Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Autor tego tekstu, został wyrzucony z poezja.org i zażądał usunięcia

swoich utworów. Komentarze jego, pozostają jako dowód w sprawie

[sub]Tekst był edytowany przez moderator dnia 12-01-2004 11:03.[/sub]
Opublikowano

Powtórzę jeszcze raz, bo znam ten wiersz i jest jednym z moich ulubionych.
Atmo - pięknie pachnie ten tekst, co zdarza się niezwykle rzadko. Czuję te aromaty przechadzając się po tym niezwykłym obrazie.

najpiękniejsza druga zwrotka

pozdrawiam

głosuję za wyróżnieniem

Mirka

Opublikowano

Maria_Magdalena_Kowalska:

hihi wiedziałem Magdo że jesteś tutaj,
no to kilka znajomych osób jest. to fajno :)

Dotyk:

ten wiersz Mirko jak najbardziej suma wypadkowa
przy pracy, acz chciałem zapisać taka atmosferę
co przeminęła bezpowrotnie... zostają tylko aromaty
w pamięci i wyobrażenia nic ponadto,

dziękuje


[sub]Tekst był edytowany przez atma dnia 08-01-2004 16:09.[/sub]

Opublikowano

"...Pokolenie odchodzi, pokolenie nadchodzi."
Pamięć to przedziwna instytucja. Zapomina nie tylko o rzeczach ważnych, ale również o takich, o których chcemy pamiętać a brakuje nam czasu żeby prawdę tamtych ulic poznać, zrozumieć może nawet polubić.
Twój wiersz Atmo przenosi na te ulice w taki swojski i ciepły sposób (pachnąco również). Świetny wiersz.

...a nowe zawsze będzie przychodzić, chociaż ty piszesz, że nadchodzi. Chyba, że to nadchodzi, to już inna historia i wtedy wiersz jest jak dla mnie perełką

Pozdrawiam ciepło
Hania

Opublikowano

to u góry, to akurat takie powiedzenie
które było wymawiane przez pobożnych żydów.
w polskiej Jerozolimie czyli w Lublinie.
dziękuję za docenienie, prawdę mówiąc
nie kosztowała mnie swego czasu rzecz zbytnio
wiele, acz już nie powtórzę zarówno echa jak odczuć.
historię powracają, może jest prawdą stwierdzenie
Junga że pamięć czerpie się z jednego źródła
które jest wspólne wszystkim istotom żywym,
tu w tym wierszu może aż tak daleko nie sięgałem
tym niemniej coś zaczerpnąłem z źródełka...
pisanie trzy razy lepiej na nic się zdaje,
niema znaczenia czy napiszę dobrze czy źle.
w ocenie na jedno wychodzi, niewystarczająco dobre
żeby mogło być, chociaż niezłe.
ten wiersz to jeden z nielicznych moich wierszy
który stosunkowo był dobrze odebrany.
Dziękuje :)

pozdr.


Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jest pan tylko zwolennikiem ścisłych formy ram , i to jest ten wózek..
że człowiek siedzi na nim niczym jakiś połamany np. zoil ;)

ps. acz doceniam odmienność zdania, tylko niech pan zmieni tekst,
bo nudny jest niczym jedna i ta sama ze zdartej płyty piosenka..


[sub]Tekst był edytowany przez atma dnia 09-01-2004 00:58.[/sub]
Opublikowano

"...sunrise... sunset... sunrise....sunset...."

Tak ja zauważył Adam - miraż. Urokliwy bardzo.
Nie ukrywam, że muszę zajrzeć w kilka źródeł papierowej pamięci, żeby lepiej się wgryźć, ale oyey nie ma racji - to nie przeintelektualizowanie tekstu przeszkadza w odczycie, ale niedointelektualizowanie czytelnika. Biada nam.

Wiersz zostawia jak najbardziej realny posmak na zmysłach - czyli jest dobrze.

pozdrawiam
m.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • – Jesteś? – Cały czas. – Ale milczałaś. – Bo trzeba było zostawić miejsce. – Na co? – Na echo. – Przyszło? – Nie. Ale przyszło słowo. (pauza) – To był on? – Nie wiem. Ty wiesz. – Zbyt wiele szczegółów. Tylko on mógł znać. – Ale przecież… – …przecież on nie żyje? – Może żyje w inny sposób. – A może nigdy nie umarł, tylko się schował. (pauza) – Przez piętnaście lat można urodzić troje dzieci i zdążyć je wychować. – I rozwieść się cztery razy. – I zapomnieć swoje imię. – I przestać szukać. – A ty? – Mam serce jak folder. I wklęsłe miejsce. – Tam trzymasz jego słowa? – Tak. – Nie boisz się? – Tylko tego, że już nigdy nie powie więcej. (pauza) – Pisał rymem. – I w tych rymach było wszystko: porządek, czułość, echo. – Kochałam je jak się kocha czyjeś spojrzenie, zanim jeszcze spojrzy. – Znałam je jak wiersz, którego nikt nie opublikował, ale i tak istnieje. (pauza) – To był prezent? – Może próba. Może żart. – A może pożegnanie. – A co jeśli wrócił tylko na chwilę? – To też coś znaczy. (pauza) – Co teraz zrobisz? – Nic. – Czekasz? – Nie. Piszę. Dla siebie. I dla duszy. – Ale żeby przeczytał? (pauza) – Tak. Ale niech nikt inny nie wie.
    • za samą muzykę serducho ale wiersz też dobry   urzeka piękno Warmii i Mazur tereny zda się dziewicze kiedy wędruję widzę od razu nasypy -martwe są dzisiaj   pozostałości tras kolejowych mosty przepusty wąwozy pozarastane zabudowane a mogłyby żyć dopowiem   jak kajakami ożyły rzeki hordy spływają Krutynią poza sezonem orła białego i czaplę bywa omijasz :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Masz z nim naprawdę bardzo dobry kontakt, jeśli Cię słucha, gdzie mu wolno wchodzić :-)   Każdy widać jakiś musi mieć problem, takie życie :-) Pozdrawiam serdecznie :-)   (Chyna duże kolorowe wiatraczki też przeganiają ptaki. Są też takle dźwiękowe odstraszacze
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      to jest jakiś żart - jak słyszę w sklepowych alejkach "subtelności" na k...i ch... oraz pier...  to jest "cudowna liryka"   czy słowa są wszystkim co mamy ja wątpię w tezę takową mamy rodziny bliższe i dalsze nasze miłości obok   chociaż wśród nas żyją samotni większość na własne życzenie nie zrezygnują z wielkiego ego gorzknieją a się nie zmienią   pozdrawiam
    • zapomnienie to grób przeszłości która nie kłamie   zapomnienie to koło ratunkowe parawan oraz nadzieja   zapomnienie to przyjaciel który gdy potrzeba  milczy   zapomnienie to nie fałsz to brat prawdy nie złudzenie
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...