Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nudny, ciągnący się jak guma od procy.
(pety w kiblu naprędce)
sączy się deszcz, sączy bez końca; wycedź dwa słowa
przez szparę pomiędzy i odkryj sens zapalonej żarówki.
biuro-telefon, komp-spotkania, kontr-atak-akt, ksiądz dr
stanisław w sandałach – stary sknera; zalany pokoik.
wycedź przez swoje zębunie dwa słowa – modlą się
w języku oprawców z dachau; jeszcze znaczki skarbowe,
zdjęcia, kolejny papieros i przerwa na wiersz.
daj mi boże siły w ten dzień
jak dżem słodki
jak ty sprawiedliwy

Opublikowano

Poczekaj, muszę się zastanowić, co by tu można poprawić... :)
No nie widzę nic, póki co. Ba! To nawet najklarowniejszy
twój tekst, jaki czytałem od czterech dni! :)
I zapis o dziwo trafia do mnie - b. ciekawa modlitwa. Ale będę
czuwał. Pzdr, idę wyżej.

ps. no nawet te "zębunie" kupuję! Jestem w szoku:)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



heh, Bartoszu, cieszę się, że masz poczucie humoru:P
ja bym zmieniał w nieskończoność swoje wiersze;)
napisałem to coś w pracy, to zapis frustracji;)
Czuwaj;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...