Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

-What, is Horatio there?
-A piece of him.

pan X znany ignorant w dziedzinie poezji
kocha Szekspira bo brak mu talentu
którym natura obdarzyła drugorzędnego aktora

panu X przyszło zyć w czasach
gdy testy genetyczne stwierdzały autorstwo dzieła
(zupełnie niepotrzebnie dzieł wówczas nie było)
ołów jadano codziennie lecz nie na lekarstwo (włosy przeszczepiano)
poetom płacono wielkie pieniądze
by zapomnieli że są poetami

/chwilę przed narodzinami pana X ktoś
stwierdził że świat to tylko miliony
wirujących punkcików tego kogoś
od dawna już nie ma/

panu X przyszło żyć w czasach
gdy formę stawiano nad treścią
-mimo wysiłków kilku zbuntowanych neogówniarzy
sikających na scenie do filizanek z chińskiej porcelany-
chodzenie do teatru zmieniło się w kosztowną grę wstępną

coś tam jeszcze zostało
jakieś sny o cierpieniu
miłość do rdzy
i pokrzyw
zgniła zieleń
rozstrojone chordofony
całe to passe podświadomości
o którym z ulgą się zapomina

pan X najwybitniejszy poeta swoich czasów gdy nikt nie patrzy
kocha Szekspira

Opublikowano

Nu, do ulubionych.
Świetne!
Również cierpię, gdy widzę na scenie ignorantów zwących siebie szumnym mianem Aktorów, dowodzonych przez jeszcze jednego pacana, mówiącego o sobie Reżyser. I on ma niby Wizję związaną z bazgraniną Scenarzysty... Ech!
A gdzież Szekspir...?

Pozdrawiam, R.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • kolejny wiersz z wątkiem historycznym twoje wiersze Aniu są niepowtarzalne, zatrzymują a do tego masz swój styl który nie jest do powtórzenia POEZJA
    • Hipolit Balon  koło wsi Tkaczy, zachwalał siebie ile tam znaczy. Był cały wniebowzięty, gdy chodził wciąż nadęty. Przyjęli go do sekcji …trębaczy.
    • Początek rozrywa ciemność. Tam, gdzie przed chwilą milczał bezdech nicości, rodzi się iskra - ostra jak pierwsza myśl, która przecina chaos. Światło pęka: łono Boga rozchyla się w bólu, a z krwi Jego ciszy spływa ogień. Morza wykluwają się z piany pierwszego słowa, góry unoszą się jak mięśnie nieba, drapiąc pazurami bezczas. Ptaki, których jeszcze nie ma, śnią w pulsie wieczności, gwiazdy rodzą się w potach stworzenia - wirują w tańcu narodzin, płomienia, chwili, która stanie się Bogiem. A jednak w środku ognia - igła lodu: cisza, która pamięta, że była wszystkim. W niej drży echo pytań, których nikt jeszcze nie wymówił. Paruje oddech w ustach dziecka, którego jeszcze nie nazwano, pachnący mokrą ziemią po pierwszym deszczu. Na horyzoncie paszcza światła. W niej drga pierwszy cień, który pomieści życie. Pierwszy oddech Boga - tak głośny, że budzi bezdenną ciszę. Bo On zapragnął początku, jak my pragniemy końca. Początek stał się ciałem.  I pił nas jak wodę.  W głębi ciemności  zadrgał głos,  co nie zna swego imienia,  lecz ślepe światło  już go szuka.    
    • @Nata_Kruk Dziękuję za uwagi - w wierszu chwila ma formę osobową dlatego jest panią - bez ostatniej zwrotki nie byłoby puenty - ale może jeszcze kiedyś coś pozmieniam 
    • @Annna2 Nie czuję się na siłach, żeby merytorycznie odnieść się do tego wiersza, ale bardzo doceniam samą pamięć o Schulzu i to, że podejmujesz ten trudny temat w tak poruszający sposób.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...