Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A po lesie wieść się niesie,
że Zima zostaje dłużej.
Dąb uznał, ze tylko Buk to może potwierdzić.
Olsze liście stanęły dęba,
natomiast Brzoza uznała, że to pewnie lipa.
Jeżynom z oburzenia policzki zrobiły się malinowe,
kukułka zaczęła krakać jak najęta,
aż Olcha wlała jej do gardła litr deszczówki.
Wiewiórka rzuciła się do chomikowania zapasów,
tak na wszelki wypadek.
Świerk pięknie zajodłował,
z radości, bo mu do twarzy w bieli.
Natomiast Zima odeszła w ciszy,
ciesząc się z poruszenia, które wywołała.

Opublikowano

Za Ołtarzem

Oczy zawodzą ołtarz monitora
,który tonie z tobą w płyciźnie myśli
Po schodach klawiatury schodzi bóg poezji
palcem wskazującym mówi -pisz!

Unosisz głowę ,choć pusta tak ciężka,
konasz i to - pisz!- Dobiega zza ściany
płaczu w Jeruzalem. Przypadasz do muru
trzęsacych kapeluszami - wyciagają ręce.

Po ostatni grosz i załom kamienicy krwią
wybudowanej. Świątynia płonie a płomienie
siegają Rzymu.Cadyk wstaje z grobu i gromi
uczniów Chrystusa.Za brak znaku na niebie.


to ja Noe-Gd z Gdańska 17.03.2006

Opublikowano

Powiem tak sobie zwyczajnie ale za to wcale nie o zwyklym wierszu- w deche:)Podoba mi sie,urzekł,oby tak dalej.Faktycznie las ten zywy i ciekwa gra słowna.Ach ten polski jezyk.
Pozdrawiam

Opublikowano

Jak tam za gierkami tak dla gierek to w ogóle nie przepadam, ale efekt - jak na lekkostrawną kolację - zupełnie ok.

Tylko zachodzę w głowe, jak ta wiewiórka będzie zbierać zapasy. Chyba będzie szyszki spod śniegu wyciągać.

Opublikowano

na tak, ale można podopieszczać:)

A po lesie wieść się niesie,
że Zima zostaje dłużej.
Dąb uznał, ze tylko Buk to może potwierdzić.==>ten dąb w następnej linijce powt.
Olsze liście stanęły dęba, może inne drzewo?
natomiast brzoza uznała, że to pewnie lipa. ==> czemu tu brzoza małą literką?
Jeżynom z oburzenia policzki zrobiły się malinowe,
kukułka zaczęła gdakać jak najęta,==>ta kukułka mogłaby może chociaż krakac oZimie
aż olcha wlała jej do gardła litr deszczówki.==>znów mała literka?(gdakanie mi nie brzmi:)
Wiewiórka rzuciła się do chomikowania zapasów,
tak na wszelki wypadek.
Świerk pięknie zajodłował,
z radości, bo mu do twarzy w bieli.
Natomiast Zima odeszła w ciszy,
ciesząc się z poruszenia, które wywołała.


pozdrawiam serdecznie!
ER

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Już pierwsza gwiazda wzeszła – zimna i szklana, Jak oko Boga, co patrzy z nicości na pana. Śnieg otulił ten dworek całunem milczenia, Zgasły dawne hałasy, zgasły uniesienia. Stół stoi biały, wielki – jak lodowa kra, A na nim drży płomykiem samotna łza. Obrus lśni krochmalem, sztywny jak sumienie, Pod nim siano nie pachnie – lecz kłuje jak ciernie. Jest talerz dodatkowy... dla wędrowca, mówią? Lecz dzisiaj cienie zmarłych w nim usta swe lubią Zanurzać bezszelestnie. Nikt nie puka w drzwi. Tylko wiatr w kominie swą kolędę brzmi. Biorę w dłoń ten opłatek, kruchy chleb anioła, Lecz komu go połamać? Gdy pustka dookoła! Wyciągam rękę w przestrzeń – dłoń w powietrzu wiśnie, I czuję, jak ten mróz mi serce w kleszcze ściśnie. „Wesołych...” – szepczą usta do ściany, do cienia, I kruszy się ten chleb w pył... w proch zapomnienia. Choinka w kącie stoi, strojna jak na bal, Lecz bombki w niej odbijają tylko wielki żal. Patrzę w nie jak w zwierciadła – widzę twarz starca, Co przegrał życie swoje w te karty u szulera, u marca. Gdzie gwar dziecięcy? Gdzie matki krzątanie? Jest tylko „Bóg się rodzi” – i moje konanie. O, Panie, co tej nocy zstępujesz na ziemię, Czemuś mi włożył na barki to samotne brzmię? W stajence było zimno, lecz byli pasterze, A ja tu, w ciepłej izbie, w swą pustkę nie wierzę. Więc siedzę i czekam, aż świeca dopali, Aż noc mnie tym czarnym płaszczem, jak kir, przywali.
    • @KOBIETA gdyby nie kobiety, nie byłoby świata:)
    • @violetta zobacz Violetta …jednak my dziewczynki ;) o wiele więcej i szybciej rozumiemy:)  Spokojnych Świąt dla Was

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ️  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...