Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

mój krzyż


Rekomendowane odpowiedzi

lewitowałem na ławce

w parku wszechobecna medytacja
i rozmowy z drewnem

biegłem przez las
wyrywając korzenie. przyzwyczajenie
zaklinałem deszcz
by mógł we mnie rosnąć. miłością

nagle z wielkiej wysokości
spadło na mnie słońce

kochanie
to jest mój krzyż

powiesiłem się na drutach wysokiego napięcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się obrazek z „wszechobecną medytacją”, żałuję, że nie pociągnąłeś go dalej, bo w tekście znów brakuje mi ogłady, jakiegoś spoiwa międzywersowego/ punktu odniesienia. Oczywiście, to część Twojego stylu, więc wszystko wskazuje na to, że będę musiał się przyzwyczaić do takiego pisania.
Zrezygnowałbym z drewnianej ławki (zwłaszcza, że później i tak dookreślasz rozmowami z drewnem). pomyślałbym też nad innym zapisem w trzeciej strofie, żeby pozbyć się okazyjnej interpunkcji.
Najlepsze, świetnie dwuznaczące:

kochanie
to jest mój krzyż

generalnie, nie jest źle (choć tytuł znów niepotrzebny)

PS. Słuchałeś solowej płyty Thoma Yorke'a? ;)

Serdecznie

Fei

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej, a to w ogóle już jest? O, nie wiedziałem (no chyba, że macie
na myśli, że w necie już jest...)

Fajnie, że wyrzuciłeś "drewnianej". Zastanawiam się, czy ten rym
w 5 wersie nie przeszkadza, ale jeśli o mnie chodzi, to mogę machnąć
ręką. No i jeszcze - wybacz, że taki nachalny jestem - ja bym zrezygnował
z ostatniego wersu (albo zamienił na coś, albo w ogóle zapomniał).
Ale to tylko moje widzi-mi-się.
Świetny kawałek poezji! Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...