Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dollar

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dollar

  1. Dollar

    9 piętro

    "więc łapię chwile ulotne jak ulotka, ulotne chwile łapię jak..." tak tak :)
  2. Dollar

    9 piętro

    :9 piętro: tytuł bywa mylący :) początkowo myślałem że będzie to refleksja nad życiem pewnego popularnego w swoim czasie Artysty ( w przeciwieństwie do innych wykonawców tej muzyki) hip hopu Piotra Łuszcza "Magika". Mieszkał on sobie kiedyś na 9 piętrze i w końcu nie wytrzymał, wyskoczył przez okno,całe 9 pięter w dół.... powracając do wiersza, osobiscie łatwo mi się porównywać do postaci z wiersza, pewnie jak większości, w końcu każdy jest pospolitym człowiekiem, jak ktoś to kiedyś śpiewał "niby inni, ale wszyscy tacy sami"
  3. Dollar

    ptaki

    Dosyć nie na czasie, ale z drugiej strony ciepełko ostatnio mnie nie rozpieszczało na tyle że się schorowałem. A wiersz jak się to mówi "lekki, łatwy i przyjemny".
  4. Dollar

    Utile dulci

    w fajnym stylu, dobrze że napisałaś co znaczy tytuł, bo na łacinie się nie znom.Dobra ironia mimo całego wydźwięku brutalnosci.Ogólnie to "przyjemne z poŻytecznym", żeby być złośliwym :P
  5. Dollar

    Deszczy na mnie Echo

    Cieszę się że jednak w przynajmniej małym stopniu odebrano mnie pozytywnie :) Ogólnie jest to mój pierwszy wiersz napisany w życiu (nigdy nie miałem zwyczaju nawet pisać piosenek czy opowiadań itp. ) więc jest to dla mnie dosyć duże zaskoczenie, ogólnie z polskiego mam dwa. ( 2 klasa lo) Co więcej, spodobało mnie się to :P także niedługo może zamieszczę coś głupiego :P
  6. Dollar

    Deszczy na mnie Echo

    Nonsens?? Życie, słowa, myśli, smarki Choroba, lecz nie ciało Umiera-nie słowa Umiera-ją Echa Więc?? Sens, wskazówka wszechsumień Nie dla mnie, sens wymówień Ale chętnie coś lepszego Innego trochę, romantycznego? O rozsądku miłości O siło mądrości Wartość, gdzie te wartości Gdy znów za oknem pada Myśl pada trupem, trup odpowiada Echem Deszczy tylko ONA?? Nie, zbyt proste dla konsumpcji Echo wzroku oka, oczu, kolor niebieski?? Cześć- Siemasz...Poczekaj Joanna Głucho krzyczę, plecy bliżej znam Niż znać-obliczę- znów poznam Pusty śmiech otoczenia, We mnie ten skwer, nisza, Liceum Rana Głęboka, Narysowana Rysa Echem Ból?? Choćby, ale znów ja Dlaczego teraz nie oni frajerzy czy też ja frajer, obojętnie Boli, drapie, śmierdzi-mętnie 3 dziury, do tego 4 zatkane Bezsilnie wiszą na karku, Środowiskiem przepłukane Echem Nostalgia? Smutek? Oklepane treści Co mi po nich I tak za oknem pada Wzrok, zegar sekundą gada Jezu, wskazówki mnie mordują Dziobią wrony jak cię włócznią Cierpię, chwilami cierpię, jak ty za nich Daj mi siłę, gdy znów w ciebie uwierzę Echo Koniec?? My, Tutaj jak tam Wtedy jak teraz Wielcy zadufani wobec tłumu Tak to my, widzisz, lustro Tak to ty, spójrz, to ja I ten deszcz razem z tobą Posłuchaj dźwięku Echa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...