Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Singer nie przykucnie


Rekomendowane odpowiedzi

Nie jesteś tematem na opowiadanie, Singer nie przykucnąłby w kącie Twojego jak Ty obszernego mieszkania i nie szukałby myśli i prostych zdań.
Czy Zelda , zechciałaby tańczyć dla Ciebie patrząc na Scota wypijającego kolejną wódkę?
Chyba nie, nie jesteś tematem na opowiadanie a co dopiero na powieść...
Tak, Tennessee Williams , on
przeczytałby zawartość kartek leżących na stoliku, potem rozmawialibyście o: zmroku i historiach swojego życia. Myślę, że zapytałbyś go o kochanków, których nie miał, a potem ...no tak, zanurzyłbyś się w nie trzeźwiejących myślach, depresjach, które wynikały, no właśnie z czego? Z niemożliwości kochania tych, których kochałeś? kolejnych butelek pięknie poukładanych pod zlewozmywakiem? bólu nóg, ograniczającym poruszanie się? sterty zażaleń na telekomunikację, że jak śmieli po raz kolejny wyłączyć telefon?
Wyłączyli, a Ty nie mogłeś powiedzieć
– Wpadnij, przeczytaj co napisałem. A, no wiesz kup po drodze coś konkretnie szalonego(Twój śmiech), wiesz umieram...tylko szybko przyjdź!

Twoje umierania były tak konkretne, były z Tobą każdego dnia, nie mogłeś czuć się samotny...Ciągle powtarzałeś
- Wiesz? te moje umierania bredzą, Absolwentem i strongiem, plączą mi nie tylko myśli, ale i nogi. Zapisują kartki bzdurami. Moje umierania są głupie... Gdybym potrafił śpiewać i grać, gdybym potrafił.
Wychodziłam, wtedy wychodziłam, by wrócić i nakarmić człowieka, który nie jest tematem na opowiadanie, którego napoić było znacznie łatwiej.
Wiesz? może teraz Singer przykucnie, Zelda zatańczy, Scot wytrzeźwiał i pisze kolejną powieść, może w niej będziesz?
Starczyło Ciebie na miniaturę, na wiersz...
- Wiesz? umarłem, i w nosie mam coś konkretnie szalonego....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macte:) to są sprawy, o których psychologowie , terapeuci, ludzie, którzy się z nimi mierzą mają swoje, często odmienne zdania. Trudno jest powiedzieć, ze bohaterka postąpiła dobrze lub źle. Na taki temat mam swoje zdanie, nie potrafię zostawić człowiieka, odciąć się od niego dlatego, że jego życie, delikatnie mówiąc, poplątało się. Jednak, co ciągle podkreślam, to są ludzkie wybory, zagubienia, próby prostowania...gdy nie pomaga nic, wtedy jest trwanie przy - przyjacielu czy kimś innym bliskim.
pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nataszo:) Twój komentarz był emocjonaly i ja naprawdę zrozumiałam co miałas na myśli. Dodam tylko, że to był wspaniały człowiek, o wielu talentach, tylko... to są tak trudne, często tragiczne sprawy, słabość ludzka, jednak każdy jest inny, każdy inaczej mierzy się ze swoim życiem:)
Dziękuję bardzo:) ale upał:) dobrze, że jest lato:)
pozdrawiam serdecznie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...