Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zimowa dziewczyna i lustro


Rekomendowane odpowiedzi

zimowa dziewczyna zamyka okno
kwieciście zaciągne (żalu)zjami
kilka płatków błąka się po pokoju
- nie ważne

przystaje przed lustrem a z niego
patrzą na nią znieruchomiałe kry
nie zwraca uwagi na odbicie
dotykając kryształków ulotnego ciała

przenika ją przyszłość przedmiotowo
bliska znieruchomiała w sobie
obie dłonie położyła na lustrzanej twarzy
by odeprzeć wszystko odbite

oswoiła popękane bruzdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zimowa dziewczyna zamyka okno
kwieciście zaciągnęte (żalu)zjami----dałbym tu czas niedokonany "zaciągane", tak jak "zamyka" i zamyka......
kilka płatków błąka się po pokoju
- nie ważne

przystaje przed lustrem i w lustrze---przystaje przed lustrem a z niego
patrzą na nią znieruchomiałe kry
nie zwraca uwagi na odbicie siebie----- uwagi na swoje odbicie
dotykając kryształków ulotnego ciała

przenika ją przyszłość przedmiotowo
bliska znieruchomiała w sobie
obie dłonie położyła na lustrzanej twarzy
by ją odeprzeć skoro lustro odbija----"by odeprzeć wszystko odbite"

oswoiła popękane bruzdy

Pani Staszko, wiersz trudny, nawet nie chciał się poddać moim wersyfikacjom. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to ostatnio Stasię poznaję tylko w limerykach :)
Znowu musiałam przetrawić i niepokój we mnie zrodziłaś:"oswoiła popękane bruzdy" a nie mogła je polubić? Zimowa dziewczyna może mieć zawsze wiosnę w sercu-cholera, czy ja nie za bardzo odstaję od normy?
ale na tak;
serdeczności/V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...