Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dziekuje ci za cieplo
co w moim domu plonie
za milosc ktora czuje
za twe kochane dlonie

za pomoc ktora dajesz
nie biorac za to nic
i za to ci dziekuje
ze chce dla ciebie zyc

jestes moim oddechem
moja druga polowa
jestes moim usmiechem
i bezpieczenstwem nad glowa

z tego powodu pragne skrycie
niech milosc nasza sie nie konczy
niech jeszcze jedno da mi zycie
niech nas na zawsze Bog polaczy

Opublikowano

Po pierwsze polskie litery, bez nich po prostu gorzej się czyta. Na pewno jest to szczerze napisane, ale czegoś mi tu brak, głębsze i bogatsze metafory by się tu zdały.
„jesteś moim oddechem
moja druga polowa”
Nie wątpię, że tak jest, ale to już dosyci oklepane, szczególnie ta „druga połowa”.
Natomiast takie fragmenty: „dziękuję ci za ciepło co w moim domu płonie”, „niech miłość nasza się nie kończy niech jeszcze jedno da mi życie”, są nawet, nawet.
Musisz dużo czytać, dużo pisać i nie poddawać się, musisz tez popracować nad rymem.
Pozdrawiam

Opublikowano

a czy panna sawicka to z tych sawickich co mają swoich przodków na Ukrainie? (jeśli nic Ci na ten temat nie wiadomo, spytaj się rodziców albo dziadków)

polskie znaki swoją drogą, ale i tak powyższe podzieliłbym na strofy, a poza tym to taka wyliczanka, z której adresat ucieszyć się powinien, ale najwyższych lotów poezją niestety nie jest, jednakże widziałem dużo gorsze teksty pałające się podobną tematyką, reasumując czeka Cię dużo pracy, aby zwroty na poziomie tych wspomnianych przez Fagota składały się na całość, a nie były perełkami przeciętności
pozdrawiam:-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Darek, a co z tobą, ze cię nie ma??? Mój komputer chyba fiksuje i wirusa dostał, bo u ciebie wszystko wykasował... Jakże to tak???
Pozdro Piast
Opublikowano

Veronique Sijka serdecznie dziekuje za szczerosc
jesli chodzi o mnie pachne naftalina bo wyjechalam 16 lat temu
z Polski i slownictwo mam troszke ubogie,nie pachnie swiezoscia,mam jednak nadzieje ,ze zdobede nowych przyjaciol ktorzy mnie troche podszkola,dziekuje z gory:)))))))))))))))))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - cieszy mnie że poruszył - czyli zdał egzamin - dziękuje -                                                                                                               Pzdr.   Witaj - fajnie że ładnie - dziękuje -                                                                 Pzdr.                                                                  Witam - miło mi że obraz czytelny i emocjonalny - dziękuje  -                                                                                                          Pzdr.  Witaj - tak wyszło - a z tym blaskiem może masz racje - dzięki że czytasz -                                                                                                       Pzdr.                                            Witaj - ano taka jest - ale jest miła -                                                                 Pzdr.serdecznie. Witam -    Witaj - masz rację  - czasem trzeba bo można poczuć ulgę odnaleźć się -                                                                                                               Pzdr.serdecznie. @Kwiatuszek - @Posem - @Simon Tracy - @huzarc - dziękuje - 
    • Ale możesz poruszyć emocjonalnie czytającego:). Pozdrowienia
    • Kończy się jesień, przychodzi zima, Brunatne liście pod dębem gniją, Smutny patrzę mokrymi oczyma – Jakiego wyroku i winą czyją?   Żegnam dzień szary, a jutro: Zimne powietrze, deszczowo, Znów dzień szary, i smutno – Choćby jedno pocieszyło słowo.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Asfalt od deszczu odbija światło, Łez nieba więcej wytrzyma – Mnie nie przychodzi to łatwo.   Z spuszczoną głową przez ulicę, Powłócząc ciężkimi nogami, Betonu krążki i kroki liczę – Sam ze sobą, godzinami.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Mokre powietrze przenika do głębi, Smutek serce gorące zatrzyma – Nie słychać gruchotu gołębi.   Dzień szary, smutek i nędza, Na strunie duszy rozpacz zagrała, W melancholii świat zapędza – Nadzieja nie przetrwała.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Nie policzę, ile złego przybyło, Dobro już się mnie nie ima – Serce smutne z bólu zawyło.   Zgubiona nadzieja, szklane oczy, Dni krótkie, noce nieprzespane, Życie jak kamień się toczy – Myśli szarością posypane.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...