Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna Miriam

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anna Miriam

  1. Anna Miriam

    Do *****

    Toli, wymienione zarzuty przyjmuję z pokorą, lecz nie wszystko rozumiem. Co znaczy: " toszto policzek..." lub "pozatym nie ma ..."? Wersyfikacja do poprawki, to fakt i tu serdeczne dzięki dla Caspara, udzieliłeś konkretnych wskazówek. Będę pracować nad formą, dzięki także dla Sześcioskrzydej za wsparcie. Pozdrowienia ,Anna Miriam
  2. Anna Miriam

    Do *****

    Na razie taki miałam pomysł i potrzebę, chyba rzeczywiście na trochę górnolotności, nad zabawą słowem muszę popracować. Dzięki za radę, pozdrowienia.
  3. Anna Miriam

    Do *****

    Splatam z twoich uśmiechów wieniec słoneczny; chcę go zawsze widzieć. Splatam z twoich spojrzeń wieniec cierniowy, nie patrz tak na mnie. Obejmij mnie mocniej, niech poczuję swym sercem rytm bicia twego serca. Pocałuj - usta moje czekają na spotkanie twoich warg. Dlaczego zwlekasz ? Nie wstydź się światła dnia i nie czekaj ciemności nocy, by uścisnąć mą rękę. Nie trzeba ukrywać się z miłością, choć zakochanym ludzie są niepotrzebni. I nie mów nic, choć z takim utęsknieniem czekam na to jedno słowo. Wypowiedziane mogłoby stać się katem naszych uczuć. Niech tkwi więc w nas niewymówione, pewne jednak tęsknotą.
  4. Anna Miriam

    Gdybanie

    Gdybanie Gdybym mogła zasiać w moim ogrodzie nasiona wiedzy i zebrać plon , zabezpieczyć w słojach, workach, puszkach i spożywać choć przez jedną zimę, byłabym mądrzejsza przy rozwiązywaniu pozornie nierozwiązywalnych problemów. Gdybym mogła kupić, choćby za najwyższą cenę, szczyptę nadziei lub parę ziarenek radości i przyprawić nimi życie, byłabym szczęśliwsza nie popadając w zwątpienie czy rozpacz. Gdyby ktoś wymyślił korektor, który jak wyrazy z tekstu wymaże z naszego życia smutki, tragedie, nieszczęścia. Gdybyż dało się przekazać wszystkie swoje doświadczenia, a świat jak wielki komputer zapisałby je na swoim dysku, aby każdy następny przedstawiciel ludzkiej rasy znał do tych plików ścieżkę dostępu, umiał i chciał z nich skorzystać. Bylibyśmy coraz doskonalsi, popełniający mniej błędów. Czy takie marzenia są nierozsądne?
  5. Anna Miriam

    Czekam

    Czekam Czekam, aż przyjdzie ten, który pokaże mi, jak żyć, który będzie słońcem moich dni i latarnią moich nocy. Przyjdzie, weźmie mnie za rękę i poprowadzi drogą szczęścia. Nie wiem, kim będziesz ty, którego myśl będzie moją myślą, a ciało moim ciałem. Lecz wiem, że przyjdziesz i czekam na Ciebie. Przyjdź jeszcze dziś !
  6. Księżyc jak plasterek cytryny na niebie wisi, po mlecznej drodze idzie dusza zmarłego człowieka, byk bodzie rogami ciemności nocy. Na wadze z gwiazd ważą się losy naszej miłości. Dziś wielka jak przestwór nieba, zaćmiewająca swym blaskiem słońce, czy będzie trwała wiecznie ? Czy zniszczy jej silniejszy podmuch wiatru przeciwności ? A wówczas chmury zakryją księżyc, a w naszych sercach zapanuje Bóg ciemności.
  7. Anna Miriam

    Pytania

    Czy wiesz co to miłość ? Jaką mierzy się ją miarą ? Jaka jest jej moc ? Jeśli tak, to usiądź blisko, obejmij, przerwij potok niepotrzebnych słów pieczęcią swych warg. Czy słyszałeś jak pękają pąki kwiatów wiosną ? Jak szumią soki drzew pobudzane jej siłą ? Jeśli nie, to chodźmy razem wyśledzić to życie ukryte przyrody. Czy znasz na pamięć zapach polnych kwiatów ? Pamiętasz wszystkie ich barwy i kształty ? Jeśli tak, to przynieś mi kolorowy, wielki ich bukiet. Niech stojąc w wazonie tęsknią za wolnością i przestrzenią. A jeśli nie wiesz co to szczęście, to przyjdź do mnie, gdy zmierzchnie. A jeśli nie wiesz co to cierpienie, to nie przychodź, ani dziś, ani jutro, ani nigdy potem.
  8. Anna Miriam

    Pragnienia

    Gdybyś był wiatrem, stałabym się liściem, który on muska swym podmuchem. Gdybyś był słońcem, zmieniłabym się w kwiat w ogrodzie pieszczony jego promieniem. Gdybyś był deszczem, byłabym szybą, o którą uderzają łagodnie jego krople. Lecz jesteś człowiekiem, więc nie każ mi czekać tak długo na każdy gest twój, na zbliżenie, bo przemienię się w owada, któremu zawsze wolno dotykać twych warg. Nie nazywaj mnie imieniem słońca, bo słońce świeci tylko w dzień, a ja chcę być z tobą zawsze. Nie mów do mnie mową kwiatów, bo kwiaty szybko więdną, a twój głos niech słyszę do końca życia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...