Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Widziałam motyla, co tą porą jesienną
Przysiadł cichuteńko na spopielałej ziemi
I czekał cierpliwie na o t c h ł a ń b e z d e n n ą
A jego wierni towarzysze także n i e m i

Nie opuszczali go ,żałobny orszak tworząc,
Opadali przy nim bez koloru i siły
To liście z drzew spadały, łzami się zanosząc
Jesienne deszcze kolory, ż y c i e w y m y ł y

A skrzydełka... niegdyś barwne i pełne życia
Spopielały i w smutnym b e z r u c h u zamarły
Jak serca pęknięte n i e z d o l n e j u ż d o b i c i a
Okrutne szpony wiatru skrzydełka rozdarły

Już n i g d y wysoko w powietrze się nie wzbiją
I n i g d y nie poczują słodkiej woni kwiatu
I ż a d n e g o promienia słońca nie przeżyją
I już n i g d y nie przyniosą radości światu

Był dla tej dlikatnej istoty zbyt srogi
To okrutny dech wiatru wyssał z niego życie
To jest już k o n i e c s k r z y d l e n i a i z i e m s k i e j d r o g i
R u c h y s k r z y d e ł u s t a ł y , d z i ś u m a r ł o ś w i c i e . . .

I choć skrzydła zastygły na wieki w bezruchu
To nadal coś się barwi i w szarości tli
Skrzydła zamarły lecz barwa wciąż tkwi w duchu
To w s p o m n i e n i e jego życia za ziemskich dni...

Opublikowano

Pocieszę autora, bo nie wszystkie motyle umierają jesienią. Np: Gonepteryx rhamni kryje się wsród opadłych liści, zimuje a na wiosne jest jednym z pierwszych motyli, które możemy spotkać i wcale nie traci barw! Podobnie Vanessa io, czy Aglais urticae zimuje na strychach i często możemy ją tam spotkać, właśnie w zimie.

Opublikowano

Wiem, że niektóre motyle potrafią przetrwać zimę, ale dla niektórych jest ona zbyt sroga. Ja zobaczyłam Inachis io popularnie znanego jako rusałka pawik i choć również ten gtunek potrafi przetrwać zimę, to motyl którego spotkałam nie znalazł schronienia i nie przetrzymał srogich warunków. Tak samo jak niektórzy ludzie potrafią życić w szarej i srogiej rzeczywistości a niektórzy nie...
Dziękuję za inforamcje może zainspirują mnie do napisania czegoś nowego;), choć oczekwiałabym raczej komentarza dotyczącego mojego wiersza a nie wykładu z biologii.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Dzięki:), już poprawiłam. Często zdarzają mi się literówki. Co do rozstrzelonego druku, to chcę w ten sposób zwrócić uwagę odbircy na ważniejsze fragmenty (ale może za często tego używam-przemyślę to).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta chcesz powiedzieć, że kiedy ludzkość wyginie, to pozostanie po nas jedynie wielkie milczenie wszechświata? na pewno są obcy. tylko na podobnym poziomie rozwoju, co my. i jeszcze się po prostu nie odnaleźliśmy za sprawą gigantycznych odległości w kosmosie. a te rozwinięte bardziej od nas nie manifestują swojej obecności przed nami, tak jak i my staramy się nie afiszować, kiedy badamy dziką zwierzynę na prerii. ale np takie mrówki chyba nie zdają sobie sprawy, że ktoś je obserwuje. one mają swój świat w mrowisku, w przenoszeniu liści, małych gałązek, w pilnowaniu królowej etc. to i ch cały świat. nie mają pojęcia, że istnieje jaj=kaś wyższa forma życia. my jesteśmy takimi mrówkami... @violetta albo obcy mają nas w głębokim poważaniu tak jak to opisali w Pikniku na skraju drogi, bracia Strugaccy? @violetta przylecieli, pobawili się, popikniklowali, nie interesując się nami kompletnie. zostawili tylko po sobie śmietnik z nieznanych ludzkości kosmicznych artefaktów...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Masz wszystko 9-tką Tutaj jest szerszy schodzek   Nieśmiało podpowiem wciąż liczę z tobą w nieskończoność Ups,  nie bij
    • @Arsis nie ma obcych:) jesteśmy sami we wszechświecie:) to co się dzieje w kosmosie, to my tego nie widzimy i nie czujemy:) @Arsis jesteśmy na dobrej ścieżce skoro się zachwycamy, odkrywamy komety:) lubię astronomię i astrologię również. 
    • @violetta to na pewno są obcy. chcą nam przekazać sygnał wow, ten sam co w 1977 roku. ale okazuje się, że to tylko absorpcja rodników, fotodysocjacja wody, za sprawą działania słońca... nic szczególnego. takie to wszystko pospolite, nijakie, takie to nieciekawe i zwykłe. ot zwykła lodowa bryła sprzed miliardów lat. ale może jednak... jest miliardowa część procenta, że to jednak.. @violetta tylko właśnie, co wtedy? skoro nie potrafimy się nawet dogadać między sobą? popatrz, co się dzieje na świecie, na tym ziemskim padole...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Masz guza od liścia? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...