Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Parujące Szaleństwo


Rekomendowane odpowiedzi

ziemia krztusiła się deszczem
błotnisty zaczyn
tętniący pęcherzykami powietrza
przeczesywał kosmyki traw

końcówki palców kreśliły korytarze
bezimienne sygnały i znaki
elektryczny dotyk, by pobudzić

nie zdążyła powiedzieć
zatopiona w sobie, rozpędzona
więc teraz parując szaleństwem
głęboko wtykała słowa, by zakwitły

wtulona w betonowe krawędzie
w jednym geście, klęcząc
zakopała niepotrzebne dni

A.S

29.06.2003

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CYTAT (Anna Sarań @ Jun 29 2003, 12:57 PM)
ziemia krztusiła się deszczem
błotnisty zaczyn
tętniący pęcherzykami powietrza
przeczesywał kosmyki traw

końcówki palców kreśliły korytarze
bezimienne sygnały i znaki
elektryczny dotyk, by pobudzić

nie zdążyła powiedzieć
zatopiona w sobie, rozpędzona
więc teraz parując szaleństwem
głęboko wtykała słowa, by zakwitły

wtulona w betonowe krawędzie
w jednym geście, klęcząc
zakopała niepotrzebne dni

A.S

29.06.2003

Ogólnie podoba mi się. Szczególnie ta strofa:
nie zdążyła powiedzieć
zatopiona w sobie, rozpędzona
więc teraz parując szaleństwem
głęboko wtykała słowa, by zakwitły


Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CYTAT (Anna Sarań @ Jun 29 2003, 03:31 PM)
A już myślałam, że będzie odwet smile.gif Wiesz, ja po prostu jestem szczera i nie bawię się w owijanie w bawełnę. Szkoda, że tego nie rozumiesz.

Nie, nie, żaden odwet. :-) Podoba mi się symbolika Twojego wiersza i przesłanie. Refleksje zachowam dla siebie.

A co do naszej "wojny", to konwenans a poezja, to dwie różne sprawy.

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wojny nie zauważyłam, chociaż może Ty tak to nazywasz z sentymentu do tego typu klimatów. Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, była łagodna i zastanawiałam się nad tym co napisałam w komentarzu. Nie rozumiem za co się tak " obraziłęś" i co sprawiło, że Ciebie tak poniosło.

Odnośnie mojego wiersza zauważ, że jest w nim też ukryta podniosłość ,wynikająca z treści,przecież peelka mowi o sytuacji wrecz tragicznej, odejścia drugiej osoby i niemożności połączenia się z nią. Atmosfera podkreśla tą emocjonalność, ziemia krztusząca się deszczem jakby płacząca osoba( mogłam się obejść bez łez) Chodzi mi o dobór słów, są one w miarę zwykłe, przyziemne, przywołujące sytuacje z życia codziennego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CYTAT (Anna Sarań @ Jun 29 2003, 03:50 PM)
Ja wojny nie zauważyłam, chociaż może Ty tak to nazywasz z sentymentu do tego typu klimatów. Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, była łagodna i zastanawiałam się nad tym co napisałam w komentarzu. Nie rozumiem za co się tak " obraziłęś" i co sprawiło, że Ciebie tak poniosło.

Odnośnie mojego wiersza zauważ, że jest w nim też ukryta podniosłość ,wynikająca z treści,przecież peelka mowi o sytuacji wrecz tragicznej, odejścia drugiej osoby i niemożności połączenia się z nią. Atmosfera podkreśla tą emocjonalność, ziemia krztusząca się deszczem jakby płacząca osoba( mogłam się obejść bez łez) Chodzi mi o dobór słów, są one w miarę zwykłe, przyziemne, przywołujące sytuacje z życia codziennego.

Pani Anno, to już staje się zwyczajnym czepianiem się. sad.gif
"Ja wojny nie zauważyłam, chociaż może Ty tak to nazywasz z sentymentu do tego typu klimatów."
Dlatego słowo wojna, wziąłem w cudzysłów.
Taka ładna niedziela. Trzeba psuć sobie nerwy jakimiś określeniami... które przecież są zbędne.

Co do wiersza:
Tak. Owszem, masz rację. Dlatego wspomniałem o symbolice. ("elektryczność", "tętniący pęcherzykami" przeplatająca się z "przeczesywał kosmyki traw"). Ja w zupełnie inny sposób piszę. Jednym moja twórczość podoba się, innym nie. Pani a moje wiersze to zupełnie inna treść, inny styl.

U Pani dużo jest analogii do współczesności. Słowa zaiste są zwykłe i przyziemne - jednak nie zawsze.

Ja nie staram się obnażyć współczesne życie. (czasami się zdarzy). Przedstawić jak ludzie żyją, jak kochają.. o czym myślą... w moich tekstach raczej dominuje uniwersalizm, a rekwizyty - przytoczone w nich - mają oddać ducha tamtych czasów i skłonić do refleksji nad współczesnością. Nie jest są po to, aby zgromadzić w jednym miejscu, kilka dziwno-brzmiących zdań. :-)

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, chyba się nie dogadamy, albo mamy odmienne poczucie humoru, bo z tą wojną równiez pisałam pół żartem pół serio. Zauważyłam, że historycznośc dominuje w tym co piszesz, jednak na tyle i w takim stopniu, że ja nie potrafię znaleść powiązania ze współczesnością i w moich oczach staje się to opowiedzianą " legendą" z tamtych czasów językiem oczywiście archaizowanym, czego niestety nie popieram ( archaizacji, żeby było jasne, bo to już było i przejadło się ). Dobrze, że masz krąg swoich odbiorców, każdy ma inny stopień wrażliwości i inne gusta, tylko mam taką refleksję, że ( tutaj obyś się nie obraził ) marnujesz swoj potencjał zagrzebując się "w monotematyczności" Podobała mi się Twoja zabawa słowem i po prostu jestem ciekawa jakbyś sprawdził się w innym podejsciu do utworów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pelmanie, dziękuję za opinię , tylko znowu mnie zaskoczyłeœ swojš interpretacjš smile.gif Nie mam pojęcia , gdzie zauważasz erotyczne zabarwienie, ale może to dobrze , że tekst każdy odczyta w taki sposób w jaki podpowie mu intuicja.

Mirku, Natalio cieszę się, że wam równiez podoba się mój wiersz.
Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie mierny komentatorze, proszę nie czytac tego co piszę i nie silić się na uwagi, które są wszędzie prawie, że przez kalkę. Całkowita niekomeptencja i złośliwość. Nie dam się sprowokować. Sztuczną to ma pan może inteligencję, z której nie sposób wydusić myślenia. Żegnam smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...