Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tonę w Twojej krwi
Żalu i goryczy
Sprawiasz mi wielki ból
A moje serce choć popękane
Na milion części
Nadal chce bić
I mieć zdolność do kochania
Bo czym jest człowiek bez miłości?
Nicością która jeszcze funkcjonuje
Nicością przepełnioną
Smutkiem
Żalem
Zazdrością...

Opublikowano

przepraszam ale... to mi sie nie bardoz podoba... pomaptyczny nadety i oklepany....
temat jest tak szeroki ze mozna naprawde go ciekawie ujac.. mialas pomysl ale czegos zabraklo przy realizacji
(ale to tylok moja opinia)
pozdrawiam :))

Opublikowano

Gosiu, wiesz, poezja to nie tylko przelewanie emocji na papier. To przede wszystkim sztuka języka, polegająca na znajdowaniu nowych, oryginalnych znaczeń i połączeń wyrazów. W Twoim wierszu pojawiaja się wszystkie sztampowe zwroty, mnóstwo egzaltacji i niestety, banału. Musisz jeszcze bardzo dużo pracować.
Pozdrawiam, j.

Opublikowano

Tonę w Twojej krwi ....
... no tak, zabić drania!!! :)))
wiersz (delikatnie mówiąc) się mi nie podoba... a dlaczego ? dlatego że przeczytałem już jakieś 24 786 podobnych (żeby nie powiedzieć takich samych) i nawet pierwszy z nich nie przpadł mi za bardzo do gustu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Czego mi Panie w losie dostarczysz  co przełknąć w „gorzkiej” pigułce nie zdołam  to pobłogosław i daj mi otwarcie  na wieczność przy mnie  w miłości schowam. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jakież to demoniczne a zarazem boskie. Jak unosisz nasze dusze ku niebu by z lubością strącić je w przepaść. Napawać się tym widokiem i wypowiadać słowa bluźniercze a zarazem chwalebne boskie rozważania nad ulotnością, nad naszą egzystencją. To tak jakbym czytał esencję  z Marcina Majewskiego lub Alberta Gorzkowskiego. 
    • @Roma i znowu z popiołu wyłonił się diament, pod wrażeniem metafizycznych objawień. Więc pochylam się nad fundamentem ludzkiej egzystencji w surową jak stal lejącą się z pieca surówką lecz nie pozbawioną humanoidalnych rysów.
    • @Annna2 Aniu rozczuliłaś mnie; pomyślałem sobie o naszych ojcach którzy są pod naszą opieką i wszystko możemy im zaoferować książki posiłki miłość opiekę ale nie możemy przywrócić młodości i żeby byli sprawni jak dawniej ból przeszywa moje serce. Jest więcej wzruszeń ukrytych w Twoim pięknym wierszu kto pragnie to je tam znajdzie puszczam do ciebie serduszko z dłoni.
    • Kim jesteś   Powiedz mi Jak się w końcu Zdecydujesz    Jednorożcu    Ale to i tak będzie Nieistotne   Jak nadąsane  Zaimki i przyimki Domykają pęknięcia    A skrzydeł przecież  Nie masz na miarę słów   Nie rysują ich Reguły wyboru   Diagnoza  Przypadki psychiatryczne  Nie językowe  Kulawa fleksja tożsamości  I modne nazywanie  Skazy na kręgosłupie    Dla śmierci  Pozostanie to  Bez znaczenia
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...