Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z kolejnych faz przeobrażeń,
wyłonił się motyl -
sprawca całego zajścia.
W różnych zakątkach świata,
wywołuje bez wątpienia
mieszane wrażenia piękna.

Przeżywa zwyczajne
codzienne kłopoty
i z powodzeniem
tworzy własną melodię,
eksponowaną brzmieniem
groteskowych ruchów.

A poświęcając swą miłość,
odchodzi i znów powraca,
żeby spróbować jeszcze raz
zawalczyć o życie
i więcej niż życie -
o wolność.

Opublikowano

"Z kolejnych faz przeobrażeń,
wyłonił się motyl -
sprawca całego zajścia" ...... dlaczego sprawca całego zajścia..? nie pasuje mi ten wers.
(...)
"poświęcając swą miłość" .... motyle to takie śliczne stworzenia, ale czy mogą poświęcać miłość...?
(...)
"zawalczyć o życie
i więcej niż życie -
o wolność."........................ zakończenie na tak.
Pozdrawiam... :)

Opublikowano

Atmosfera przy pisaniu tego i wersza była dość specyficzna ponieważ do hermetycznej przestrzeni (pomiedzy mną a kartką papieru) wleciał motyl - to właśnie od zainspirował mnie aby skończyc ten wiersz w taki a nie inny spodsób...


Patryk Belka - Mnie także w niektórych miejscach podoba się :)

Niezapominajka 23 - Zgadzam się po części z Tobą ponieważ każdy powinien walczyć tak jak ten opisany motyl - a znając życie to kazdy tańczy "Twist Again" to taniec brzucha :) raz tańczy głowa :) a raz tańczy dupa :) to taniec brzucha :) Dla ciebie miły uśmiech :)

Chanah Letkowska - Może nie chodziło mi o reinkarnacje tylko o fazy lotu, ponieważ niekiedy przysiaduje na jakimś pięknym kwiatku :) a później znaowu leci :) ale taka forma także pasuje do tej strofy :) smile :)

Nata Kruk - sprawca całego zajścia :) Miłość którą kieuje swoje loty jego pasjonujące dążenia z każdym ruchem skrzydeł sprawia zawirowania...

Ewa Kos - Każdy może dopatrywać sie w tym wierszu swoich interpretacji dlatego nie zawsze lubię zostawiac tytuł przy moim pisaniu i przy grafice.

pathe - może to byc dobry początek do pisania tekstów piosenek - dziękuję za podpowiedź :)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

W Twoim wierszu odnajduję opis życia motyla, kolejne fazy jego przeobrażeń. I myślę, że możemy się z tym motylkiem utarzsamiać, bo jest "zwyczajny" tak jak my wszyscy i, tak jak już było napisane pokazuje, że można tak jak ten motyl walczyć o wolność. Motyl to chyba najpiękniejsze uosobienie wolności:).

Zapraszam do przeczytania mojego wiersza "Skrzydlenie". Jego bohateram też jest motyl, ale w zupełnie innej sytuacji... Jestem ciekawa Twojej opinii:).

Pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Cienia tu nie dostrzegłem;) raczej tak intensywny proces spalania, że wystarczyłoby budulca - lirycznego, metaforycznego, emocjonalnego - na kilka wierszy. Gdy już opadnie ferwor, może warto pomyśleć nad uporządkowaniem tej materii. Tekst odsłania bogatą wyobraźnię, swobodnie przemieszcza się między obserwacją realnych zjawisk a warstwą metafizyczną i symboliką odniesień, a jednocześnie miejscami skręca w obszary, które poezja powinna omijać. Pył rozkoszy, żar serc, ciężar pustki, ból, wieczność, ból kwitnący w ekstazie.... W tekście jest tyle fantastycznych metafor, oddających siłę, brutalność i niesamowitość opisywanej namiętności (np. kapitalny fragment o rekinach), które bezlitośnie docierają do samego szpiku pierwotnej zmysłowości, że nie potrzeba dodatkowo ich tak łopatologicznie rozkodowywać na oczach czytelnika. W utworze jest też bardzo dużo powtórzeń, nie wszystkie wydają mi się konieczne. Za jakiś czas weź ten wiersz do tablicy i przepytaj z każdej linijki. Co jest naprawdę uzasadnione, a z czego można zrezygnować. Zdaję sobie sprawę że chaos tekstu (nawiasem mówiąc, bodajże trzykrotnie pojawił się w utworze) jest zamierzony, bo chaos to dzikość a wiersz ma być kosmiczno - cielesną topielą. Jednak Twoim zdaniem, jako poety, jest wywołać wrażenie żywiołowości w głowie odbiorcy, a samemu zachować kontrolę nad słowami. To istotne, zwłaszcza że lubisz utwory raczej dłuższe niż krótsze, gdzie nie można pozwolić sobie na werbalny bezład i na to, żeby treść zjadała sama siebie.  
    • Była taka knajpa, porządna nawet ceny w niej były zupełnie dzisiejsze ktoś poprosił o stawki sprzed trzech lat i ok. Cóż, nie dało się tego zrobić. No ale ktoś w knajpie wpadł na ceny z niechybnej półki za dwa lata... I dopiero wtedy nastał rodzaj końca. Knajpa - owszem świeciła - ale głównie pustkami. Popijał w niej właściwie tylko pewien pan bogacz, ale on już osiągnął pensję w wysokości za dwa lata.   Warszawa – Stegny, 19.07.2025r.  
    • @Corleone 11 Cieszy mnie, że tak wnikliwie przeczytałeś mój tekst. Bardzo, bardzo dziękuję. Postaram się wszystko poprawić według powyższego i zapamiętać na przyszłość;-)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję za odwiedziny! Pozdrawiam serdecznie! @Leszczym Bardzo mi miło, pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Nie wiem, co mam ze sobą w życiu zrobić, to pójdę w politykę. Słabe. Nie w sensie poetyckim, oczywiście. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...