Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ewolucja idzie zgodnie
z ruchem wskazówek zegara
stuka obcasami
po każdej żyle i włosie

trochę flegmatyczna
i jakby znudzona
truchta zawsze do przodu
krok po kroku uczy każdego

żuczka

(co zawsze chciał być orłem)
że aby latać wysoko
trzeba nauczyć się chodzić

na każdej z cienkich nóżek

Opublikowano

troche to dziecinne. pierwsza lepsze od drugiej więc juz teskt opada zamaist się wznosić

"stuka obcasami" - moze nei jakies rewelacyjne,a le fajne ujęcie jakiegos przemijania, zmierzania 'dokąś'(jest tkai wyraz, ja dzis nic nie wiem)

Opublikowano

kurcze ostatnio mam dośc "poezji poażnej, natchnionej" i teksty ambitniejsze rozchodza mi się całkowicie, wiec dla poprawy formy ćwicze narazie w prostej formie;) tutaj chociaz nikogo nie zacznie boleć głowa: jeżeli chodzi o dziecinnosc-nie miałam takiego zamiaru (choć rzeczywiście wypocina może tutaj sporo tracic)-tzn chcialam prostą formę, ale nie dziecinny utwór-ze nie wyszło-rozkrecam się :P

Dzięki wielkie ze wpadłes
Pozdrawiam cieplutko:)
Agata

Opublikowano

zawsze do Ciebie wpadam. nie wydaje mi sie czy takie pisanie czegos uczy, nawet wprawy, ale to Twoje cwiczenia :p a tak na powaznie to nei ma w tym nic złego. to ja tu jestem zgorzkniały :p

pozdrawiam

Opublikowano

takie tzn? a serio to chyba nie jest kwestia zgorzknaiłości- raczej ne wpadma w Twoje normy estetyczne (w swoje ostatnio też nie wpadma do końca;P), a czy to złe czy dobre, kurcze, to utwory są kiepskie albo dobre, a nie zjawiska z nimi związane:> Puentujac wypowiedz: wpadaj nadal obiecuje poprawe;D

Pozdrawiam
Agata

Opublikowano

Ja nie wiem czy trzeba wiersz poprawiać;wiadomo o co
chodzi ,podane w bardzo lekkiej formie, to jest Twoja
wypowiedź na temat i to się liczy. Jest wiosna i wszystko
idzie ku lepszemu czyż nie? Pozdrawiam wiosennie. EK (+)

Opublikowano

Dariuszu:naszczęscie ewolucja nigdy nie stukała pewnie (nigdy pewna nie była) :>

Ewo: tzn. nie bede się za wierszyk biczowac bo nie jest jeszcze (chyba) zbrodniczym grafomaństwem, ale poprostu mogłobyć lepiej;) Dzięki ze wpadłaś

Pozdrawiam
Agata

Opublikowano

Amrasie: jaka dyskretna krytyka:P i racja ze dyskretna bo jeszcze musiałbyś pzrepraszac:P

Tera: komentarz przesitkowałam:> (jakkolwiek to rozumiesz:))

Dariuszu: zostaje jak jest-tzn to nie byłaby dobra zmiana, ale inne sugestie chętnie rozpatrzę;)

Pozdrawiam
Agata

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



truchtanie i te kroczki takie oczywiste, jedno wynika z drugiegi stać cię ambitniej
odbieram to jako powielenie wersu




aby wystarczy, może nawet same "by" zostawić ??

+

pozdrawiam
Opublikowano

"Ewolucja oszalała po wybuchu jakiejś super nowej sprzed milionów lat"

to cytat - a wiersz ? Ja sie opowiem za - lekkośc, swieżośc, punkt patrzenia plus motyw żuczka chcącego byc orłem.
Przeczytałem z przyjemnością.
Pozdrawiam

Opublikowano

Marin: rozumiem niepewności ale zostawiam jak jest (tzn mi bardziej pasuje-bezracjonalnego wyjasnienia;) ale dziekuje za poświęcony czas

Stefanie: moze można by użyc patosu-ale tego to ja juz wogole nie umiem:) Dzięki za odwiedziny

M.Krzywiak: ciesze sie ze wąłsnie lekkośc została wymieniona;) dzieki za poświęcony czas

