Sceptic Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2006 nad miastem W oberwała się chmura zaczepiła o iglicę pałacu kultury odsłaniając nie wierzę koła zębate przekładnie a mówiłem żeby nie budować takich wysokich pajaców kultury z tego będą same kłopoty teraz już wszystko niepotrzebnie jasne niebo to tylko kawałek płótna skrywającego mechanizm lubieżnie obracający halogenowe słońce z prawej na lewą atomowy zegar czuwający by w nocy nie było widać zbyt dobrze ale i tak nikt nie widzi nie ma czasu patrzeć w górę - podobno pieniądze leżą na ulicy wystarczy nisko upaść nigdy nie wierzyłem w boga ani w kopernika w centrum wszechświata jest pałac kultury tylko spikerka z resztką porannej spermy na ustach między uśmiechami zdąży jeszcze powiedzieć dzisiaj nad warszawą prawdziwe oberwanie chmury poeci jak zwykle będą się czuli oszukani a przecież telewizja na swój sposób nie kłamie ----------------------------------------------- z podziękowaniami dla Areny Solweig.
pathe Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2006 pod takim wierszem nie potrafię zostawic prostego komentarza:Podoba sie/nie. zrezygnowany nastrój w nim jest.są fragmenty, które uważam za świetne np ale i tak nikt nie widzi nie ma czasu patrzeć w górę - podobno pieniądze leżą na ulicy wystarczy nisko upaść nigdy nie wierzyłem w boga ani w kopernika w centrum wszechświata jest pałac kultury ale wyrażenie: dzień by w nocy nie było widać zbyt dobrze kompletnie nie prypadło mi do gustu. ogólnie wydaje się, że dużo wysiłku w niego włożyłeś.dopracowany. i m sens,który ujawnia się etapami.pozdr. i oczywiście plus daję;)
Sceptic Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Pracowałem nad nim jak nad mało którym, ale i tak jeszcze ostatnia poprawka; z wersu: "atomowy zegar czuwający w dzień by w nocy" usunąłem "w dzień" - no bo przecież w nocy zegar też musi czuwać :)
M._Krzywak Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Pzreciez ja go gdzies oceniałem już ??? W wersji mniej rozbudowanej, ale ocena zostaje pozytywna. Dalej ta sperma razi. Pozdrawiam.
pathe Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2006 o widzisz, a zrobił inne wrażenie.
Arkadiusz Nieśmiertelny Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Jak dla mnie wszystko jest zbyt rozdmuchane... jakby pisane z przeświadczeniem, że będzie to wielki wiersz... to mi najbardziej przeszkadza. pozdrawiam /Arek
Piast Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2006 To nikt jej nie powiedział w TVN, żeby gębę otarła? Bo jakby otarła, to byś chyba o niej nie napisał...
Witold Marek Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Nie przegadałeś nieco, i to spoza bajki? Osnowa zgrabna i przejrzysta, ale te domieszki niekonieczne jak akryl w wełnie ;) Pozdrawiam.
zak stanisława Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Sceptyku, wiersz ciekawy, ale mnie osobiście nie podoba się trzecia zwrotka, coś jest w niej mnie osobiście denerwującego, nie potrafię określić co, (ale to takie moje) pozdrawiam ciepło
Espena_Sway Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 a ja widzę wyraźne zmiany. np w miejscu o tej nieszczęsnej spikercetylko spikerka z resztką porannej spermy na ustach między uśmiechami - taki zapis powoduje, że można odczytać na dwa sposoby. spikerka z resztką porannej - może być rozumiane, jako z pozostałością pianki po porannej kawie :]ale i tak nikt nie widzi nie ma czasu patrzeć w górę - podobno pieniądze leżą na ulicy wystarczy nisko upaść - ten fragment również dobry reasumując, pierwowzór mi się podobał, tej wersji dopieszczonej również plusuję pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
John_Maria_S. Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Znowu sie zgadzam z Espeną! Jesteśmy ze Sląska,może dla tego.Wreszcie ktoś z jajami napisał coś ciekawego.Super.Pieprze forme,treść jest super!!!!!!!!!!!!!Pozdrawiam...Espene również.
Piast Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Albo może mieć wściekliznę i stąd ta pianka - trzeci sposób Albo z pozostałością twarogu waniliowego po śniadaniu - czwarty sposób Ech, dość juz tych sposobów... Wulgaryzmy w poezji? Poezja to coś pięknego, subtelnego, duchowego, wykwintnego, etc ; a wy się spermą, masturbacją, pier... i innymi tego typu pierdułami podniecacie. Będę zawsze powtarzał - wulgaryzmy w wierszach to już nie poezja, tylko żałosne wypociny. Gdy się chce zabłysnąć, to najlepiej wywołać skandal, np. pokazać dupę na scenie. zakląć na antenie, sprofanować święty wizerunek, itp, albo rzucić mięchem w poezji. Ale on luzak, a jaki nowoczesny, bezpruderyjny, taki cool, taki trendy... Eeeeccchhh...
Espena_Sway Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. heh, dzięki. cieszę się, że ktoś mieszka po blisku :D dzięki za pozdrówka, ja Ciebie również :)
John_Maria_S. Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2006 To"dla tego",wyszło dlatego,że wiersz był fajny.So sorry.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się