Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pomiędzy ustami moimi a ustami twymi
rozciągnęło się słowo kocham.
Wygrzewa się w cieple naszego pożądania
jak leniwa kotka w wiosennym słońcu.
Nie zastanawiajmy się ile jest za ile przeciw
nie rozbierajmy go na litery.

Bo co jeśli już za chwilę zerwane codziennością odleci.

To będą nasze usta zdziwione, zimne
a pomiędzy nimi pustka.

Opublikowano

Pani Ewuniu , moje komentarze do wierszy innych często są dość skąpe.
Wynika to z pewnego skrępowania.Żeby komentować odpowiedzialnie , trzeba się świetnie znać , trzeba samemu reprezentować naprawdę wysoki poziom.Ja mogę jedynie starać się pomóc jako kolega , który próbuje tak samo jak Pani i któremu czasem coś wyjdzie lepiej a czasem gorzej.
Wydaję mi się , że tam gdzie czuje się w tekście duszę poetycką zachęta jest wskazana , nawet jeśli forma temu nie dorównuje.
Przy okazji słowo do wszystkich.
Pomagajmy sobie nawzajem a nie udowadniajmy kto mądrzejszy , bo to i tak każdy wyczuwa ( mówi o tym poezja i komentarze)
Cieszmy się z udanych wierszy innych , że mogliśmy przeczytać.
Spróbować błedy wytykać w przyjemnej atmosferze komentarza.
Przecież to nie wyścigi , tylko wspólna frajda...
O matko , przepraszam , musiało siedzieć w środku i wreszcie wylazło.
Koniec

Odnośnie wiersza .

Skoro tu piszę , to znaczy , że mnie zaciekawił.Pomysł dobry ,dobry wiersz
(może zamiast "moimi" , "twymi" próbowałbym je jakoś nazwać),ale nie wiem..., to Pani obraz ( może następnym razem uda mi się być bardziej konstruktywnym hi , hi )

Pozdrawiam

Tadeusz

Opublikowano

wiersz dobry, wciągnął mnie, sądzę, że jest fragmentem odpowiedzi na "obawa o miłość" i to mnie cieszy. Jest dobrze, wiersz ma głębię na reszcie się nie znam i nie wiem czy chcę sie znać. Natomiast łaskawe słowa Pana Tadeusza proponuję umieścić na pierwszej stronie tej "strony"

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie bój się bać nie wstydź się płakać naucz się śmiać nawet w łzach latać z uśmiechem się smucić nie łatwo to sprawić ale warto próbować smutki głęboko schować nad szczęściem pracować rozebrałem strach do naga golasa torturuję łaskotkami potem zabieram się za smutek tylko ciiiiiii
    • Zombie na śniadanie i na obiad, i na kolację.   Zombie w lodówce i w toalecie. W kinie i w literaturze – tylko zombie. Bawią, uczą i wychowują.   Zombie naprawiają świat. Zombie grają w piłkę i zakładają partie. Zombie mówią o uprawie pszenicy i hodowli ślimaczka winniczka.   Mogą z nimi tylko konkurować papierowe postacie z psychologicznych thrillerów kryminalnych.   Ich losy – tak skomplikowane, że aż oczywiste. Autorzy nie chodzą już na komplety wiwisekcji – wolą kawę o modnym smaku.   Po niej brak wymiotów, brak orgazmu w szpitalu psychiatrycznym. Jest za to wielka powieść.   Są jeszcze w tym konkursie na wielkość kultury botoksowe Madonny z ikon, które patrzą z ekranów, sklonowane na zawołanie.   Ich słowa ograniczają się do tuzina fraz cedzonych przez biel nazbyt sterylnych zębów.   I – patrzcie jaka kultura jest teraz bogata.   Po klasykach – oni wszystko, co mieli powiedzieć, już powiedzieli, i przesiedlono ich na dworzec w zoo.   A ja czekam tylko, co o tym wszystkim IA powie na  końcu - czasów.   Dzięki za obserwację.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      dziękuję :-) pozdrawiam :-)
    • Dzień dobry, Na wstępie chciałbym się ponownie przywitać po przerwie nazwijmy ją techniczną, pierwsze pytanie, które zapewne chcielibyście zadać to po co wróciłem? Pytanie, a raczej wynikająca z niego oczywistość, czyli twórczość, nie jest pełną odpowiedzią, synestezja tego pytania, dla mnie jest tym o czym się myśli w podpytaniu czym jest poezja? Dawno temu wysunęła mi się konkluzja, że to najprostsza z możliwych rzeczy Czym jest poezja - odpowiedzią na pytanie po co poezja? Zauważyłem też podczytując was i dając serduszka, że część odeszła. Dla tych co bezpowrotnie - mam was w pamięci. Tym, którzy być może wrócą, dziękuję za ślad pozostawiony na forum. Przedstawiam jeden z ostatnich utworów i życzę miłej lektury.  błędne koło (dla KM)   kturego niema jusz się zaczelo wykręślać mogło byc kołem piatym od wozu i chiperbólem paczenia wniego wypacza wszyztko i mrovi wegłowie okrutne to jego toważystwo aby dokreslic dotrfać dokońca jusz jest pólkołem prawie skończne i jeszcze trohe troszczkę tylko i domknie sie jak urwis ko czy czwarte jusz za nim i zanim się za mknie jak na ostani gózik pontelke wykona śmiertelną (w butelke sie wbija) i nabija odfrotny wądek potkoniec jurz prawie konczy za radą wisielca i wtonie wiersza wchłania towszystko   bezbłędność jest winą z powietrza i sama się wzięła bez niego kicha awaria i postój lub wypowietrzenie   i bez ogródek choć ładne kwiatki bo koła takiego drugiego nie znają gagatki  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...