Pozdrawiam
Agata

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2   A można byłoby jeszcze stworzyć stanowiska: Prezydent Senior Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej i Radę Prezydentów Seniorów - byłoby to ciało opiniotwórcze, tak więc:   - pan prezydent senior Lech Wałęsa, - pan prezydent senior Aleksander Kwaśniewski, - pan prezydent senior Bronisław Komorowski, - pan prezydent senior Andrzej Duda,   a teraz co jest? Każdy emerytowany prezydent w internecie głupoty wypisuje...   Łukasz Jasiński 
    • @wierszyki dziękuję   @Alicja_Wysocka dzięki za przypomnienie Tuwima (Ptasie radio)
    • Miałam wtedy jakieś siedem lat. Chodziłam do pierwszej klasy. Mieszkaliśmy w Gdyni, w dzielnicy Obłuże. Któregoś dnia bawiliśmy się z rodzeństwem w chowanego – oczywiście na podwórku, bo na ulicę można było wychodzić tylko za pozwoleniem mamy. Nasze podwórko było całkiem spore. Był tam ogródek, jakaś szopka, w której tata trzymał różne ciekawe rzeczy – grabie, łopaty, a nawet siekierę! Był też kurnik, psia buda i oczywiście nasz pies – Lord. Wpadliśmy wtedy na genialny pomysł: schowamy się mamie! A niech ma – skoro tyle rzeczy nam zabrania, to teraz niech nas szuka! – Na pewno nas znajdzie i jeszcze skrzyczy, że ją denerwujemy – mówiłam. Ale co tam, ryzyko wpisane w zabawę! – Schowajmy się do psiej budy – zaproponował ktoś. – Ooo, to jest dobra myśl. Bardzo dobra! I tak właśnie zrealizowaliśmy nasz chytry plan. We trójkę – Grzesiek, Tomek i ja – wciskaliśmy się do budy. Pies patrzył zdziwiony, ale przecież nie mówi. Lord był duży, więc i buda była odpowiednio przestronna. Jakoś się tam upchnęliśmy. Cicho siedzimy, nie gadamy, bo wiadomo – zdrada przez śmiech to klasyk. W środku śmierdziało psem i kurzem, było duszno  i niewygodnie, ale czego się nie robi dla porządnej zabawy? Siedzimy jak trusie, aż zaczyna nam się nudzić. Nic się nie dzieje. I nagle – akcja! Słyszymy mamę, jak nas woła. Chodzi po podwórku, sprawdza furtkę, krzyczy coraz bardziej zdenerwowana: – No co jest?! Gdzie oni są?! A my dusimy się ze śmiechu – dosłownie. Zabawa życia! I wtedy pies zaczął szczekać. Najpierw nieśmiało, potem coraz głośniej. Kręcił się, jakby sam nie wiedział, co robić. W końcu zaczął piszczeć. Mama podchodzi do furtki – nikogo. Na ulicy pusto. Dzieci zniknęły jak kamfora. Wreszcie zaniepokojona podchodzi do psa. – Lord, czego ci trzeba? Co się dzieje? Co chcesz, głuptasie? I nachyla się nad budą... – CO WY TAM ROBICIE?! WYŁAZIĆ MI NATYCHMIAST Z TEJ BUDY! CO TO ZA GŁUPIE POMYSŁY?! A ja, z pełnym oburzeniem, mówię: – To nie głupie pomysły, tylko pies głupi, bo nas zdradził! – Marsz do domu! – ryknęła mama. – Wszyscy do wanny! Zdjąć te śmierdzące ciuchy! No nie wiem, w co ręce włożyć z wami... Utrapienie z tymi dziećmi!
    • ,,Prawy zamieszka  w domu Twoim, Panie,, Ps 15    jesteśmy ...super  a inni  gdyby i oni byli tacy    świat byłby wspaniały    zła nie czynię  mnie nie dotyczy  odwracam się od niego  pływam w zadowoleniu  widzę dobro po swojemu  zadowalam swoje ja    prawość to nie slogan  to droga jaką szedł Jezus  warto ją dostrzec  i …iść    prawi ujrzą Jego oblicze  prawi dostaną wieczne życie   Jezu ufam Tobie    7.2025 andrew  Niedziela, dzień Pański Pański 
    • @Annna2Albo bardziej, bo przecież można, nawet kiedy nie ma.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...