Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

świetne :)
nawet czytając i tytuł i wiersz dopiero ostani wers mnie oświecił co do wymowy i sensu wiersza...tzn że wiersz jest bardzo dobrze napisany, aalbo ja coś już słabo kontaktuję...
w każdym razie dziękuję za uśmiech, który wiersz wywołał :)

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Opublikowano

Małe uwagi:
"Twe ciało tak aromatyczne
zapada się
pod dotykiem
dłoni"
"twe" brzmi źle, a nawet bardzo źle. Zastanowiłbym się nad zapadaniem. Nie lepiej brzmi "zapala się", albo "rozpala moje dłonie?
Końcówka trochę nieudana. Zostawiłbym motyw cukru i kawy, ale bez przesady. Nie propagujmy na siłę roślin zmodyfikowanych genetycznie :)
Pozdr.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak mało śmiesznych rzeczy Pan ostatnio opowiada, już się spodziewałem, że pójdę spać smutny, a proszę, proszę, jednak. gdzie ten rasizm? że woli kawę od od Włoszki, czy że od Arabki? Czy może biały sen to metafora białej rasy? proszę jaśniej mistrzu!
Opublikowano

Gogoiści uprzejmie oznajmiają co następuje:
1. "biały sen" w swym zamyśle odnosił miał się do stanu prezentowanego przez nas kultu błogości, stąd też biel snu jest bielą pościeli, pokoju, kotar, bielą spokoju, itd.
2. Poszukiwanie w wierszu jakichkolwiek dwuznaczności ma sens jedynie w przypadku ostatniej strofki -
"Jesteś słodsza od cukru".
Słodycz przywodzi na myśl ukojenie z picia kawy, pocałunek, jednocześnie jednak - traktując wiersz jako skrótowy opis procesu parzenia kawy - etap słodzenia. Jesteś słodsza OD cukru, ponieważ właśnie wsypałem w CIEBIE cukier.
3. Podoba nam się pomysł z rozpalaniem (dłoni przez kawę), tudzież POBUDZANIEM zmysłów - pomysły te z pewnością zostaną przez nas wykorzystane.
4. Tym niemniej nie mamy najmniejszego zamiaru rezygnować ze słówka "Twe", jako że Twój świat wykradł nam już niejako oboczne określenie "Twoje".
5. A kto czytał, ten Trąba -

Kółko Przyjaciół Gogoizmu

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • pochichoczmy. opowiem historię biednego weneryka, który za opłatą udostępnia krasnoludkom pokryte szankrami ciało, robi za żywą ścianę wspinaczkową. postarajmy się nie pamiętać o grozach typu instynkt samozachowawczy, co sprawia, że nieraz czuję się jak zamknięte w klatce zwierzątko albo jak człowiek, w którego podczas sumy wlazł demon, kazał wyciągnąć z kieszeni noszoną od czasów harcerstwa finkę, wbiec na ołtarz i przyłożyć ją do szyi odprawiającego nabożeństwo księdza, po czym opuścił ciało opętanego (i co teraz? ocykasz się, biedaku, w samym środku szamba-tornada, nie chciałeś, nie ty zrobiłeś, nie wiesz, co jest grane, a tu nagle rzucają się na ciebie jakieś chłopy, obezwładniają). że bywa się rozkraczonym jak przejechana żaba, próbując złapać, spoić rozjeżdżające się wymiary. oj tam, jest dobrze. wiesz, przyśniło mi się słowo "wypoliczkowany". i nozdrza pełne krakersów. nie wiem, czyje. pośmiejmy się z tego.
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję serdecznie. @Roma Również dziękuję, najserdeczniej!
    • @Marek.zak1 No wiesz... :)
    • ani kolorowa cerata ani biały obrus ba nawet bukiet polnych kwiatów   nie upiększy tak kuchennego  stołu jak najzwyklejsza kromka chleba   pachnąca polem wiatrem słońcem która nie mówiąc  do nas przemawia  
    • @Robert Witold Gorzkowski, @Jacek_Suchowicz,@Naram-sin,@Roma   Moja odpowiedź – z szacunkiem i sercem dla poezji (i poetów):   Dziękuję Wam wszystkim za ten głos w dyskusji - czytam z uwagą i sercem, bo każdy z nas przychodzi do poezji z innej strony, ale z tą samą wrażliwością. Nie piszę tego, by kogokolwiek pouczać czy oceniać. Wręcz przeciwnie - to, co mnie cieszy najbardziej, to że w ogóle rozmawiamy o warsztacie, o formie, o treści - bo poezja nie jest przecież tylko "czuciem", ale i "sztuką słowa". A jedno nie wyklucza drugiego. To, że dzielę się wiedzą o rymach, rytmie, akcentach - nie znaczy, że mówię komuś: "piszesz źle". Mówię raczej: "Zobacz - możesz pisać jeszcze lepiej, pełniej, świadomiej. Masz już serce - teraz daj mu język, który uniesie je wyżej." Rozumiem dobrze głos Roberta - czasem czytam tekst, który formalnie jest "nieskładny", a mimo to porusza - i nie chcę mu tego uroku odbierać. Ale to, że coś mnie porusza, nie zawsze oznacza, że jest poezją w sensie literackim - czasem to po prostu emocjonalna wypowiedź, poetycka impresja. I to też jest cenne, tylko... warto mieć świadomość, gdzie kończy się "słowo intuicyjne", a zaczyna "słowo świadome".   Bo świadomość to nie kaganiec. To światło.   Nie każdy musi pisać według reguł - ale warto je znać, choćby po to, by łamać je z premedytacją, a nie przez przypadek. Tak samo jak w muzyce: można zagrać ze słuchu, ale jeśli znasz nuty - grasz odważniej. Dlatego - dziękuję, że mnie słuchacie (tu kładę rękę na sercu i kłaniam się z wdzięcznością).   Ja Was słucham też. I choć jestem trochę taką „ciocią od rymów”, nie chcę być ani strażnikiem poprawności, ani recenzentem dusz. Chcę być tylko osobą, która pomoże słowom chodzić prosto - wtedy, gdy się potykają. Reszta należy do serca - i do poezji. Z serdecznością, Ala
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...