Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kraty są od grodzenia kogoś, więc
zostały wymyślone, jak płoty. Krzyki
ubarwiają jedynie suche fakty.

Cisza, otruta niedawnym wrzaskiem,
tłumi echa, wygładza fakturę przestrzeni.

Świt - nowe okno, rana w strukturze nocy.
Wschodzi Ra / Balszamir / Bel - bóstwa
niepojęte, jak fizyka kwantowa. Anioły
też gubią się w definicjach, po śmietnikach
szukają genesis, skrzydła mają papierowe.
Niebo - brudna akwarela.

Idąc z dnia w dzień, próbuję
uwierzyć w siebie.

Opublikowano

wyróżniłeś grodzenia, żeby się nie zlało z "od"?
Są obrazy, które lubię, może dlatego, że przychodzą same, bez wysiłku.

Wolność, cisza, metafizyka - jako wartości.
I niepokój, przeczucie, że nie wszystko jest OK.

Podoba mi się.
Pozdrawiam.
Fanaberka

Opublikowano

Takie grodzenie, jako czynnośc metafizyczna, pierwotna i podstawa bytu prawie....

Ciekawie napisane, i to "uwierzenie w siebie" nawet wydaje się być metafizycznie i fundamentalnie umotywowane i co za tym idzie, prawdopodobne.....

:o)

Powodzenia....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...