Olga Doruch Opublikowano 17 Kwietnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2006 *** Przykryta kurzem, liczę zęby jadowitej niezrozumiałości, które utkwiły w moim nikogo niezadowalającym imago. Cóż, że próbowałam rozczesać wymagania, które wplątały się we włosy - nic nie dała nawet skrobanka, podjęta żeby pozbyć się niechcianego dziecka z gwałtu nietolerancji. Czasem tylko zamknę się w pokoju, w którym szuflady plują nieudolną próbą zrozumienia świata. Nawet tego nie potrafię, sama sobie nie wierząc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarna Perła Opublikowano 17 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2006 5 i 6 wers na tak, reszta nie trafia. pozdrawiam :) czarna perła (ale nie przejmuj się, mam dziś zły dzień i chyba prawie wszystkich krytykuję) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Mucha Opublikowano 17 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2006 Sama metaforyzacja to nie wszystko, a szkoda :) W wierszu nie czuję żadnej estetyki, żadnych emocji. Widzę jedynie kolejne sceny na szarym tle. Powodzenia na przyszłość. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa Rajska Opublikowano 17 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2006 mnie się wydaje, że ten brak emocji jest niemalże celowy i ma pokazać apatię peela. skrobanka, podjęta żeby pozbyć się niechcianego dziecka z gwałtu nietolerancji.--->to jak dla mnie za dużo słów, może po prostu "pozbyłam się dziecka z gwałtu nietolerancji"? nie rozumiem trzech gwiazdek na początku. liczenie zębów się podoba. aha, może trochę sprężyłabym tekst, żeby nie był taki chudziutki, chociaż może i jego wygląd ma tu znaczenie? pozdrawiam serdecznie! ER Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piast Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bo to nie tylko wygląda na prozę, to jest normalne mówienie - po prostu PROZA ! Przykryta kurzem, liczę zęby jadowitej niezrozumiałości, które utkwiły w moim nikogo niezadowalającym imago. Cóż, że próbowałam rozczesać wymagania, które wplątały się we włosy - nic nie dała nawet skrobanka, podjęta żeby pozbyć się niechcianego dziecka z gwałtu nietolerancji. Czasem tylko zamknę się w pokoju,w którym szuflady plują nieudolną próbą zrozumienia świata. Nawet tego nie potrafię, sama sobie nie wierząc. Akapity w/g uznania. Co to jest poezja??? Pozdro Piast Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się