z premedytacją

[Stefan_Rewiński]

coś pan panie
przecież święto
a brzozy rosną jak pokrzywy
dobrodziej pochwali

jakie tam zabijanie
ścina się i już
wyrosną nowe

in nomine patris

[kalina kowalska]

no, Zielone Świątki - jak nic

pozdr

[EWA_SOCHA]

(szkoda, że nie pozostały jakieś zabobony w stylu: po ścięciu brzozy odpadają ręce... to tak na marginesie)


świątecznie tniemy gałązki na zielone świątki:))) a miotły też się teraz wyrabia z witek brzozy?

pozdrawiam
eva

[zak stanisława]

Evo, miotły w styczniu, kiedy brzozę nic nie boli,
a brzozy fakt, rosną jak pokrzywy i rolnicy muszą "odbrzoziać"pola.
wiersz - jak to zwykle twój- do dyskusji.Ale z drugiej strony, co to za Zielone Świątki bez brzozy. Dzis się zastanawiałam - skąd sie wzięła tradycja?(wstyd ,że nie wiem?)
pozdrawiam ciepło ES

[Stefan_Rewiński]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak Kalinko, lud świętuje z rozmachem, pozdrawiam, Stefan.

[Stefan_Rewiński]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Gałązki, miotły ok, ale lud całe drzewka....

[Stefan_Rewiński]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja też nie wiem, ale brzózek szkoda. pozdrawiam, Stefan.

[EWA_SOCHA]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Gałązki, miotły ok, ale lud całe drzewka....


wiem Stefanie, stąd żal za brakiem zabobonu jakiegoś... o utrąceniu łap, czy jakoś tak... moze ja rozpuszczę taki przesąd:) moi i tak mnie mają za czarownicę:)))

[Stefan_Rewiński]

Dawaj ten przesąd Czarownico, pozdrawiam, Stefan.

[Stefan_Rewiński]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Takie proste, pozdrawiam, Joasiu.