Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spytałam Anioła:
"Ile mam ofiarować ludziom,
by dostać się do raju?"
Odpowiedział:
"Nie dawaj ludziom
zbyt wiele,
bo mogą tego nie unieść,
ani zbyt mało,
bo podarku nie zauważą."

Spytałam:
"Czy przestępcy
idą do nieba?"
Odpowiedział Anioł:
"Idą, ale drogę mają krętą
i często się gubią."

Spytałam też:
"Kiedy będzie
koniec świata?"
Zapadło kłopotliwe milczenie.
"Nie mogę."
Odpowiedział po chwili Anioł.
"Szef się wścieknie."
Dodał
oczy wznosząc
ku niebu.
[sub]Tekst był edytowany przez Aneta Żarów dnia 11-02-2004 19:08.[/sub]

Opublikowano

poczatek taki ladny i tchnal nawet taka fajna poezja... a ta koncowka psuje caly wiersz poczatek nie wydaje sie lekki tak jak powiedzialas i dlatego nie zgrywa sie z ostatnia strofa...
ogolnie tak srednio mi sie podoba szkoda.. ta koncowka moim zdaniem psuje wiersz
pozdrawiam:)))

Opublikowano

Dormo, starałam się zrozumieć o co Ci chodzi, ale nie udało mi się. Możesz wyrazić się jasniej? Co do tego cukru, to widze, że lubisz się posługiwac tym stwierdzeniem. Dla ścisłości, nie wim o co Ci chodzi z tym cukrem:)
[sub]Tekst był edytowany przez Aneta Żarów dnia 12-02-2004 19:28.[/sub]

Opublikowano

początek bardzo dobry...zatrzymał
a potem, jakoby zabraklo pomysłu
ja bym chciała się dowiedzieć od anioła czy niekiedy usuwa kurz spod powiek, czy to samemu tylko
czy mozna na skrzydełku się wesprzeć, czy te odloty niebiesiom przypisane
tyle można

ale pomysłu zazdroszczę
pozdrawiam
seweryna

Opublikowano

W mojej opini wiersz dobry... a końcówka, na którą tak wszyscy narzekają moim zdaniem uratowała ten wiersz - gdyby nie ona byłby to kolejny wzniosły wiersz o jakże "wszechmocnym" bogu... a tak może i wbrew zamierzeniom autorki, ale wyszedł wiersz zabawny mimo pierwszej strofy, od której zalatywało moralizatorstwem...

Pozdrawiam
Krzysiek

p.s. IMO 2 strofa jest więcej niż bardzo dobra...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • kocham cię swoim całym  światem bo nie mógłbym cię nie kochać a ty milczysz jakie piękne jest piękno z nici miłości utkane a ty milczysz kocham cię za twoje usta za twoje oczy za twoje dłonie za twoje ciało za twoje włosy a ty milczysz będę cię kochać aż stracę zdolność kochania ponieważ uwielbiam swoje wyobrażenie o tobie a ty milczysz stoję między ciszą a ciszą i ciszą a ciszą a ty milczysz i milczysz milczysz
    • Minister niedbalstwa, mistrz niekompetencji, Poseł od łapówek, senator kłamliwy, Czempion ignorancji wraz z czempionem chamstwa, Katolik pobożny lecz rzadko uczciwy,   Rzecznik gadatliwy tylko gdy nie trzeba, A gdy trzeba krzyczeć uparcie milczący, Dyplomata zręczny niczym w porcelany Składzie – słoń sterany i niedowidzący,   I minister zdrowia który woli brewiarz, Niż szczepionki, leki, szpitale, przychodnie, Minister kultury, co kulturę tępi, Wzniesione buńczucznie chwali zaś pochodnie.   Minister rolnictwa, co o deszcz się modli I ten, który przekręt nazwie uczciwością, I ten co w katedrze czwarty już ślub bierze Lecz gardzi otwarcie – innych pomyślnością.   Profesor od cudów, biskup alkoholik, Kłamliwy kardynał, głupia zakonnica, Ksiądz bez prawa jazdy, który prędkość lubi I z odzysku niby pobożna – dziewica   Garnki czarnej żółci przelewają ciągle Lecz w kościele pragną podniośle przemawiać, A w historii kotłach – kłamstwa mieszać łyżką, Fałszywym herosom – mauzolea stawiać.   Małość i głupotę mieszają z patosem, Dolewają porcje – chciwości i zdrady, Kary się doczesnej ni wiecznej nie boją, Na niebiańskie licząc – specjalne układy.   Lecz jeśli pobożnie ochronę ludności Powierzą tej świętej, co z rodu śląskiego, Strach myśleć, co może stać się w kraju takim, Gdzie rząd świątobliwy ale do niczego...  
    • Ciastko na mleczku kokosowym, z kokosem, marakują:) będę miała na cały miesiąc dosyć słodkości:)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Piękna żółta :) a bzu żółtego nie spotkałam:) Słucham Take on me i błogo, cieplutko:) niech ta piękna chwila trwa:)
    • @Wochen dokładnie:) Bóg nie zagląda do łóżka kochanków:)
    • w gęstwie ziela i roślin ciżbie chybotliwej jak skłębione na placu w tłumie różnych gości przed szumiącym misterium w traw uroczystości stoją panny figlarne zalotne i siwe   wiatr układa im włosy i gładzi urodę trefni szaty i stroje rozpina z ukrycia a słońce które bije przez skrzyste poszycie rozrzuca drobne cienie i pasma na drodze
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...