Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

trochę mnie ostatnio wena opuściła, więc tu raczej nie zaglądałem... dzisiaj popełniłem coś takiego... chciałem zrobić znowu jakieś coś eksperymentalnego ;p wyszło tak jak widać. nobla za to nie dostanę hehe ale przekazałem co chciałem hłe hłe
dzięki za komentarz

pzdr
wiktor

Opublikowano

też to właśnie zauważyłem... po którymś przeczytaniu, zinterpretowałem ten wiersz zupełnie inaczej... teraz trochę żałuje, że nazwałem go tak a nie inaczej, no ale zmienić się nie da już tytułu... pierwszy zamysł był taki, że to ma być o kobiecie i tak wyszło

dziękuję za komentarz
pzdr
wiktor

Opublikowano

Pomysłowe nawet i wesołe, dobrze się czyta. Za pierwszym razem wydało mi się, że mówisz o pisaniu np. wiersza... hehehe, może być? A kto to wie, co poeta miał na myśli??? hehehe

Chciałbym pozbyć się rzeczownika: " formę ", aby było full czasowników, więc może:
" odlej formuj złóż i popraw "
Ale to tak tylko ja...
Pozdrawiam Piast

Opublikowano

dzięki za komentarz, ale nie skorzystam, chyba z propozycji;p po pierwsze, że mi się podoba tak jak jest :D, a po drugie, że w tekście pojawia się nie raz moment bez czasownika a 3 razy, z czego raz na końcu, a tego zmienić już zupełnie nie mam zamiaru :) więc zostawiam jak jest

pzdr
wiktor

Opublikowano

Wiktorze, widzę jak zwykle kombinacje u Ciebie :). staram
się odwiedzać Twoje teksty na bieżąco, bo zwykle
wymyślasz coś ciekawego - jak powyżej :). szkoda tylko, że
Ty czytałeś moje początkowe wierszyki a teraz
to już nici :]

pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

Opublikowano

wybacz, nie komentuję ostatnio wierszy nikomu. zresztą nawet rzadko tu bywam. jestem tu ostatnio gościem. jest to głównie spowodowane tym, że ostatnio mam mało czasu... za miesiąc czeka mnie matura, a nawet 6 matur hehe i muszę trochę nad tym siedzieć... i tak to już jest.
dzięki za komentarz

p.s. nie ma ktoś może informacji o motywie stołu w literaturze czy filmie :>

pzdr
wiktor

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Kamil Olszówka Tak, należy im się cześć i chwała po wieki. Pozdrawiam!
    • Ponura polska jesień, Przywołuje na myśl historii karty smutne, Nierzadko także wspomnienia bolesne, Czasem w gorzki szloch przyobleczone,   Jesiennych ulewnych deszczy strugi, Obmywają wielkich bohaterów kamienne nagrobki, Spływając swymi maleńkimi kropelkami, Wzdłuż liter na inskrypcjach wyżłobionych,   Drzewa tak zadumane i smutne, Z soczystych liści ogołocone, Na jesiennego szarego nieba tle, Ponurym są często obrazem…   Jesienny wiatr nuci dawne pieśni, O wielkich powstaniach utopionych we krwi, O szlachetnych zrywach niepodległościowych, Które zaborcy bez litości tłumili,   Tam gdzie echo dawnych bitew wciąż brzmi, Mgła spowija pola i mogiły, A opadające liście niczym matek łzy, Za poległych swe modlitwy szepcą w ciszy,   Gdy przed pomnikiem partyzantów płonie znicz, A wokół tyle opadłych żółtych liści, Do refleksji nad losem Ojczyzny, W jesiennej szarudze ma dusza się budzi,   Gdy zimny wiatr gwałtownie powieje, A zamigocą trwożnie zniczy płomienie, O tragicznych kartach kampanii wrześniowej, Często myślę ze smutkiem,   Szczególnie o tamtych pierwszych jej dniach, Gdy w cieniu ostrzałów i bombardowań Tylu ludziom zawalił się świat, Pielęgnowane latami marzenia grzebiąc w gruzach…   Gdy z wolna zarysowywał się świt I zawyły nagle alarmowe syreny, A tysiące niewinnych bezbronnych dzieci, Wyrywały ze snu odgłosy eksplozji,   Porzucając niedokończone swe sny, Nim zamglone rozwarły się powieki, Zmuszone do panicznej ucieczki, Wpadały w koszmar dni codziennych…   Uciekając przed okrutną wojną, Z panicznego strachu przerażone drżąc, Dziecięcą twarzyczką załzawioną, Błagały cicho o bezpieczny kąt…   Pomiędzy gruzami zburzonych kamienic Strużki zaschniętej krwi, Majaczące w oddali na polach rozległych Dogasające płonące czołgi,   Były odtąd ich codziennymi obrazami, Strasznymi i tak bardzo różnymi, Od tych przechowanych pod powiekami Z radosnego dzieciństwa chwil beztroskich…   Samemu tak stojąc zatopiony w smutku, Na spowitym jesienną mgłą cmentarzu, Od pożółkłego zdjęcia w starym modlitewniku, Nie odrywając swych oczu,   Za wszystkich ofiarnie broniących Polski, Na polach tamtych bitew pamiętnych, Ofiarowujących Ojczyźnie niezliczone swe trudy, Na tylu szlakach partyzanckich,   Za każdego młodego żołnierza, Który choć śmierci się lękał, A mężnie wytrwał w okopach, Nim niemiecka kula przecięła nić życia,   Za wszystkie bohaterskie sanitariuszki, Omdlewających ze zmęczenia lekarzy, Zasypane pod gruzami maleńkie dzieci, Matki wypłakujące swe oczy,   Wyszeptuję ciche swe modlitwy, O spokój ich wszystkich duszy, By zimny wiatr jesienny, Zaniósł je bezzwłocznie przed Tron Boży,   By każdego z ofiarnie poległych, W obronie swej ukochanej Ojczyzny, Bóg miłosierny w Niebiosach nagrodził, Obdarowując każdego z nich życiem wiecznym…   A ja wciąż zadumany, Powracając z wolna do codzienności, Oddalę się cicho przez nikogo niezauważony, Szepcząc ciągle słowa mych modlitw…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @andrew Czy rzeczywiście świat współczesny tak nas odczłowieczył? Czy liczy się tylko pogoń za wciąż rosnącą presja społeczną w każdej dziedzinie? A gdzie przestrzeń, by być sobą?
    • @Tectosmith całkiem. jakbym czytał któreś z opowiadań Konrada Fiałkowskiego z tomu "Kosmodrom".
    • @Manek Szerzenie mowy nienawiści??? Przecież nie skłamałem w ani jednym wersie!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...