Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Do *****


Rekomendowane odpowiedzi

Splatam z twoich uśmiechów wieniec słoneczny;
chcę go zawsze widzieć.
Splatam z twoich spojrzeń wieniec cierniowy,
nie patrz tak na mnie.
Obejmij mnie mocniej,
niech poczuję swym sercem
rytm bicia twego serca.
Pocałuj - usta moje czekają na spotkanie twoich warg.
Dlaczego zwlekasz ?
Nie wstydź się światła dnia
i nie czekaj ciemności nocy,
by uścisnąć mą rękę.
Nie trzeba ukrywać się z miłością,
choć zakochanym ludzie są niepotrzebni.
I nie mów nic,
choć z takim utęsknieniem
czekam na to jedno słowo.
Wypowiedziane mogłoby stać się
katem naszych uczuć.
Niech tkwi więc w nas niewymówione,
pewne jednak tęsknotą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Górnolotnie też czasem trzeba. I młodopolsko czasem, i romantycznie. Są tu obrazy, fragmenty, które mi się bardzo podobają, chociażby splatanie wieńców. Natomiast popracowałabym nad formą, bo nie mogę odnaleźć tu konkretnego rytmu, a akurat do tej zawartości pasowałyby wręcz klasyczne środki literackie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kliszowanie klisz, stare wątki które już chyba straciły zęby ze starości
bardzo słabo to widzę, nie ma w tym utworze ani odrobiny delikatności, wszystko jest kawa na ławę

perełki w stylu

"niech poczuję swym sercem
rytm bicia twego serca." ==> toszto policzek w twarz dla czytelnika

"Nie wstydź się światła dnia
i nie czekaj ciemności nocy" ==> masło maślane

"Pocałuj - usta moje czekają na spotkanie twoich warg" ==> to chyba oczywiste że warg a nie np. palców więc takimi zabiwegami słownymi tylko zapychasz miejsce==> czyli wniosek przegadanie

a pozatym nie ma w tym wierszu kompletnie wersyfikacji, ajkiś taki chaos

ja takim tworom mówię zdecydowanie NIE

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz poniżej średniej, ale jako początkującej - odpuszczam Ci. Najgorsza jest w nim forma, w szczególności wersyfikacja, po poprawieniu której tekst mógłby znacznie podnieść swoją wartość w moich oczach. Proponuję:

Splatam z twoich uśmiechów wieniec
słoneczny
- chcę go zawsze widzieć;
splatam z twoich spojrzeń wieniec
cierniowy,
- nie patrz tak na mnie.

Obejmij mnie mocniej, -----------------\
niech poczuję swoim sercem -----------| ta cała zwrotka jest dla mnie straszna. usunąłbym.
rytm bicia twego serca. ----------------/

Pocałuj - usta moje czekają na spotkanie
twoich. Dlaczego zwlekasz?

Nie wstydź się -
światła dnia. Nie czekaj -
ciemności nocy, by uścisnąć
moją rękę. Nie trzeba ukrywać się
z miłością, choć zakochanym ludzie
są niepotrzebni. Nie mów nic,
choć z takim utęsknieniem
czekam na to jedno słowo.

Wypowiedziane mogłoby stać się
katem naszych uczuć.
Niech tkwi więc w nas niewymówione,
pewne jednak tęsknotą.


Tyle moich poprawek. Pozdrawiam serdecznie :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toli, wymienione zarzuty przyjmuję z pokorą, lecz nie wszystko rozumiem. Co znaczy: " toszto policzek..." lub "pozatym nie ma ..."? Wersyfikacja do poprawki, to fakt i tu serdeczne dzięki dla Caspara, udzieliłeś konkretnych wskazówek. Będę pracować nad formą, dzięki także dla Sześcioskrzydej za wsparcie.
Pozdrowienia ,Anna Miriam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...