasze puste już kieszenie bawią się najwięcej hajsy poszły na najpotrzebniejsze czyli zabawę skoki i drgania przyniosły dużą ulgę zapomnienia może i coś kiedyś zrobiłem ale to wcale nie byłem ja (który to tamten który to tamten który to tamten?)   Ref. Ależ dzieje się dzieje dzieje symbol balangi jest mi tutaj natchnieniem wczorajszy wieczór to świat stary jutrzejsze zmęczenie jest już światem nowym net netflix i chipsy i jesteśmy w domu i jesteśmy w kinie nieniemym   Zakończmy ten wieczór kochającą się pościelą udowodnijmy że kołdra była i tak za krótka by w ogóle przykryć te nocne upojne dokazywania noc zakończyła się w poniedziałek o trzynastej nad ranem   Ref. Ależ dzieje się dzieje dzieje symbol balangi jest mi tutaj natchnieniem wczorajszy wieczór to świat stary jutrzejsze zmęczenie jest już światem nowym net netflix i chipsy i jesteśmy w domu i jesteśmy w kinie nieniemym   Wiedz że pieśniarz tutaj całe mnóstwo nakłamał i zapytaj - zresztą nie wiem kogo - czy miał do tego prawo.          
    • @Migrena dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...