EWA_SOCHA Opublikowano 1 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 odruchowo muskam wydeptane ścieżki pląsam w urojonej jednozmysłowości w ogrodzie dziś cisza wystawiamy spektakl wzajemnej adoracji z własnej woli spada jabłko nic się mu nie oprze żaden palec nie wskaże bijąc brawo w jednym akordzie wiążę ciało w kokardę zielonej sugestii odłączam nieoswojona od stada zmęczona we własnym siadam progu rozpoznaję jeszcze biodra i kolana pamiętam klamki prawdziwe znaczenie i nadal wierzę w drzazgę tkwiącą w małym palcu proszę o kubeł zimnej wody
jacek_sojan Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 "gromadomyślenie" "spektakl wzajemnej adoracji" "odłączam nieoswojona od stada" - problem utożsamienia się z grupą a zachowaniem/ocaleniem własnej odrębności w niezależnym świecie własnych wartości; "kubeł zimnej wody" zawsze jest dobry na wytrzeżwienie i jasność przebywania we własnej świadomości - że dobrze być z innymi, ale nie każdym kosztem; trudny temat , bardzo dobry wiersz! J.S
EWA_SOCHA Opublikowano 2 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jacku, dziękuję:) pozdrawiam eva
EWA_SOCHA Opublikowano 2 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. wiesz co, ledwo wstałam... a Ty juz z wodą... i jak ja teraz wyglądam? ;) Dzięki za wgląd pozdarwiam eva
Jego Alter Ego Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zgadzam się co do tego że wiersz jest dobry,szczególne plusy za jednozmysłowość,kokardę sugestii i tytuł czyli teamt ujety umiejętnie,no,to tyle na dziś:P buziak/martyna
le_mal Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 Drzazga w palcu nie da o sobie zapomnieć. Kubeł wody też przydaje się czasami;) Wiersz podoba się i nie czepiam się.
adam sosna Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. to bym tak: cisza spektakl wzajemnej adoracji spada jabłko odłączam od stada we własnym siadam progu rozpoznaję jeszcze biodra i kolana pamiętam klamki prawdziwe znaczenie i nadal wierzę w drzazgę tkwiącą w małym palcu proszę o kubeł gorącej wody pozdrawiam
EWA_SOCHA Opublikowano 2 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 krótko i piknie, kilka socjologicznych zjawisk jednak ominąłeś;) dzięki za wgląd pozdrawiam eva
EWA_SOCHA Opublikowano 2 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. mi się by się przydał profilaktycznie, codziennie (może przestałabym gubić wszystko:)) dzięki Lilko za wgląd pozdrawiam eva
EWA_SOCHA Opublikowano 2 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzięki za dobre słowo pozdrawiam eva
M._Krzywak Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 Ewo - już się szykuje na opinię, pozytywną, ma się rozumiec...
EWA_SOCHA Opublikowano 2 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 panie Michale, nie może być;) pozdrawiam eva
Gość Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 kubeł ziomnej wody jets tragiczny klaskanie w rece.. tyle razy juz było urojone są bee robię robię robię.. a i dobra rada- wziąść na wstrzymanie. ya.
EWA_SOCHA Opublikowano 2 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 dla niektórych, zdaje się klaskania w dłonie nigdy dość (mylę się?) wers teragiczny, zimna woda wręcz przeciwnie - dla tych świetnych bee są owce lub te czarne dobre rady płoną ze mną na stosach całego kraju kłaniam się eva
Gość Opublikowano 3 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2006 szczeniackie odpyskowywanie w najłatwiejszy sposób
EWA_SOCHA Opublikowano 3 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2006 Szanowna pani Kamilo, czy to, że napisałam, pod pani wierszem, że motyw podróży i przesiadek jest oklepany wywołał u pani tyle emocji, że musi się pani na mnie odgrywać? Napisałam jakie jest moje zdanie, nie wniosła pani do tego tematu nic nowego. koniec kropka. Pogróżki w stylu " a i dobra rada- wziąść na wstrzymanie." wywołują u mnie szczery uśmiech. Niech również pani ostrożniej szchuje słowami "szczeniackie", bo z jakiej to okazji? znów nie podoba się pani moje zdanie? jakaż to szkoda... takim zachowaniem zniechęca pani do czytania wszystkiego co wychodzi z pod pani ręki i do kometowania pani wierszy, bo po co... skoro nie można napisać tego, co się naprawde myśli. To jest warsztat, wstawiając tu wiersz musi się pani liczyć z różnymi opiniami, nie mam zamiaru przyklaskiwać słabym wierszom. Klakierstwa radzę szukać gdzie indziej. Proszę pisać dobre wiersze, a nie odgrażać się pod moimi. pozdrawiam eva
EWA_SOCHA Opublikowano 3 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2006 Droga pani Kamilo, wkradła się pewna nieścisłość, to ja pierwsza skomentowałam pani wiersz, po czym pani go usunęła... Jeśli pani zamierza jeszcze kłamać, to wybaczy pani... nie mam zamiaru toczyć dalszej rozmowy... nie ma to sensu... Zachowuje się pani jak dziecko, któremu ktoś zabrał lizaka. bywaj
Gość Opublikowano 3 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2006 nie, to ja Pani wiersze skomentowalam wczesniej. w tym momencie jestes bezczelna i to ty wpisalas sie pod moim komentarzem tego wiersza- w taki sposób... dlatego nie ma to sensu
EWA_SOCHA Opublikowano 3 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2006 moj komentaż pod pani wierszem, że dla mnie oklepane - nie miał znaczenia i nie weszła pani pod mój wiersz by w zamian coś podpalić? swoją drogą po co pani usuwała wiersz? sparwa byłaby jasna...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się