Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W swoich gniazdach na gałęziach,
smaganych wiatrami jesienią ,
kiedy ciemniej wieczorami
i dalej i dalej do lata.
W oczy zaglądając ciągnącymi
z północy chmurami ze śniegiem
przed którymi krzykliwe gęsi,
żurawie i czarnobiałe bociany
uciekają na południe.

Nie rozbudzą je wichrowe świsty,
spadające na głowy brązowe liście
ani ciężkie krople deszczu
z nieogarniętej ciemności krótkiego dnia,
ani rosnący głód ,
z którym będą aż spać aż do rana,
skulone głęboko jak pod kołdrą
małe dzieci ściskające misie,
schowane w swoje pióra,
w naszym parku i nieczułe na zimno.

10.XI.2005

Opublikowano

Zupełnie przyjemny, bo nie pisany na siłę. Opowiada normalnie, bez niepotrzebnych i zbędnych metafor. Jedna uwaga: Nie rozbudzą je wichrowe świsty, - nie rozbudzą ICH.

pozdrawiam.;-))

Opublikowano

Dosyć nie na czasie, ale z drugiej strony ciepełko ostatnio mnie nie rozpieszczało na tyle że się schorowałem. A wiersz jak się to mówi "lekki, łatwy i przyjemny".

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Według prawa niemowlę, chłopiec wiekiem, W głowie podłych uciech jest niewolnikiem, Od wstydu i cnoty daleki po kres; W kłamstwie wprawiony, w oszustwie sam bies; W hipokryzji biegły, choć dzieckiem jeszcze; Jak wiatr zmienny, skłonności ma złowieszcze; Kobiety durzy, przyjaciół stosuje; Obyty w świecie, ze szkoły wprost bryluje; Damaetas labirynt grzechu przebiegając, Cel swój znalazł, gdy inni zaczynają: Nadal sprzeczne pasje targają duszą I by pić z misy rozkoszy go kuszą; Lecz występkiem zbrzydzony, łańcuch swój rwie, A co było mu błogie zgubą zdaje się.   I Byron, według jednych autobiograficznie, według innych wprawka do Childe Harolda:   In law an infant, and in years a boy, In mind a slave to every vicious joy, From every sense of shame and virtue wean'd; In lies an adept, in deceit a fiend; Versed in hypocrisy, while yet a child; Fickle as wind, of inclinations wild; Women his dupe, his heedless friend a tool; Old in the world, though scarcely broke from school; Damaetas ran through all the maze of sin, And found the goal when others just begin: Even still conflicting passions shake his soul, And bid him drain the dregs of pleasure's bowl; But, pall's with vice, he breaks his former chain, And what was once his bliss appears his bane.
    • @jan_komułzykant, @Nata_Kruk Z podziękowaniem, Nato, Janku :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        hmm, tylko nie pamiętam jak było poprzednio, to może zaryzykuję taką wersję: We wsi Bagienko sprytny kamuflaż. By skorupiaki, pająki schrupać, gdy trwają gody samczyk na podryw wachlarze stroi udając susła. (pustak?) ;)))   albo    Sprytny kamuflaż we wsi Bagienko, by skorupiaki, pająki przełknąć, gdy trwają gody samczyk na podryw wachlarze stroi, że kozy... miękną. ;)  
    • @Nata_Kruk próbuję się w nowych rzeczach, więc zahaczyłam też o wiersze rymowane... To strasznie trudne :) 
    • @Nata_Kruk dzięki Natko za zajrzenie :) miłego, dobrego czasu Tobie również :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...